To może być sygnał że podwyżki stóp zaczynają działać – ale do zahamowania inflacji jeszcze daleko. W kwietniu w obiegu w Polsce były 2 biliony 13 miliardów złotych – podał dziś NBP. To tylko 0.2 procent więcej niż w marcu. Obniżanie tempa kreacji pieniądza to główny podwyżek stóp procentowych – bo powinien przełożyć się na spadek inflacji.
CZYTAJ TEŻ: SPRZEDAŻ DETALICZNA ZASKOCZYŁA
Wzrost podaży pieniądza w ujęciu rocznym jest nadal wysoki – wyniósł 8.2 procent. Ale po pierwsze to mniej, niż spodziewali się ekonomiści. Po drugie pocieszająca jest struktura tego wzrostu. Z liczb opublikowanych dziś przez NBP wynika, że nieznacznie – o 0.3 procent – spadła wartość kredytów zaciąganych przez gospodarstwa domowe. Wzrosła za to wartość prywatnych depozytów. Razem oznacza to, że konsumenci zmniejszyli swoje wydatki, a to popyt konsumencki najmocniej pcha w górę inflację CPI.
Odwrotnie wyglądała sytuacja w kasach przedsiębiorstw. Tu nieznacznie spadły depozyty, a wzrosły kredyty.
Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV