Zacznijmy od samego raportu, który jest niezły. Zysk na akcje 1,84 USD (oczekiwano 1,7 USD, poprzednio 1,83 USD). Przychody niewiele poniżej oczekiwań, około 21,5 mld dolarów, poprzednio prawie 22. Spółka tłumaczyła dzisiaj, sprzedaż jej produktów do pielęgnacji skóry luksusowej marki SK-II, spadła w ostatnim kwartale w regionie Chin o 34%. Dlaczego?
W sierpniu Japonia rozpoczęła wypuszczanie ogromnej ilości poddanej obróbce wody z elektrowni jądrowej Fukushima, (która została zniszczona przez trzęsienie ziemi i tsunami ponad dekadę temu). Woda została wylana do Pacyfiku, co wywołało silne protesty sąsiadów Japonii, w tym Chin.
Mimo że Japonia i Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej ONZ twierdziły, że taka decyzja była bezpieczna, Chiny zareagowały zakazem importu wszystkich owoców morza z Japonii. Konsumenci chińscy odpowiedzieli bojkotem japońskich marek, w tym SK-II od Proctera, obawiając się, że ich produkty mogą być skażone promieniowaniem. P&G był jedną z firm, które wydały oświadczenia, zapewniając, że ich produkty są bezpieczne.
Choć marka poniosła przez to straty, przedstawiciele P&G twierdzą, że sprzedaż SK-II już się poprawia.