Jerome Powell wbrew oczekiwaniom rynku w dorocznym wystąpieniu na sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole podkreślał, że droga do poskromienia inflacji jest jeszcze daleka. A w perspektywie na kolejne posiedzenia mówił o dylemacie między kolejnymi podwyżkami stóp a ich utrzymaniem – ani słowem na wspominając natomiast o perspektywie ła godzenia polityki monetarnej.
Choć analitycy mieli początkowo problemy z oceną słów, które padły z ust Jerome’a Powella…
.. rynki zareagowały błyskawicznie wyprzedażą akcji – mocniejszą w Warszawie, niż na macierzystym rynku Jerome’a Powella. Co jest o tyle normalne, że powrót do retoryki o podwyżce stóp w USA przyniosła umocnienie dolara, a osłabienie euro, a w ślad za nim – osłabienie złotego. Inwestorzy wycofywali kapitał z Polski właśnie po to, żeby przetransferować go do strefy dolarowej.
Dlaczego akcje tanieją kiedy rosną stopy procentowe
Wyższe stopy procentowe działają na rynki na dwa sposoby – i obydwa te sposoby szkodzą cenom akcji. Pierwszy sposób – wyższe stopy oznaczają wyższe oprocentowanie lokat i wyższą rentowność obligacji. A wyższe oprocentowanie przyciąga kapitał do banków i obligacji, co oznacza jego odpływ z rynku akcji.
Drugi sposób – to presja na wyniki spółek. Wyższe stopy oznaczają po pierwsze wyższy koszt kapitału – czyli sytuację, w której spółki płacą wyższe odsetki od swojego długu. A płacą je kosztem zysku netto, zatem mniej pieniędzy przypadnie do podziału wśród akcjonariuszy. Po drugie wyższe stopy obniżają siłę zakupową konsumentów. Mniejsze zakupy konsumentów to niższe zyski firm.
Więcej o tym, co Jerome Powell powiedział w Jackson Hole i jaki to będzie miało wpływ na rynki oglądaj w telewizji BIZNES24 – w sieciach kablowych i na https://biznes24.tv
