Republic First Bank z siedzibą w Filadelfii posiadał aktywa ogółem o wartości ok. 6 miliardów dolarów i depozyty o wartości 4 miliardów dolarów.
W piątek późnym wieczorem polskiego czasu bank został przejęty przez Departament Bankowości i Papierów Wartościowych Pensylwanii.
Koszt upadłości wyniesie ok 667 milionów dolarów. Amerykański odpowiednik naszego bankowego funduszu gwarancyjnego zgodził się, aby to Fulton Bank przejął wszystkie depozyty i aktywa Republic First Bank.
Jak powiedział agencji Reuters’a prezes Fulton Bank: „Dzięki tej transakcji jesteśmy podekscytowani podwojeniem naszej obecności w regionie”, która wyniesie teraz prawie 8 i pół miliarda dolarów jeśli chodzi o depozyty klientów.
Zamknięcie Republic First Bank to ostatnia z serii upadłości banków regionalnych od czasu nieoczekiwanych bankructw Silicon Valley Bank i Signature Bank w marcu ubiegłego roku. Wydarzenia te uwydatniły wyzwania stojące przed mniejszymi bankami regionalnymi w coraz bardziej konkurencyjnym i niestabilnym krajobrazie finansowym.
Należy podkreślić, że Republic First Bank to nie ta same instytucja co First republic bank, który upadł w maju ubiegłego roku. Pierwszy obsługiwał klientów komercyjnych i detalicznych natomiast drugi specjalizował się w usługach bankowości prywatnej dla zamożnych klientów, a swoją siedzibę miał w Kaliforni.
Podczas ubiegłorocznej paniki bankowej spowodowanej upadkiem m.in wspomnianego już Silicon Valley Bank, rentowności amerykańskich papierów skarbowych spadły o prawie 1 punkt procentowy, a w ślad za nimi spadła również rentowność polskich obligacji, co w praktyce oznacza wzrost ich wartości.
