Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

PROGNOZY DLA ZŁOTA W DÓŁ. BĘDĄ SPADKI? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Goldman Sachs obniżył prognozy dla złota. Czy czeka nas spadek cen tego inwestycyjnego metalu? Aleksander Pawlak, prezes zarządu firmy Tavex handlującej złotem Jest z nami. Dzień dobry.

ALEKSANDER PAWLAK, PREZES TAVEXU: Dzień dobry, witam Państwa.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Możemy się spodziewać silnych spadków cen złota?

AP: Tutaj nawet Goldman Sachs pozostaje w sferze wzrostów. W tej chwili mamy notowania złota w dolarach w okolicach 1800 dolarów za uncję. Prognoza Goldmana mówi o 1900-1950, więc dalej mamy perspektywę wzrostu rzędu 8-10%. Nawet według nich. Cięcie prognozy dosyć drastyczne, no bo tutaj mówimy o obcięciu jej w perspektywie dwóch miesięcy o 20 procent, bo ta perspektywa dwóch i pół tysiąca dolarów to jest prognoza sprzed dwóch miesięcy. Także tutaj perspektywy w dalszym ciągu pozostają dobre.

MD: W ostatnich miesiącach, szczególnie po ataku Rosji na Ukrainę, widzieliśmy nawet kolejki przed punktami, które sprzedają złoto inwestycyjne. Czy widzi pan, aby teraz ten popyt osłabł?

PROGNOZY DLA ZŁOTA
Prognozy dla złota – rozmowa z Aleksandrem Pawlakiem, prezesem zarządu Tavex.

AP: Jeśli chodzi o ten popyt. Jak wygląda to w Polsce w tej chwili, to oczywiście pierwsze dwa tygodnie po rosyjskiej agresji były bardzo intensywnym okresem dla wszystkich sprzedawców złota inwestycyjnego. I jeśli mówimy o kolejnych tygodniach, powiedzmy kwiecień, początek maja – było pewne spowolnienie zdecydowanie wywołane tym, że po prostu większość inwestorów chciała to złoto kupić, już je zakupiła. Natomiast ostatnia korekta, którą mieliśmy, czyli to zejście w okolice 1700 dolarów, było zdecydowanie agresywnie wykorzystane przez inwestorów. Mieliśmy bardzo duży ruch. W tej chwili jesteśmy w okolicach 1800 i dalej pojawiają się pierwsze, opóźnienia w dostawach z mennic. Także zainteresowanie jest zdecydowanie spore. Tyle, że go jeszcze nie widać w tych danych za drugi kwartał.

MD: A jak złoto reaguje na dane o inflacji? Wczoraj mieliśmy tuż po ogłoszeniu danych w Stanach Zjednoczonych wzrost ceny złota – dolarowej, ceny złota, potem uspokojenie. Z czego to wynikało? Jak złoto reaguje na obawy o stagflację?

AP: Tutaj mamy taką dosyć paradoksalną sytuację, bo dobre, dane ze Stanów, czyli mniejsza inflacja, osłabiają dolara, bo zmniejszają zachętę Fedu do podniesienia stóp procentowych. No więc w tym momencie, kiedy dolar się osłabia i siłą rzeczy dolarowa cena złota rośnie, tudzież zachowuje się stosunkowo dobrze. Także generalnie w ten sposób to się prezentuje. Ze złotem właśnie bardzo istotne jest to, żeby patrzeć na to do jakiej waluty to odnosimy.

Bo jeśli weźmiemy sobie roczną perspektywę, no to w skali ostatniego roku na złocie w dolarach mamy okolice… płasko. Powiedzmy tak jak rok temu też byliśmy na poziomach około 1800 dolarów, podczas gdy w ujęciu złotówkowym inwestorzy są na plus 20%. Więc tutaj te rozbieżności są bardzo duże i one będą duże z tego względu, że w gospodarkach różnie ta inflacja się układa, różnie są zależne od chociażby sytuacji surowcowej. Także tutaj to odniesienie do dolarowej ceny złota staje się z perspektywy lokalnych, krajowych inwestorów coraz trudniejsze, tak naprawdę. Coraz mniej mówi.

MD: To jeszcze proszę o słowo na temat srebra, które jest o tyle szczególne, że w przeciwieństwie do złota silnie wykorzystywane jest w przemyśle i popyt ze strony przemysłu na srebro jest spory. Ale ze strony inwestorów również, no bo jest tańsze i łatwiejsze w zakupie. Jakie widzi Pan perspektywy dla tego metalu?

AP: Srebro. Tak, jak pan powiedział, tutaj jest kwestia bardziej tak naprawdę popytu przemysłowego, a tutaj cenę srebra zdecydowanie bardziej determinuje przemysł niż inwestorzy, zwłaszcza w porównaniu do złota. Jest to też rynek dużo płytszy, więc dużo trudniej się go prognozuje w takim znaczeniu, że stosunkowo niewielki kapitał potrafi bardzo gwałtownie zmienić cenę rynkową. Znamy te przykłady z historii spekulacji na srebrze. Coś takiego nie byłoby osiągalne na złocie, bo po prostu ten rynek jest zbyt duży. Kapitalizacja rynku złota jest zbyt duża, żeby tak bardzo nim zachwiać.

Także tutaj te perspektywy są ściśle powiązane z perspektywami światowej gospodarki, tak naprawdę. I im lepsze będzie ożywienie, powiedzmy tym lepiej dla srebra. Tak naprawdę tutaj czy to chodzi o fotowoltaikę, czy inne przemysłowe zastosowanie to, to srebro jak najbardziej będzie potrzebne. Tutaj też warto pamiętać, że srebro, tak jak KGHM chociażby jest największym, czy jednym z największych producentów srebra na świecie, to srebro jest wydobywane przy okazji – chociażby miedzi. Więc im większy będzie popyt na miedź i im większe będzie wydobycie miedzi, tym więcej naszego srebra będzie na rynku. To jest kilka takich elementów, na które trzeba patrzeć.

MD: A popyt na nie zależy oczywiście od tego, czy głęboka będzie stagnacja gospodarcza. Bardzo dziękuję za komentarz. Andrzej Pawlak, prezes firmy Tavex, był naszym gościem. Dziękuję pięknie.

AP: Bardzo Dziękuję.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

PROGNOZY DLA ZŁOTA W DÓŁ. BĘDĄ SPADKI? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV