ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Będziemy teraz chwilę rozmawiać z Leszkiem Prachniakiem, dyrektorem Biura Operacji Giełdowych w TGE. Witam bardzo serdecznie.
LESZEK PRACHNIAK, BIURO OPERACJI GIEŁDOWYCH TGE: Dzień dobry panie redaktorze, witam Państwa.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: Czy może nam Pan powiedzieć, jak teraz zachowują się notowania energii elektrycznej, przynajmniej na jakimś stopniu ogólności?
LP: Generalnie od początku, w zasadzie ubiegłego roku obserwujemy spadki cen. Jest to bardzo dobry zarobek zarówno na energii, jak i na gazie. Ubiegły rok był takim okresem po tych burzliwych zmianach cen, wzrostach cen w 2022 roku. W 2023 roku nastąpiła stabilizacja i spadki cen. Otóż na rynku energii elektrycznej na kontraktach terminowych cena ukształtowała się na poziomie 642 zł – średnia cena w 2023 roku. Jest to spadek o prawie 500 zł w porównaniu z rokiem poprzednim.
Te spadki (to jest) jakby ciąg dalszy, bo proszę zwrócić uwagę: kontrakt roczny 2024 na przestrzeni ubiegłego roku jest to średnia cena: 642 złote, gdzie w miesiącu grudniu mamy cenę 491 złotych. Także widzimy, że te spadki się utrzymują i mamy nadzieję, że nadal tak będzie. (…)
Podobnie jest z rynkiem gazu. (Myślę, że do tego pan redaktor chciał przejść.) Również te spadki cen obserwujemy dosyć duże. Rynek terminowy w 2023 roku: 260 złotych średnia cena. Jest to spadek o 278 złotych w porównaniu z rokiem poprzednim, czyli dwukrotnie niższe ceny. W grudniu na tym samym kontrakcie mamy już cenę 182 zł. Także widzimy, że tendencja się utrzymuje i mamy nadzieję, że w 2024 roku ona będzie się nadal utrzymywała i kontynuowała. (…)
RM: A, może warto odnotować, że był taki dzień – Bożego Narodzenia, świąt: 25 grudnia, kiedy cena za megawatogodzinę w ujęciu tej ceny TGeBase, czyli rozumiem, że to jest taki bazowy kontrakt, bazowa cena na teraz: 3,93. 3 złote 93 grosze za megawatogodzinę, tak dla porównania dzisiaj mamy 569 złotych i 34 grosze za megawatogodzinę, więc są okazje żeby zarobić. Trzeba by było tylko jakoś kupić to 25 grudnia. Nie wiem, czy to było możliwe technicznie…
LP: Tak, tak, jak najbardziej. Wiele firm kupowało. Ta cena, o której Pan wspomniał, to była średnia cena dobowa. Przypomnę, że to jest tak zwany rynek spot, rynek dnia następnego, gdzie kupowana jest energia z dostawą w dniu następnym. Te transakcje są zawierane na każdą godzinę z osobna i było wiele godzin, gdzie cena ukształtowała się na poziomie zero, a nawet wręcz ceny ujemne trafiały się także. Te ceny ujemne mamy obserwujemy już na polskim rynku od czerwca, jeżeli dobrze pamiętam. Tak, że są przypadki, kiedy jednak kupując energię elektryczną, można nawet zarobić na tym.
RM: Jasne. Panie dyrektorze, nie było obligo giełdowego od roku, a jednak obroty energią elektryczną przede wszystkim na TGE wzrosły. Jak to jest możliwe? Wszyscy się spodziewali, że po wycofaniu obligo, no w zasadzie TGE zgaśnie, albo stanie się jakimś cieniem samej siebie.
LP: To jest bardzo dobra informacja i w zasadzie spodziewaliśmy się trochę tego, ponieważ funkcjonujemy już na rynku od 23 lat. W 2010 roku weszło obligo w życie i 12 lat pokazały uczestnikom rynku, że giełda jest tym rynkiem, na którym kształtują się ceny w sposób transparentny, dostępnym dla każdego uczestnika rynku. Także pomimo faktu, że to obligo zostało zniesione, jednak istotna część energii elektrycznej trafiała na rynek giełdowy.
Nie zauważyliśmy, żeby któryś z podmiotów obniżył w sposób istotny aktywność na rynku giełdowym. Natomiast, co jest ciekawe w ubiegłym roku mieliśmy zmianę zupełnie inną strukturę zawierania transakcji. Otóż, zwykle było tak, że mieliśmy bardzo duży wolumen obrotu zawierany w ramach transakcji terminowych, natomiast w tych transakcjach spotowych – znacznie mniejszy.
W ubiegłym roku mieliśmy może nie odwrotną sytuację, ale ta sytuacja się odrobinę (zmieniła) w ten sposób, że dwukrotnie wzrósł wolumen transakcji zawieranych na rynkach spotowych. Czyli jakby zmieniła się strategia działania uczestników rynku trochę w ten sposób, że podjęli ryzyko zwiększonego wolumenu transakcji realizowanych w ramach kontraktów krótkoterminowych, tych natychmiastowych. Natomiast te kontrakty długoterminowe jednak zostały ograniczone w pewien sposób.
RM: Leszek Prachniak, dyrektor Biura Operacji Giełdowych TGE był naszym gościem. Trzymamy kciuki za powrót obliga giełdowego, chociaż jak widać jakoś sobie giełda, przynajmniej rynek, bez niego radzą. Dziękuję serdecznie. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV