ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Według Eurostatu jesteśmy piątym w Unii Europejskiej krajem, jeśli chodzi o tempo wzrostu relacji przychodów podatkowych do PKB. Szybciej, niż u nas rośnie ta proporcja tylko w Danii, Irlandii, Luksemburgu i na Cyprze. Niemcy reagują na kryzys odwrotną tendencją. Udział podatków w PKB maleje. Jak to możliwe? Postanowiliśmy porozmawiać o tym chwilę z Michałem Borowskim, partnerem w firmie Crido. Witam bardzo serdecznie.
MICHAŁ BOROWSKI CRIDO: Dzień dobry, witam panie redaktorze.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: Pokażemy Państwu zaraz taki wykres, na którym będzie bardzo dokładnie widać jak w różne strony, w różnych kierunkach idą te obciążenia. Więc rozumiem, że Eurostat udowadnia, że jeśli mamy takie wrażenie, że podatki zrobiły się jakieś takie ostatnio drogie to to jest uzasadnione przekonanie?
MB: No tak, podatki oraz obciążenia składkowe, bo te również Eurostat brał pod uwagę, więc suma tych obciążeń rzeczywiście, no pokazuje, myślę zły trend, niedobry trend.
RM: No dobrze. Ale jak to się dzieje? No, bo poza oczywiście składką zdrowotną, która wzrosła tak naprawdę między 2022 a 2023 rokiem, to nie ma jakichś innych znaczących podwyżek, a nawet jakieś kwoty wolne były powiększane. No, więc w zasadzie to wszystko powinno jakoś się tak bilansować?
MB: No tak, no ale musimy na to popatrzeć całościowo, bo oczywiście, no dużo mówi się o tym, że nie ma nowych podatków, natomiast jednak różnych obciążeń, takich okołopodatkowych – quasi podatków, parapodatków trochę nam w ostatnim czasie przybyło. No i też jednak wydaje mi się, że dosyć wyraźnie widać, jak bardzo w przedsiębiorców uderza ta podwyższona składka zdrowotna. No, to jest de facto podatek, kolejny podatek, który który muszą kalkulować przedsiębiorcy.
RM: Na tej mapie widzą Państwo, gdzie te obciążenia podatkowe i składkowe są największe w porównaniu do PKB. No, my nie wyglądamy jakoś bardzo źle na tej mapie. To znaczy jest ewidentnie taniej, w cudzysłowie taniej w Bułgarii i w Rumunii, jest chyba nieco taniej w krajach nadbałtyckich, w Czechach i na Węgrzech. No, ale może być też dużo drożej, jak we Francji na przykład czy w Belgii?
MB: No tak, z jednej strony te dane Eurostatu pokazują, że jesteśmy, powiedzmy takim średniakiem, jeżeli chodzi o samą wysokość relacji, obciążeń podatkowych i składkowych do PKB. No, ale też musimy pamiętać o tym co bardzo mocno cały czas dławi przedsiębiorczość i przedsiębiorców w Polsce, czyli niestabilność systemu podatkowego.
Zmian jest zdecydowanie za dużo. Cały czas mamy ten system bardzo skomplikowany z krótkim vacatio legis, czyli tym takim okresem przygotowania się przez przedsiębiorców do różnych zmian. I oczywiście to z jednej strony to, że jesteśmy średniakiem, no to pewnie ani dobrze, ani źle, ale z drugiej strony musimy patrzeć na to, że że system po prostu dociąża przedsiębiorców, różnego rodzaju sprawozdawczościami i niepotrzebnymi tak naprawdę rozwiązaniami, raportowaniami, które też uderzają z kolei w ten drugi element, czyli właśnie wzrost gospodarczy czy w ogóle w PKB. No, bo oczywiście ta relacja ma dwie zmienne, bo podatki mogą nie rosnąć, no ale jeżeli PKB również nie rośnie albo wręcz maleje, no to jakby ta relacja też będzie się wówczas zmieniała.
RM: Nie jestem pewien, czy pokażemy Państwu trzeci wykres, czyli ten, który właśnie pokazuje dynamikę 2023 roku do 2022 roku. Bo to, o czym mówimy, proszę Państwa to nie jest ten rok versus zeszły, tylko poprzedni versus jeszcze kolejny, czyli 2023 w stosunku do 2022. O, właśnie, tutaj widać tą dynamikę.
Po lewej stronie wykresu między innymi uważny obserwator znajdzie Niemcy. To jest trzeci od końca słupek. Tam udział podatków czy proporcja podatków do PKB wyraźnie spadła na poziomie prawie półtora procent. W Grecji i Francji spadła jeszcze mocniej, bo około 2%. Natomiast jeśli chodzi o wzrost, no to Polska jest za Danią, Irlandią, Luksemburgiem i Cyprem – czwartym najbardziej rosnącym krajem.
Ale jak to się ma, Panie Michale właśnie do sytuacji gospodarczej? Czy to jest tak, że to jest jakby neutralny efekt zachowania PKB, czy to jest właśnie kwestia dociążeń? Bo czy w Niemczech jakoś specjalnie spadły podatki w reakcji na kryzys, który tam trwa?
MB: Ja bym powiedział tak. Znaczy tak naprawdę ta tabela i te dane pokazują bardzo niedobry trend dla Polski, no bo one pokazują, że jednak efektywnie w naszym wypadku te obciążenia podatkowo-składkowe, takie nazwijmy czy parapodatkowe, podatkowe i składkowe no, one w Polsce rosną. I co w sytuacji, w której nie jest chyba żadną tajemnicą, że my chcemy, żeby PKB jednak rosło, żeby kraj się rozwijał.
A mamy też taką sytuację, w której różnego rodzaju motory naszego wzrostu coraz bardziej słabną. I w tym momencie ten system nasz podatkowy, jaki on ma być, jaką działalność i jaką aktywność ma wspierać, a jakiej niekoniecznie, no staje się jakby tutaj elementem kluczowym.
Ja tylko przypomnę, że mamy również naprawdę dramatycznie niskie wskaźniki inwestycji, szczególnie sektora prywatnego. No i pytanie tak naprawdę, gdzie będziemy za rok, za dwa, za trzy z naszymi finansami.
RM: Tak. Czy byłoby, Panie Michale ryzykownym stwierdzeniem, gdybym powiedział, że ten wykres, który pokazaliśmy, pokazuje, że w Niemczech za chwilę będzie więcej przestrzeni do innowacji i inwestowania, niż w Polsce, bo w Polsce ta przestrzeń jest zjadana niejako przez koszty systemu podatkowego?
MB: No, może tak się wydarzyć. Jednak te dane pokazują, że kraje w różny sposób reagują na modyfikacjami.
RM: Jeszcze jedno pytanie na koniec naszej rozmowy: A jak Pan sądzi, kiedy zobaczymy o tej porze w przyszłym roku porównanie 2024 do 2023, (bo przypominam, że patrzymy na porównanie 2023 do 2022, kiedy mówimy o tej dynamice) to będziemy dalej tu, gdzie jesteśmy, czyli w czołówce wzrostu obciążeń, czy przesuniemy się niżej? Jak Pan to czuje, jako ekspert podatkowy?
MB: Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie nie leży w systemie podatkowym, tylko w PKB. Wydaje mi się, że takich obciążeń dodatkowych na dużą skalę raczej bym się nie spodziewał w przyszłym roku natomiast kluczowe będzie to, jak bardzo będziemy rozwijać się jako gospodarka, jako kraj.
RM: Michał Borowski, partner w Crido był naszym gościem. Dziękuję bardzo serdecznie.
Dbasz o swoje pieniądze? Nie przegap informacji ważnych dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV