MARCIN DOBROWOLSKI BIZNES24: Nawet trzy i pół miliona Polaków odwiedzi w tym roku Chorwację, z czego większość w miesiącach wakacyjnych. A podróżować będą najczęściej prywatnymi samochodami, tankować w Polsce, Czechach czy może na Węgrzech?
Łączymy się z Rafałem Zywertem z Biura Reflex, analitykiem rynku paliw. Dzień dobry.
RAFAŁ ZYWERT, BIURO REFLEX: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Panie Rafale, gdzie napełniać bak? Po polskiej stronie granicy? W Czechach? Na Słowacji? Gdzie paliwo jest najtańsze?
RZ: Myślę, że w Polsce. Także nie za tankujemy taniej w żadnym kraju po drodze, czyli na Węgrzech, Austrii, Czechach czy na Chorwacji. W tych krajach będzie od 50 groszy do 90 groszy na litrze drożej. Tym bardziej, że musimy pamiętać, że ceny paliw w Polsce są jednymi z najniższych w Europie, a dodatkowo praktycznie od początku wakacji na większości stacji paliw, praktycznie na wszystkich stacjach paliw koncernów krajowych i zagranicznych czy niezależnych sieci prywatnych (to jest ponad 60% rynku) mamy promocje od 30 do 40 groszy na litrze. Jeżeli uwzględnimy ten poziom, tych promocji i porównamy z cenami średnimi w kraju jakie widzimy na pylonach, no to tankujemy w tej chwili najtaniej od końca lutego 2022 roku, czyli od momentu ataku Rosji na Ukrainę.
MD: Ale te promocje nie działają na stacjach Orlenu poza granicami Polski?
RZ: Nie. Dlatego właśnie w kontekście tego pytania opłaca się tankować przed wyjazdem z Polski. Tym bardziej, że tutaj jeszcze zatankujemy w ramach promocji, czyli jeszcze taniej. Czy jeżeli uwzględnimy poziom cen paliw po promocjach, no to wtedy taniej tylko zatankujemy w Bułgarii i w Rumunii. To są dwa kraje, gdzie są najniższe ceny paliw.
CZYTAJ TEŻ: ILE ZAPŁACIMY ZA PALIWA W WAKACJE. PROGNOZA CEN PALIW NA NAJBLIŻSZE TYGODNIE (ROZMOWA)
MD: Ciężko byłoby do Chorwacji jechać przez Bułgarię. No dobrze. To cieszymy się. Wie Pan, ucieszył mnie Pan, bo ja myślałem, że to takie tylko przechwałki prezesa, a okazuje się, że analityk to zbadał i przekonuje, że paliwo jest rzeczywiście najtańsze w Polsce. Wracając jednak do tego, co może być w przyszłości w te wakacje jeszcze: Proszę przypomnieć, jakie są obecnie ceny podstawowych paliw i jakie mogą być, jakie Pan prognozuje na najbliższe tygodnie dla Polski?
RZ: W tej chwili W tej chwili średnia cena benzyny 95 oktanowej to jest 6 złotych 47 groszy, olej napędowy kosztuje 6 złotych 19 groszy, autogaz 2 złote i 85 groszy. Ceny paliw będą generalnie stabilne. Jeśli chodzi o średni poziom cen paliw, to tu jest to tutaj symbolika. Mogą te ceny kilka, dosłownie kilka groszy na litrze wzrosnąć. Innymi słowy mówiąc, średnio litr benzyny 95 oktanowej może kosztować około 6 złotych, 50 groszy, litr diesla 6 złotych 25 groszy. Tak czy inaczej nie zmienia to sytuację, że poziom cen paliw jest niski i wszystko wskazuje na to, że przynajmniej do końca lipca będzie stabilny i większych wahań i zmian cen rzędu 10-20 groszy nie będziemy obserwowali.
MD: To wie Pan, kiedy mówi Pan, że to są niskie poziomy cen paliw to sobie przypominam ceny sprzed 2-3 lat, które były dużo niższe, ale trochę jak ta żaba się już ugotowaliśmy w wodzie i przyzwyczailiśmy do tego, że są one na takich poziomach. Wracając jeszcze do rynku, który kształtuje też ceny paliw, on jakby fundamenty kształtuje. Co się dzieje obecnie na rynku surowca, na rynku ropy naftowej? Czy są jakieś działania, decyzje, które mogą ceny ropy znacząco zmienić?
RZ: Decyzje są, natomiast ich efekt na razie nie ma odzwierciedlenia w cenach. Tak naprawdę ceny ropy Brent trzeci miesiąc rzędu są skonsolidowane. Praktycznie od maja obserwujemy wahania cen ropy Brent w przedziale 72-78 dolarów. Rynek próbuje zbliżać się teraz do tego górnego ograniczenia, próbuje je wybić. Idzie to dosyć ciężko, mimo decyzji chociażby Arabii Saudyjskiej i Rosji o przedłużeniu dodatkowych cięć produkcji od strony Arabii Saudyjskiej w wysokości miliona baryłek dziennie, od strony Rosji w wysokości pół miliona baryłek dziennie, również do końca sierpnia. Najpierw na początku czerwca była decyzja, że to będzie do końca lipca. Teraz w tym tygodniu pojawiła się decyzja, że jednak te cięcia produkcji będą utrzymane kolejny miesiąc z rzędu. Rynek generalnie miał problem z tym.
MD: Skoku cen ropy naftowej nie ma. Panie Rafale, bardzo Panu dziękuję za te komentarze. W piątkowy poranek Rafał Zywert z Biura Reflex był z nami. Dziękuję pięknie.
RZ: Dziękuję.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV