NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: W Davos są też przedstawiciele polskiego banku: Pekao SA, który ma tam do odegrania ważną rolę. O tym porozmawiam z moim i Państwa gościem, którym jest Jarosław Fuchs, wiceprezes Pekao S.A. Dzień dobry.
JAROSŁAW FUCHS, PEKAO S.A.: Dzień dobry, witam serdecznie.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
NG: Panie prezesie, jakie jest główne zadanie? Jaka jest rola Pekao S.A. na Davos?
JF: Reprezentujemy polski sektor bankowy, który wydaje mi się, że będzie miał naprawdę ogromną rolę, jeżeli chodzi o zarówno transformację energetyczną, jak i również odbudowę Ukrainy. To są tak naprawdę dwa wiodące tematy, które tutaj są podejmowane w Davos. Patrzenie na te tematy z bardzo różnych stron. Ta transformacja energetyczna jest niezmiernie ważna, dlatego że bez niej nie będziemy mogli rozwijać tak naprawdę całego świata w tym kierunku, w którym powinniśmy rozwijać.
Co pokazały tak naprawdę wydarzenia ostatnich miesięcy, czyli wybuch wojny, najazd na Ukrainę przez Rosję, zmiany cen energii, zmiany kosztów, jeżeli chodzi o paliwa – to wszystko ma bezpośredni wpływ na nasze życie.
No i patrzymy już w przyszłość, patrzymy na ten czas, kiedy przyjdzie moment, aby tę Ukraina odbudowywać. Tutaj będą potrzebne ogromne zasoby środków. I myślę, że polski sektor bankowy może odegrać naprawdę bardzo znaczącą rolę, jeżeli chodzi o tę odbudowę Ukrainy, o przyszłość.
NG: Na czym, Panie prezesie, dokładnie miałaby polegać ta rola?
JF: Ja widzę tę rolę w bardzo prosty sposób. Jesteśmy w dość specyficznym położeniu. Też nie ma co ukrywać, że ostatnie miesiące pokazały, że naprawdę stanęliśmy na wysokości zadania jako naród, jako kraj, bo przyjęcie tak ogromnej ilości uchodźców pokazało, że potrafimy. Nie stworzyliśmy żadnych obozów. To wszystko zostało wchłonięte przez tak naprawdę polski naród – przez Polaków. I ta przyszłość będzie się wiązała głównie moim zdaniem z inwestowaniem w polski biznes, który będzie te Ukrainę odbudowywał.
Czyli inwestowanie w polskie firmy, które będą miały znaczący udział właśnie przy odbudowie naszych sąsiadów. Dzisiaj powiedzmy, że są firmy, które mają pewne zdolności produkcyjne są w stanie wyprodukować określoną ilość towaru. W momencie, kiedy rozpocznie się ta odbudowa naszego sąsiada będą konieczne: podwojenie, potrojenie, czasami nawet dziesięciokrotne zwiększenie mocy produkcyjnych po to, aby dostarczyć różnego rodzaju produkty, usługi, technologie. My jesteśmy w bardzo specyficznym położeniu, więc wydaje się, że nam będzie najłatwiej po prostu pomóc naszym przyjaciołom z Ukrainy.
I tutaj ta rola będzie się moim zdaniem sprowadzała do tego, że będziemy wspierać polski biznes jak najbardziej po to, aby ten polski biznes mógł odbudować tę Ukrainę, aby mógł tam funkcjonować, aby mógł się pojawić. Nie, że tego biznesu nie ma, ale po prostu zwiększyć swój udział, jeżeli już dotychczas jest.
NG: Domyślam się, że Pan prezes jest ogromnie zajęty podczas szczytu ekonomicznego. Czy może Pan zdradzić, jakie już rozmowy Pan prowadził? Na jakie ważne spotkania Pan jeszcze czeka?
JF: Tych spotkań jest rzeczywiście mnóstwo. Odbywały się bardzo ciekawe panele. Tak naprawdę te dwa tematy, o których wspomniałem wcześniej, czyli ta transformacja energetyczna bardzo szeroko rozumiana, jak i odbudowa naszego sąsiada, to są dwa tematy, które są wiodące. Oczywiście przy tym wszystkim jest również ESG, bo transformacja energetyczna to to jakoś tam w bezpośredni sposób z ESG łączy. I to są dominujące kwestie.
I byłem na bardzo ciekawym panelu tutaj w Domu Polskim, który się odbył przy udziale kilku ekspertów z rynku, zarówno venture capital, jak i przedstawicieli rynku finansowego, jak i różnych różnego rodzaju doradców, którzy mówili o tym, jak ta przyszłość może wyglądać i w jaki może być udział ich firm, naszych firm w tym odbudowaniu czy Ukrainy, w tej przyszłości. Tych paneli jest mnóstwo i tutaj pewnie wystarczyłoby nam czasu, jeżeli miałbym wymieniać wszystkie.
NG: To to panie prezesie, o czym się mówi w kuluarach może? Poza oficjalnymi spotkaniami?
JF: W kuluarach się mówi o tym, jaki wpływ miał wybuch wojny w Ukrainie generalnie na rynek. Czyli czy dotknie nas tak naprawdę ten kryzys, czy przejdziemy tzw. suchą stopą przez te trudne czasy i przez te zawirowania, z którymi mamy do czynienia. Przykład wycen paliw, ropy naftowej, walut. Jak popatrzymy na to globalnie, to rzeczywiście po takim okresie bardzo intensywnym, dużej zmienności na rynkach te rynki się w miarę uspokoiły, patrząc np. na stawki, stawkę WIBOR, która ostatnimi tygodniami spadła. Patrząc na koszty baryłki na rynkach światowych.
To wszystko – jakby ten taki najbardziej kryzysowy moment mam wrażenie, że mamy za sobą. I teraz tak naprawdę troszeczkę patrzymy w przyszłość, w przyszłość, która rysuje się już w dużo jaśniejszych barwach, niż jeszcze myśleliśmy przed kilkoma tygodniami czy kilkoma miesiącami, ale cały czas jest wielką niewiadomą, ponieważ tak naprawdę do momentu, kiedy sytuacja za naszą wschodnią granicą nie będzie w jakiś sposób rozwiązana, nie osiągniemy jakiegoś porozumienia, to tak naprawdę nie wiemy.
Rynek troszeczkę wyprzedza jakby pewne ruchy, które potem są generowane np. przez rządy czy przez państwa. Więc ten rynek już pokazuje dzisiaj, że raczej możemy się spodziewać tego, że ta przyszłość nie będzie rysowana w tak czarnych barwach, jak to było mówione dotychczas.
Ja jestem optymistą dość dużym i jestem głęboko przekonany co do tego, że konflikt, który mamy na Ukrainie, on dość szybko, (szybko to jest pojęciem względne, bo to można mówić o kilku, kilkunastu miesiącach), ale wierzę w to głęboko, że on zostanie zakończony. Czy będzie jakieś zawieszenie broni, które tak naprawdę będzie sygnałem do tego, aby zacząć tę odbudowę, aby zacząć te wszystkie inwestycje, aby rozpocząć ten okres, który będzie moim zdaniem bardzo takim okresem prosperity dla naszego kraju i dla firm pracujących u nas, które oczywiście robią biznes z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy.
NG: Dziękuję pięknie za spotkanie. Jarosław Fuchs, wiceprezes Pekao S.A. był naszym gościem. Panie Prezesie, życzę owocnych spotkań i dalszych obrad w Davos.
JF: Dziękuję serdecznie, do widzenia.
NG: Do widzenia.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV