Jak zawsze w przypadki finałowych sesji roku, można pozwolić sobie na podsumowania. Powiemy też o oczekiwaniach na 2023.
W skali roku WIG20 spadł o blisko 21 procent, co daje najgorszy wynik indeksu od 2011 roku. Ale w grudniu indeks zyskał 3,2 procent, co przełożyło się na wzrost w IV kwartale roku do przeszło 30 procent. Indeks jest też blisko 34 procent od dna bessy w październiku. Warto pamiętać, że w historii WIG20 spadków rocznych o przeszło 20 procent było – do dziś – ledwie cztery i za każdym razem indeks zyskiwał w kolejnym roku.
CZYTAJ TEŻ: W POLSCE CORAZ WIĘCEJ FIRM SIĘ ZAMYKA
Tylko trzy spółki wzrosły w perspektywie minionego roku. JSW o 66.79%, DINO o 60.22% oraz PZU o 7.81%.
W trakcie minionych 12 miesięcy mWIG40 spadł o niespełna 21 i pół procent. Spośród głównych indeksów relatywnie najmniej stracił sWIG80, bo 12,76%.
Poniedziałek będzie dniem bez handlu w Tokio, Londynie i Nowym Jorku, więc wolumeny mogą być ciągle zmniejszone i zwyczajnie świąteczne.
CZYTAJ TEŻ: 2022 JAKI BYŁ? JAKI BĘDZIE 2023? (ROZMOWA)
Informacje dla inwestorów – przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 9,9 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV
