Kontrakty terminowe na ropę naftową wzrosły podczas handlu w Azji o 3% – ceny za ropę Brent ponownie przebiły 110 dolarów, a za baryłkę amerykańskiej WTI trzeba rano była płacić ponad 107 dolarów.
Ograniczona podaż nadal niepokoi rynki – na tyle że Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) wystosowała w weekend apel do najbardziej uprzemysłowionych państw świata o „środki nadzwyczajne” w celu zmniejszenia zużycia ropy.
BRENT POWYŻEJ 110$ ZA BARYŁKĘ
Ceny ropy w ostatnich tygodniach, czyli de facto od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę podlegają bardzo mocnym wahaniom – gwałtownie wzrosły do rekordowych poziomów w marcu, po czym w ubiegłym tygodniu spadły o ponad 20%, osiągając poziom poniżej 100 USD za baryłkę odmiany Brent.