POLSKI BIZNES NIE SPRZEDA NA FACEBOOKU I INSTAGRAMIE. CO W ZAMIAN? (ROZMOWA)

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Mark Zuckerberg zapowiedział rok efektywności w środowisku platform należących do spółki Meta i zapowiedź realizuje. Po ostrych zwolnieniach tym razem dostanie się e-commerce, a konkretnie funkcji sklepu online. Na Facebooku oraz Instagramie między innymi polskie firmy będą pozbawione możliwości sprzedaży na tych platformach. Z nami jest Borys Skraba, prezes zarządu firmy Strix. Dzień dobry Panie prezesie.

BORYS SKRABA, STRIX PL: Dzień dobry. Witam Państwa.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

MD: Czy to prawda? Czy polskie firmy będą całkowicie pozbawione możliwości sprzedaży na platformach internetowych należących do Mety?

BS: Na poziomie technologii Mety, dokładnie tak. Czyli 10 sierpnia nastąpi wyłączenie funkcjonalności, którą Facebook stworzył jakiś czas temu dla Instagrama i Facebooka pozwalającą na to, żeby produkty wystawiać bezpośrednio na tych platformach. Nie oznacza to oczywiście, że tych sprzedaży nie będzie można robić promując produkty do własnego sklepu internetowego.

Tak jak pan wspomniał, wygląda na to, że ten rok optymalizacji nie dotyczy tylko i wyłącznie kwestii kosztów związanych z pracownikami w Meta, ale dotyczy także zmniejszenia kosztów technologii. My na co dzień pracując z firmami, wdrażając platformy e-commerce, wiemy, że utrzymanie i rozwój dużego systemu e-commerce to są olbrzymie koszty.

I tak jak wszystkie social media mniej więcej dwa, trzy lata temu, w momencie, kiedy COVID się rozwijał miały olbrzymią chrapkę na to, żeby uszczknąć tego tortu e-commercowego tak widać, że koszty utrzymania tej technologii są zbyt wysokie. A Facebook komunikuje, że chce się skupić na tematach związanych z rozrywką, na tematach związanych z jeszcze lepszymi produktami reklamowymi.

POLSKI BIZNES NIE SPRZEDA NA FACEBOOKU I INSTAGRAMIE. CO W ZAMIAN? (ROZMOWA) — źródło: BIZNES24

Oznacza to tyle, że dalej będziemy mogli sprzedawać na poziomie Facebooka, Instagrama, tylko nie przy pomocy technologii Facebooka, Instagrama, ale własnego sklepu internetowego stojącego troszkę poza tymi platformami. Patrząc też na realne wykorzystanie tego typu oprogramowania, to analizując i patrząc po naszych klientach widzimy, że u nawet dużych klientów realnie transakcje inicjowane i wychodzące z technologii sklepu internetowego facebookowego to była wartość nie przekraczająca jednego procenta całych transakcji.

Więc wyłączenie tej funkcji i możliwość jakby dalej promocji swoich produktów na własnej platformie nie powinna w znaczącym stopniu zagrozić tematowi sprzedaży. A pokazuje realnie tak naprawdę, że ta zachłanność związana z tym, żeby zagarnąć jak największą część rynku po stronie Mety, troszeczkę została ostudzona i firma skupiać się będzie na tym w czym jest najlepsza.

MD: Chciwość, chciwość cały czas – musi rządzić decyzjami biznesowymi wielu przedsiębiorców. Ale wracając do tych, którzy jednak sprzedają przez Facebooka i przez platformę Instagram, trudniej nieco odmienialne… Też jest takie polskie słowo: kombinować, więc pokombinujmy trochę, Panie prezesie i powiedzmy naszym widzom, którzy korzystają z takiej formy sprzedaży co powinni zrobić do tego 10 sierpnia, aby… no właśnie. Aby nie stracić całkowicie tego kanału, bo to co najbardziej może klientów, szczególnie stałych klientów zrazić to niedostępność sprzedaży jeżeli z niej już wcześniej korzystali. Więc co zrobić, aby ją sprzedaż na tych kanałach utrzymać?

BS: Zakładam, że większość firm dzisiaj prowadzi sprzedaż korzystając z wielu różnych kanałów i przede wszystkim posiada swój własny sklep internetowy. Więc jeżeli ktoś do dzisiaj nie miał własnego sklepu internetowego, no i nie chce stracić tej sprzedaży, to powinien uruchomić kwestię sklepu internetowego po swojej stronie i tak naprawdę zmienić podejście do promocji na Instagramie i na Facebooku.

I zamiast korzystać z tego sklepu, który mamy jako część Instagrama i część Facebooka, zacząć promować swój własny sklep i wysyłać użytkowników na swój własny sklep. Jeżeli popatrzymy globalnie to ta funkcjonalność sklepu na Facebooku na Instagramie była w naszym regionie mocno ograniczona, czyli nie było możliwości dokończenia transakcji i wykonania płatności na tym sklepie internetowym Instagrama i Facebooka.

Więc i tak trzeba było gdzieś tą transakcję zakończyć. Więc skupiając się na tym, żeby bardziej promować swój własny sklep ci, którzy dalej będą funkcjonowali i dalej mocno bazowali na tym, żeby tą sprzedaż prowadzić na Facebooku, nie powinni w znaczący sposób ucierpieć. To na pewno, co będzie zmianą i zakładam, że Meta zaproponuje jakieś alternatywne rozwiązanie to temat jednak tego, że na Facebooku mamy bardzo dokładne informacje i dane o tym, co się dzieje na poziomie klientów.

Czyli mogliśmy tak naprawdę bardzo ładnie promować produkty i zbierać dane, kto i co robił, po jakich produktach „chodził”, że tak powiem, po naszym sklepie na Facebooku i to nam zniknie. I wiem, że część firm mocno korzystała jakby z tworzenia pewnych grup odbiorców na tej bazie targetowania reklam. A więc z drugiej strony, jeżeli Facebook i Instagram ma się skupić na dostarczaniu lepszej rozrywki i lepszych opcji reklamowych zakładam, że w to miejsce zostanie zaproponowane jakieś rozwiązanie technologiczne, jakiś produkt skupiony bardziej na funkcji reklamowania, tworzenia dobrych grup odbiorców i później wysyłania tej sprzedaży poza już platformę społecznościową.

MD: Opłaty? Prowizje? Zapowiedzi jakichś zmian w tym zakresie?

BS: Ciężko tu powiedzieć co firma Meta ma na myśli jako rok optymalizacji, bo na razie widzimy te optymalizacje na poziomie kosztowym. Widać też, że powoli te koszty reklam ogólnie wzrastają we wszystkich platformach reklamowych jak i społecznościowych, więc prawdopodobnie nowe produkty, które będą jeszcze lepsze, które będą oparte o bardziej rozbudowane funkcje AI, co oznacza będą bardziej skuteczne, będą pozwalały takim reklamodawcom czy platformom jak Meta na to, żeby zażądać wyższych opłat, dostarczając lepszą jakość ruchu, bardziej gotowych klientów do podjęcia decyzji zakupowych.

MD: Że lepszą, to przekonamy się jeszcze. Przypominamy: do 10 sierpnia trzeba zmiany wprowadzić, jeżeli jeszcze Państwo tego nie zrobili. Borys Skraba, prezes zarządu firmy Strix, był z nami. Bardzo dziękuję za rozmowę.

BS: Dziękuję.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.