Czy to początek końca rynku pracownika? Pracodawcy w Polsce opublikowali w lipcu 288 tys. nowych ofert pracy, tj. o 6.3% mniej niż rok wcześniej, podano w raporcie „Oferty pracy w Polsce” Grant Thornton.
Podkreślono, że okres rekordowego tempa tworzenia nowych miejsc pracy zakończył się.
CZYTAJ TEŻ: FIRMY BĘDĄ BIĆ SIĘ O KONTRAKTY? „DUZI GRACZE SZUKAJĄ BEZPIECZNYCH PIENIĘDZY”
Jednak jak czytamy dalej: biorąc pod uwagę sytuację na Ukrainie, wzrost kosztów funkcjonowania firm i inflację, spadki te są na razie dość płytkie, a ponadto obarczone są efektem wysokiej bazy, czyli rekordowej liczby nowych ofert pracy przed rokiem.
Początek końca rynku pracownika – korekta, nie kryzys?
Analitycy Grant Thornton zaznaczają, że jeśli kolejne miesiące nie przyniosą głębokiego załamania, będziemy mogli odetchnąć z ulgą, bo będzie to oznaczało, że nasz rynek pracy przechodzi jedynie drobną korektę, a nie głębszy kryzys.
Obiektywnie patrząc 288 tys. to nadal ogromna liczba nowych ogłoszeń o pracę. Dla porównania średnio w 2020 roku mieliśmy jedynie 230 tys. ogłoszeń miesięcznie.
Badanie opisane w raporcie zostało przeprowadzone wśród realnych ofert pracy opublikowanych na 50 największych portalach w badanym okresie.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV