Według dzinnikarzy Bloomberga pierwszy krok to miliard dolarów w funduszu, z którego Bruksela chce zwracać pieniądze państwom dostarczającym Ukrainie amunicję z własnych zapasów.
Krok drugi to siedmioletni wspólny plan zakupowy, który ma realizować Europejska Agencja Obrony. Taki wspólny program zakupowy ma trzy zalety – po pierwsze pozwala kupować amunicję taniej, po drugie – dużymi zamówieniami łatwiej skłonić producentów do rozbudowy mocy produkcyjnych.
CZYTAJ TEŻ: INDIE AKCEPTUJĄ SANKCJE NA ROSYJSKĄ ROPĘ
A po trzecie – łatwiej ich przekonać do zgody na wysyłkę amunicji na Ukrainę. Widać to było przy sporze między Niemcami a Szwajcarią, która długo opierała się przed zgodą na wysyłanie produkowanej u siebie amunicji ukraińskim wojskom.
I ostatni punkt z programu, który zdaniem Bloomberga ma ogłosić Bruksela to prawne i finansowe ułatwienia dla firm produkujących amunicję. Od uproszczenia wydawania licencji na taką produkcję po ułatwienia dla firm zbrojeniowych w dostępie do kapitału.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV