11 procent – tyle wyniósł finalny odczyt inflacji konsumenckiej w marcu – podał dziś Główny Urząd Statystyczny. Jest to 0.1 punktu procentowego wynik wyższy niż wstępny odczyt. W skali miesięcznej ceny towarów i usług skoczyły o 3.3%, co jest najwyższym miesięcznym wzrostem od 26 lat.
Po chwilowym wyhamowaniu wzrostu cen w lutym dynamika wzrostu inflacju wróciła na wzrostową ścieżkę i to w skali nie widzianej jeszcze u nas w XXI wieku.
I zdaniem ekonomistów szybko się nie zatrzyma, a jej szczyt może przypaść na lipiec tego roku.
Według ekonomistów ING Banku Śląskiego tak duży skok inflacji w marcu to głównie efekt znaczącego wzrostu cen paliw (28.1% m/m), utrzymującej się presji na wzrost cen nośników energii oraz drożejącej żywność.
CZYTAJ TEŻ: REKORDOWA INFLACJA W CZECHACH 12.7% R/R
Kolejnym czynnikiem, który podbija inflację są ceny usług. Firmy podniosły ceny, by zrekompensować sobie wzrost płac oraz wzrost cen energii.
Polska inflacja w marcu – co zdrożało najbardziej
Zgodnie z marcowym odczytem GUS w poprzednim miesiącu najmocniej drożał opał – o 61%, gaz o 49.2%, olej napędowy o 41% i auto-gaz 35%. Z żywności najbardziej podrożał drób – o 32 procent oraz tłuszcze roślinne o ponad 30%.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV