Z opublikowanego przez Polskie Sieci elektroenergetyczne plany rozwoju wynika, że bez nowych elektrowni nie uda się utrzymać rezerw mocy na bezpiecznym poziomie.
Operator w swoich wyliczeniach uwzględnił nie tylko już rozpoczęte inwestycje w bloki energetyczne czy magazyny energii, ale też przyjął pesymistyczny wariant zakładający że za rok część elektrowni węglowych stanie się nierentowana.
Z wyliczeń Polskich Sieci elektroenergetycznych wynika, że za rok może nam zabraknąć 1.4 giga wat prądu. Z prognoz wynika, że luka mocowa będzie się pogłębiać i w 2033 roku w Polsce będzie już brakować prawie 7 giga wat prądu.
PSE ostrzegają, że luka mocowa może być jeszcze większa. Według operatora stanie się tak, jeśli zapotrzebowania na prąd wzrośnie szybciej od prognoz m.in z powodu realizowanych dużych inwestycji.