Prezes Glapiński w opublikowanym wieczorem wywiadzie mówi Polskiej Agencji Prasowej m.in. „Najważniejszym priorytetowym celem NBP jest obecnie jak najszybsze znaczące obniżenie inflacji. Dlatego też w obecnej sytuacji gospodarczej umocnienie złotego byłoby spójne z zacieśnieniem polityki pieniężnej, którego dokonujemy i wspierałoby obniżenie inflacji”. Chodzi o to, co krytykowani przez prezesa NBP ekonomiści wskazywali od dawna – skoro duża część inflacji to skutek wzrostu cen ropy, a ropę kupujemy płacąc w dolarach – to pomysł, żeby politka NBP osłabiania złotego oznaczała import inflacji.
Umacnianie złotego przez NBP może jednak nie być tak łatwe, jak osłabianie. Dlaczego? Bo trzeba do tego używać rezerw walutowych, których wartość jest skończona.
Osłabianie waluty przez bank centralny polega na sprzedawaniu na rynku walutowym dużej ilości własnej waluty – czyli w naszym przypadku złotego. Bank centralny ma nieograniczone ilości własnej waluty – bo sam ją tworzy. Może więc interweniować dowolnie na rynku – oczywiście mając świadomość, że nadmierne drukowanie pieniędzy prowadzi do wzrostu inflacji. W przypadku umacniania złotego trzeba skupować go na rynku – płacąc np. dolarami, czy euro. A walut obcych bank centralny nie ma dowolnej ilości. Na koniec października 2021 roku NBP miał rezerwy warte 144 miliardy euro. Po raz ostatni, kiedy NBP umacniał złotego – za czasów prezesa Marka Belki – oprócz rezerw walutowych używał do tego pieniędzy przesyłanych do Polski z Brukseli. Zwykle wymiana unijnych euro na złote odbywa się poza rynkiem Forex, żeby nie wpływała na wartość złotego. Problem w tym, że obecnie Polsce grozi całkowite zamrożenie unijnych funduszy związane ze sporem o to, czy w Polsce obowiązują rządy prawa.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV