Gazeta zauważa, że kończy się dobra passa polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Dotychczasowa lokomotywa polskiej gospodarki zwalnia.
Dziennik zauważa, że po raz pierwszy zmalał eksport, radykalnie stopniał popyt na polską specjalność, jaką stały się akumulatory do pojazdów elektrycznych. Wyniki branży podtrzymują jeszcze producenci części i komponentów, ale skomplikowana sytuacja motoryzacji w Europie nie pozwala na optymistyczne spojrzenie w przyszłość.
Rzeczpospolita podaje dane z raportu AutomotiveSuppliers.pl i wskazuje, że co prawda produkcja sprzedana za pierwsze trzy miesiące obecnego roku wzrosła do rekordowego poziomu ponad 60 mld zł, ale mimo to rozczarowała.
Wzrost rok do roku wyniósł bowiem 3,4 proc., a więc znacząco mniej niż w tych samych kwartałach 2023, jak i 2022 r.