Dane o stanie rachunku w lipcu podał dziś Narodowy Bank Polski. Ekonomiści spodziewali się deficytu – ale czterokrotnie niższego, bo wynoszącego 370 milionów euro. Tymczasem wyniósł on dokładnie 1 miliard 470 milionów euro. Powód – szybki, prawie jedenastoprocentowy wzrost importu w ujęciu rocznym. Deficyt byłby jeszcze większy, gdyby na plus nie zaskoczył eksport, który wzrósł o prawie 5 procent, choć spodziewano się dwuprocentowego wzrostu.
Z pozostałych pozycji na rachunku wynika, że w lipcu kapitał raczej do Polski płynął, niż z niej odpływał. Na plusie są zarówno inwestycje w akcje, jak i papiery dłużne.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV