ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Łączymy się z Piotrem Juszczykiem, głównym doradcą podatkowym w firmie inFakt. Będziemy rozmawiać o składce zdrowotnej, ale zanim się nią zajmiemy, mam pytanie, które nurtuje nas w redakcji. Jak to jest właściwie, kiedy w firmie, szczególnie takiej firmie handlowej, spali się po prostu cały towar? Czy pozostaje jeszcze jakiś podatek, który można by dzięki uprzejmości Ministerstwa Finansów odraczać albo rozkładać na raty?
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
PIOTR JUSZCZYK, INFAKT: W tym przypadku należy wskazać, że jeżeli przedsiębiorcy otrzymają teraz czy te umorzenia, to tak naprawdę jest to też powszechne, bo na mocy ordynacji podatkowej zawsze można właśnie w ramach tego ważnego interesu podatnika wystąpić o odroczenie podatku czy też rozłożenie na raty.
Natomiast odpowiadając na pytanie, czy powstanie teraz jakiś podatek od tych spalonych towarów? Na tę chwilę nie. No, bo tak naprawdę ten towar, który został zakupiony jest kosztem uzyskania przychodu na podstawie faktur, czyli on obniżył nam podstawę opodatkowania. Raczej zastanówmy się w tym kierunku co będzie, jeżeli zostaną wypłacone odszkodowania. O ile były ubezpieczone te towary to w takim przypadku może powstać teraz przychód w tej wartości, w jakiej zostanie wypłacone nam na przykład ubezpieczenie.
RM: Jasne, ale jeżeli towar, który np. gromadziliśmy i którym handlowaliśmy do chwili pożaru uległ zniszczeniu to rozumiem, że jakby wynik mojej firmy został pomniejszony o skalę tego towaru to zresztą biorąc pod uwagę, że przecież firma handlowa zarabia tylko na marży, nie całość sprzedaży, nie całość utargu jest jej zyskiem, no to może być tak, że ta strata będzie dużo większa, niż pieniądze, które udało się do tej pory w tym roku zarobić.
PJ: Zdecydowanie. Bo firma mogła się zatowarować i okazuje się, że teraz może jest na przykład na stracie, bądź też na wyniku blisko zeru. No, to w konsekwencji tak podatku nie zapłaci. Czyli tutaj mówimy o zakupach, które zostały już dokonane i uwzględnione w działalności gospodarczej, czyli obniżyły już nam ten dochód do opodatkowania. Natomiast pożar nie spowoduje, że nagle, abstrahując od tego odszkodowania to nie powstaje u nas żaden przychód. Tak, że tutaj w tym przypadku na pewno przedsiębiorcy, którzy utracili te towary, nie będą musieli płacić na tę chwilę żadnego podatku. A wręcz powiem, że obniży im wartość dochodu.
RM: Chociaż VAT od sprzedanych towarów jest do zapłacenia. Pytanie, co się dzieje z rozliczeniami vatowskimi w kontekście właśnie tego utraconego towaru, za który VAT został zapłacony przy jego zakupie? Ewentualnie byłby do rozliczenia ze sprzedażą właśnie.
PJ: W tym przypadku, analogicznie jak w przypadku kosztów uzyskania przychodu, jeżeli towar uwzględniamy w kosztach uzyskania przychodu, a jeżeli służy nam celom działalności opodatkowanej podatkiem VAT to podatek VAT również z faktur zakupowych został już rozliczony. No i tutaj mamy pożar, czyli coś nadzwyczajnego w konsekwencji, nie można było tego przewidzieć i też ustawodawca nie zwiąże tutaj przedsiębiorców, że będzie trzeba zapłacić ten podatek VAT, który został odliczony właśnie od tych faktur zakupowych, towarowych.
RM: Czyli nie trzeba będzie tego vatu zapłacić?
PJ: Nie trzeba będzie tego vatu zapłacić, chyba żebyśmy mówili, że doszłoby do skutków takich, że z premedytacją to zostało zrobione czy specjalnie. Tak, to w takim przypadku może wtedy ustawodawca mógłby czy też fiskus mógłby powiedzieć, że ten podatek VAT należałoby, bo nie została zachowana ta należyta staranność. No, ale tutaj mamy incydent, który nie mogliśmy przewidzieć. W konsekwencji ten VAT, który został już odliczony nie będzie, przedsiębiorcy nie będą musieli zwracać go do fiskusa.
RM: Jasne, no rozmawiamy o tym, dlatego że to jest jakieś zupełnie wyjątkowe zdarzenie i ogromna tragedia dla wielkiej rzeszy przedsiębiorców. Ale tego typu losowe wypadki mogą się zdarzyć, więc dobrze, żeby też Państwo mieli przemyślane, jakie mogą być konsekwencje po stronie podatkowej czy tego typu wydarzeń. Natomiast wszyscy Państwo, niezależnie od tego, jak nie funkcjonowałby Państwa biznes, staną w poniedziałek w obliczu pytania czy rozliczyli Państwo nieodliczalną składkę zdrowotną, która chyba Panie Piotrze może spokojnie być nazywana podatkiem, prawda?
PJ: Zdecydowanie. Mamy wszystkie znamiona, jeżeli chodzi o podatek. W przypadku składki zdrowotnej od 2022 roku w pierwszej kolejności może nie zauważyliśmy tego, ale już rok temu dopełniło się to tak, bo płacimy składkę zdrowotną od naszego przychodu bądź też dochodu w zależności od formy opodatkowania, a dodatkowo właśnie dochodzi to rozliczenie roczne. Czyli analogia tak, jak w podatku dochodowym mamy składkę zdrowotną, która uzależniona jest od tego, jak zarabiamy w działalności gospodarczej i musimy jeszcze z tego się rozliczyć.
I to jest obowiązek każdego przedsiębiorcy. Nawet, jeżeli przedsiębiorca ma zawieszoną działalność gospodarczą to i tak musi dokonać tego rozliczenia. Czyli nie zwalnia takiego przedsiębiorcę, nawet ten przedsiębiorca, który zlikwidował działalność gospodarczą, również jest zobowiązany rozliczyć się za rok 2023, czyli tak jak w podatku dochodowym.
RM: No i teraz jak byśmy chcieli sobie wyobrazić kwotę, którą musimy zapłacić 9%, no to tak: wystawialiśmy za różne rzeczy faktury, ale też np. sprzedaliśmy jakieś środki trwałe, jakiś samochód na przykład, który już zamortyzowaliśmy i uznaliśmy, że czas na następny. Sprzedaż środka trwałego to jest jeszcze więcej pieniędzy w naszej firmie, jeszcze większy przychód. I oczywiście musimy pamiętać o wszystkich takich pieniądzach, licząc te 9%, prawda?
PJ: Tak, zgadza się. I może okazać się, że w przypadku sprzedaży samochodu również zapłacimy składkę zdrowotną. Składka zdrowotna jest dość skomplikowana do wyliczania, bo w przypadku środków trwałych i form opodatkowania takich, jak skala podatkowa czy podatek liniowy, składka zdrowotna ze sprzedaży środka trwałego może nam wzrosnąć albo może nam też w niektórych przypadkach pomniejszyć, bo jesteśmy w stanie sprzed 2022 roku i po 2022 roku część zamortyzowana środków trwałych przed 2022 rokiem wpływa nie wpływa ta wartość na podwyższenie.
Może przykładowo szybko zobrazuję. Mamy środek trwały, który był zakupiony przed 2022 roku rokiem zamortyzowana byłaby część w kwocie 20 tysięcy. Przedsiębiorca w 2023 roku sprzedał ten środek trwały za 25 tysięcy to podstawę składki zdrowotnej będzie stanowić 5 tysięcy złotych. Ale co do zasady ten środek trwały wpływa nam na wartość przychodów. W przypadku ryczałtu tutaj już nic sobie nie obniżymy i zawsze środek trwały będzie stanowić nasz przychód w działalności gospodarczej. A przecież podatnicy rozliczający się ryczałtem nie obniżają swojej podstawy opodatkowania czy też składki zdrowotnej o zakupy. Wyłączone są koszty uzyskania przychodu, ale sprzedaż już powoduje, że możemy zapłacić wyższą składkę zdrowotną. Trochę taka abstrakcja.
RM: Niesamowicie fajnie to sobie wymyśliło, ministerstwo Zdrowia okazuje się być bardziej fiskusem niż sam fiskus. No dobrze, a jeśli chcemy to zrobić samodzielnie, bo z jakichś powodów nie możemy liczyć albo nie korzystamy z pomocy firmy księgowej, księgowej bądź księgowego jak w Pańskim przypadku, albo jakiś innych. Chcemy to zrobić sami. Jest jakiś odpowiednik e-PIT-u tutaj?
PJ: Tak, rozliczenia dokonujemy analogicznie. Analogicznie tak, jak poprzednie dokumenty, które były składane do zusu, czyli co miesiąc każdy przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą – spółka cywilna jest zobowiązany do składania dokumentów. I tu w tym przypadku również składamy miesięczne dokumenty za kwiecień 2024 i dodatkowo będziemy mieli do uzupełnienia sekcję nr 12. Samego rozliczenia możemy dokonać przez ZUS PUE poprzez odpowiedni kreator, który pozwoli nam też na rozliczenie.
RM: Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakt, doradza między innymi, żeby precyzyjnie to wszystko rozliczyć. Dziękuję serdecznie. Powodzenia drodzy Państwo.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
