Robyg sprzedany został za ok. 2.5 miliarda złotych – przy czym fundusze Goldman Sachs zachowały prawo do wypłaty z kasy Robyga 700 mln złotych dywidendy. To oznacza, że w sumie uzyskają ze sprzedaży 3.15 mld złotych. To niemal trzykrotnie więcej, niż Goldman Sachs zapłacił inwestorom w 2018 roku, kiedy w wezwaniu publicznym skupił akcje notowane na GPW i ściągnął spółkę z giełdy.
CZYTAJ TEŻ: KONTROLA SKARBOWA POD PRZYKRYWKĄ – ZMIANY W POLSKIM ŁADZIE (ROZMOWA)
Dla TAG Immobilien zakup Robyga to już druga akwizycja w Polsce. W 2020 roku niemiecki deweloper kupił już część wrocławskiej firmy Vantage Development. TAG od początku deklarował, że wchodzi do Polski nie po to, żeby budować i sprzedawać mieszkania – ale żeby je budować i wynajmować.
Robyg sprzedany – ale mieszkania na sprzedaż nie trafią
W przypadku najnowszej transakcji TAG już ogłosił, że około nie zamierza sprzedawać około połowy z ponad 2.5 tysiąca mieszkań, które Robyg posiada w swoim portfelu. Mieszkania te mają trafić na szybko rozwijający się rynek wynajmu instytucjonalnego. Rynek, na który rząd PiS patrzy z niechęcią – co wielokrotnie sygnalizowała w BIZNES24 wiceminister rozwoju Olga Semeniuk. Według rządu rozwijać się powinien w Polsce przede wszystkim rynek własności mieszkań.
Robyg sprzedany zostanie finalnie dopiero wtedy, gdy na transakcję zgodzi się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
