Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

ROŚNIE POPYT NA METALE RZADKIE W TYM GIGANTYCZNIE NA LIT (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Dlaczego surowce krytyczne tak nazywamy i czym są metale ziem rzadkich? Dlaczego są one krytyczne?

DOMINIK KOPIŃSKI, POLSKI INSTYTUT EKONOMICZNY: Surowce krytyczne są dlatego krytyczne, że po pierwsze mają one ogromne znaczenie dla ekosystemów przemysłowych Unii Europejskiej. Po drugie, wykorzystuje się je w rozmaitych branżach przemysłu, od lotnictwa, przez produkcję artykułów elektronicznych, komputery, układy scalone.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


Z drugiej strony te surowce wiążą się z dosyć istotnym ryzykiem dostaw do Europy. Komisja Europejska regularnie opracowuje taką listę właśnie surowców krytycznych. W tym roku tych surowców jest 34. W tym właśnie wspomniane metale ziem rzadkich. Ale musimy pamiętać, że oprócz tych metali ziem rzadkich mamy całą paletę różnych innych, głównie metali, które są właśnie bardzo newralgiczne z punktu widzenia przyszłości Unii Europejskiej i w ogóle przyszłego podziału pracy w gospodarce światowej.

MD: A mógłby Pan wspomnieć, jakie to są metale? To rozumiem, że to nie jest miedź, np., której wydobycia Polska jest jednym z liderów.

DK: Tak się składa, że miedź została wrzucona do tej listy, jako również metal o charakterze strategicznym i tym samym krytycznym. Ale oprócz tego na te metale składają się takie kategorie, jak przykładowo nikiel, kobalt, lit, magnez, mangan. No i mógłbym jeszcze wymieniać szereg innych metali, które Unia Europejska i to nie tylko Unia Europejska, bo również inne kraje uznają za krytyczne z punktu widzenia przyszłości gospodarki.

MD: Wśród tych metali jednym z krytycznych jest lit, który ma być i który jest istotny przy budowie akumulatorów do samochodów elektrycznych, akumulatorów, od których coraz bardziej zależy polski eksport. Patrząc na źródła dostaw tego metalu do Europy, czy my mamy szansę na jakąś większą dywersyfikację dostaw? Z jakich kierunków płyną dostawy metali?

DK: No, póki co większość litu pochodzi z Ameryki Południowej. Z Chile, dokładnie. I to nie jest tylko szansa. To jest wręcz konieczność. Musimy poszerzać źródła dostaw i zwiększać dywersyfikację tego metalu. W raporcie, który opracowaliśmy, wskazujemy na to, że państwa afrykańskie stanowią dosyć ciekawy kierunek, bardzo perspektywiczny, jeśli chodzi o produkcję litu i jego import. Więc powinniśmy patrzeć przynajmniej w kilku kierunkach, bo uzależnianie się od importu surowców z jednego kierunku, jak widzieliśmy w okresie covidowym i po inwazji Rosji na Ukrainę, może się po prostu skończyć źle, ponieważ może doprowadzić do blokady zastępowania różnych branż przemysłu. Więc ta dywersyfikacja powinna być jak najszersza.

MD: Panie profesorze, a jeżeli chodzi o to, jakie znaczenie może mieć Polska w tych dostawach metali ziem rzadkich czy surowców krytycznych, czy my w ogóle stanowimy jakiś istotny składnik tego rynku?

ROŚNIE POPYT NA METALE RZADKIE W TYM GIGANTYCZNIE NA LIT (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

DK: Stanowimy istotne ogniwo tego rynku w dwóch kategoriach surowców, które są umieszczone na liście Komisji Europejskiej. Chodzi tutaj o węgiel koksujący i o miedź. Te dwa surowce to są surowce, w przypadku, których Polska ma znaczne zasoby i stanowi również źródło importu dla innych krajów europejskich. No ale oprócz tego należałoby ponowić prace nad eksploracją i rozwojem innych złóż i zasobów, które również są w posiadaniu Polski, ale z racji po prostu niskiej rentowności, z racji na rozmaite zaniedbania nie były te kierunki realizowane, więc czas jest najwyższy, żeby sięgać po inne surowce, które się kryją pod naszą ziemią.

MD: Pan w swoim sprawozdaniu zachęcał do tego, aby Europa zmieniła swoją politykę względem Afryki, a tymczasem to, co się dzieje teraz w Afryce, może zmienić politykę tych państw względem Europy. I na to Europa może mieć bardzo mały wpływ. Czy te rewolucje, które teraz następują w Afryce Środkowej, one mogą utrudnić Europie pozyskanie tych surowców? I jakie mogą być konsekwencje dla naszej produkcji przemysłowej?

DK: No do pewnego stopnia tak. Aczkolwiek, jeśli chodzi o akurat pas Sahelu, gdzie odbywają się ostatnie klucze, to tam tych surowców oprócz uranu w Nigrze jest stosunkowo niewiele. Mamy Gwineę być może, która również jest takim jasnym punktem na mapie w przypadku wydobycia boksytów, które stanowią podstawę produkcji aluminium. Natomiast, jeśli chodzi o inne kraje, bo o tym musimy pamiętać- te kraje są relatywnie stabilne. Te pucze opanowały media i ta narracja dotycząca niestabilności Afryki- ona się bardzo mocno rozlała i tutaj kreuje się taki obraz kontynentu, który jest w ogniu.

Ale musimy pamiętać, że Afryka to są 54 państwa i znaczna część tych państw to są państwa relatywnie stabilne, z którymi trzeba budować partnerstwa strategiczne, z którymi trzeba rozmawiać na temat nie tylko wydobycia surowców i transportu do Europy w formie nieprzetworzonej, ale również próbowania nadania wartości dodanej właśnie na miejscu, poprzez pomoc w budowie infrastruktury, poprzez pomoc w budowie bazy przetwórczej i rafinacyjnej. Tych pól współpracy jest całkiem sporo i krajów, które gotowe są do tego typu współpracy jest także sporo, więc czas na odważniejsze ruchy.

MD: Polecam Państwu komentarz Dominika Kopińskiego w artykule na stronach Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Bardzo dziękuję Panu za rozmowę. To był debiut starszego doradcy SPR w naszym programie. Bardzo dziękuję za niego.

DK: Dziękuję bardzo Mam nadzieję, do zobaczenia.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

ROŚNIE POPYT NA METALE RZADKIE W TYM GIGANTYCZNIE NA LIT (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV