Wzrost wyniósł dokładnie 19.2 procent rok do roku i był nie tylko wyższy, od oczekiwań analityków, ale również tempo wzrostu było wyższe, niż w grudniu. A to oznacza, że gospodarka wciąż się rozpędza.
CZYTAJ TEŻ – COVID – KONIEC OBOSTRZEŃ W MARCU?
Jeśli jest w tych danych coś, co nie budzi radości, to fakt, że najszybciej rosnie produkcja w mało nowoczesnych branżach – np. energetyce – o ponad 50 procent, czy w branży górniczej – o ponad 30 procent.
I tu ważna uwaga dla spostrzegawczych – tak, w obu tych branżach ceny rok do roku mocno wzrosły. Ale GUS obliczając zmianę produkcji przemysłowej liczy ją w cenach stałych. Co oznacza, że jest to realny wzrost, a nie zmiana wartości wynikająca z wysokiej inflacji. Przy czym liczony jest wyłącznie wolumen produkcji sprzedanej – więc np. w odróżnieniu od pomiaru PKB – produkcja do własnego magazynu nie jest brana pod uwagę.
Silny popyt ze strony klientów spowodował, że firmy przemysłowe miały sporo przestrzeni na podnoszenie cen. Rok do roku ceny produkcji przemysłowej wzrosły o 14.8 procent – i to również więcej, niż w grudniu, kiedy inflacja PPI wyniosła 14.2 procent.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV