ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Pieniądze, jakie są w stanie generować nasze firmy, będą teraz tym, czym będziemy się starali zająć, a dlaczego? Otóż mamy pewien problem. Problem, który chyba wykracza poza to, co pozostaje kwestią decyzji, jakie możemy jako szefowie czy właściciele firm podejmować. Bo produktywność pracy w polskich mikrofirmach wyniosła w 2022 roku 14 tysięcy euro w przeliczeniu na pracownika. Niby niemało. Tymczasem średnia dla Unii Europejskiej to 38 tysięcy euro. Gorzej, niż u nas jest tylko na Węgrzech, w Rumunii, Bułgarii i Grecji. W Grecji produktywność jest najniższa.
Dlaczego tak słabo wypadamy? Czy coś da się z tym zrobić? Naszym gościem jest dr Anna Szymańska, starsza analityczka z zespołu Foresight Gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Witam bardzo serdecznie.
ANNA SZYMAŃSKA, POLSKI INSTYTUT EKONOMICZNY: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: No, to rozminujmy, może na początek sam wskaźnik produktywności, bo jak popatrzymy sobie na Państwa raport i tam jest taka typowo europejska historia z wykresem, który pokazuje uszeregowane kraje od najwyższej do najniższej produktywności, no to oczywiście najwyższa produktywność jest w Luksemburgu i zaraz na drugim miejscu jest Irlandia.
I tak sobie myślę, że w Irlandii swoją siedzibę ma szereg amerykańskich technologicznych gigantów, które konsolidują wyniki z działalności, które prowadzą w różnych krajach europejskich. Wysoką produktywność mają też na przykład Niemcy, gdzie konsolidowany jest wynik z produkcji w różnych fabrykach, również w Polsce. No, może to jest taka charakterystyczna historia? Tam, gdzie się realnie produkuje, tam produktywność wychodzi po prostu niższa z wyliczeń, a tam, gdzie się konsoliduje wyniki finansowe, ona po prostu zawsze jest wyższa, bo jest więcej pieniędzy na jednego pracującego?
AS: Możliwe. Zresztą na produktywność pracy wpływa też w dużym stopniu dostęp do finansowania zewnętrznego. Z naszych badań wynika, że polskie firmy mają z tym pewien problem. Dodatkowo produktywność pracy może polepszać lepszy kapitał niematerialny. I także tutaj myślę, że polskie mikrofirmy potrzebowałyby lepszego wsparcia w tym zakresie. Może to właśnie z tego wynika ta luka produktywności, tak duża między naszym krajem a mikrofirmami w Europie Zachodniej.
RM: Czyli, jak Pani mówi o kapitale niefinansowym, to ma Pani na myśli wykształcenie, wiedzę, doświadczenie, umiejętność posługiwania się narzędziami cyfrowymi? Co w tym zakresie powinniśmy sobie wyobrazić jako takie zjawiska codziennego życia?
AS: Przez kapitały niematerialne rozumiemy też taką wiedzę posiadaną przez przedsiębiorstwo, jakąś wiedzę o innowacjach. Na przykład też inwestycje w badania i rozwój są do tego zaliczane. I oczywiście też tak, jak pan wspomniał, wiedza posiadana przez pracowników również jest bardzo istotna tutaj.
RM: W Państwa raporcie, jest właściwie bardzo wysoko na pierwsze miejsce wybita kwestia niepewności sytuacji gospodarczej, która była taką barierą, na którą większość mikroprzedsiębiorstw wskazywała jako utrudnienie w działaniu. Ale nie wiem, dla niemieckich firm czy myślę, że nawet dla firm, które są w najbardziej produktywnym Luksemburgu, tej niepewności też było sporo w okresie pandemii?
AS: Zgadzam się. W okresie pandemii to u nas sytuacja mogła być podobna jak w Europie Zachodniej, ale myślę, że różnica istotnie tutaj się zarysowała w 2022 roku, ponieważ po wybuchu wojny w Ukrainie to jednak no, my jesteśmy po prostu bliżej. Polskie firmy czy mikro, czy też większe są bardziej powiązane z Ukrainą. Myślę, że to więcej mamy też pracowników ukraińskich i sam fakt tego, że ta wojna była za naszymi granicami, no to dosyć mocno wpływał na zwiększenie niepewności.
RM: Wskazują Państwo też na wysokie koszty pracownicze, co akurat nie powinno nas różnicować z Zachodem Europy, bo tam też pracownicy są drodzy i drożsi, niż u nas. Ale wskazujecie też na przykład na wysokie koszty zakupu surowców, materiałów i półproduktów, czy też trudności spowodowane zatorami płatniczymi i problemami w pozyskaniu nowych pracowników.
Ale, no nie wiem, zatory płatnicze może są lepiej ogarnięte na zachodzie jakimiś liniami kredytowymi, przy niższym oprocentowaniu w euro, może to jest prostsze, ale to wszystko nie wygląda na jakąś bardzo inną sytuację, niż Zachód. W takim razie co można zrobić, żeby tę produktywność poprawiać?
AS: Myślę, że tutaj ważne byłoby na pewno jakieś wsparcie mikroprzedsiębiorstw w kwestii korzystania z finansowania zewnętrznego. Jakieś wsparcie, bo z naszych badań też troszkę wychodziło, że właśnie właścicielom mikroprzedsiębiorstw czasami brakuje jakiejś wiedzy, kapitału organizacyjnego, więc może tutaj w tą stronę należy działać, może właśnie też z tym finansowaniem, bo jednak mikroprzedsiębiorstwa głównie korzystają ze środków własnych.
Może gdyby miały łatwiejszy dostęp do kredytów na preferencyjnych warunkach, do dotacji, albo też na szerszą skalę korzystały ze środków unijnych, to wpłynęłoby na poprawę ich produktywności. I też jeszcze chciałam dodać, że wydaje mi się, że w polskich mikrofirmach też widać wśród ich właścicieli pewną taką awersję do ryzyka. Być może jest ona większa, niż na zachodzie Europy i to też nie skłania do inwestowania, do rozwoju działalności. No i to się na pewno odbija na produktywności pracy.
RM: No właśnie. Gdybyśmy mieli znaleźć się tam, gdzie jest Hiszpania, kraj o podobnej wielkości w strukturze państw Unii Europejskiej jak my, to powinniśmy mieć nie 14 tysięcy euro na jednego pracownika, a 28, czyli dokładnie dwa razy więcej. No i to jest coś, nad czym być może rząd również powinien się zastanawiać teraz.
Dr Anna Szymańska, starsza analityczka zespołu foresight gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym, (który zresztą zajmuje się przede wszystkim doradzaniem rządowi), była naszym gościem. Dziękuję bardzo serdecznie.
AS: Dziękuję. Do widzenia.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV