MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Pół miliona dolarów był winny rządowi Tanzanii w chwili wyroku słynny Wojtek z Zanzibaru. Do polskiej prokuratury zgłosiło się 250 poszkodowanych osób, ale jest ich na pewno wielokrotnie więcej. Z nami jest Rafał Wojciechowski z działu prawa rynku kapitałowego Filipiak Babicz Legal. Człowiek, który od lat śledzi powstawanie i rozwój takich piramid, których w wakacje nie chcemy zobaczyć. Tych piramid finansowych. Dzień dobry.
RAFAŁ WOJCIECHOWSKI, KANCELARIA FILIPIAK BABICZ LEGAL: Dzień dobry Państwu.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Czy może Pan wskazać symptomy, jakieś znaki, które zwiastują kryzys w piramidzie finansowej i nadchodzącą niewypłacalność?
RW: To jest bardzo trudne pytanie, dlatego, że piramidy finansowe, jako takie, one są łatwe, może niełatwe, ale są pewne symptomy, które możemy zauważyć już na samym początku. Dlatego, że jeżeli wejdziemy do piramidy finansowej to wyjście z nich jest bardzo trudne. Dlatego też wydaje się, że najważniejsze jest to, żeby umieć ocenić daną, powiedzmy inwestycję tuż przed wejściem do piramidy.
I są takie cechy charakterystyczne: Przede wszystkim zwracamy uwagę na agresywny marketing, agresywną reklamę, która jest charakterystyczna dla tego typu instytucji. Zwracamy również uwagę na brak transparentności. Możemy nie wiedzieć skąd się biorą zyski gwarantowane, niejednokrotnie zyski w tejże piramidzie.
Zwracamy uwagę na dziwną strukturę podmiotów. Zwracamy uwagę przede wszystkim na to, że może być na przykład jakiś podmiot zagraniczny odpowiedzialny za podpisanie umowy z nami.
Zwracamy uwagę na to, że mogą uczestniczyć w promocji celebryci, często bez ich zgody, osoby poważane publicznie, które mogą mieć po prostu korzyści z tego, że nieświadomie niejednokrotnie na tą piramidę pracują.
Pamiętamy również o tym, że bardzo często piramida jest związana z efektem kuli śnieżnej. Dlatego, że im więcej osób wejdzie do piramidy tym dłużej ona będzie funkcjonowała. Zwracamy też uwagę na intensywność chociażby przekazu marketingowego czy reklamowego, który jeżeli jest nietypowy, może być symptomem właśnie piramidy finansowej.
MD: Wszystko to, co Pan powiedział, może prawie wszystko to, co pan powiedział, to jest strategia marketingowa polskich banków. Widzę tam zarówno wysokie oprocentowanie lokat, widzę tam zarówno uczestnictwo celebrytów w strategii marketingowej. Jest oczywiście kula śnieżna, bo muszą klienci wprowadzać pieniądze, aby bank mógł także wypłacać zyski, jak i udzielać kredytów. Więc to wszystko jest w tych systemach, które są jak najbardziej tradycyjne i jak najbardziej znane. Nawet w Amber Gold, gdzie, kiedy patrzę to widziałem, że kiedy przypominam sobie to, co miało miejsce wtedy to widzę, że wtedy oferowane 12% w sumie w środowisku wysokich stóp procentowych nie byłyby czymś zaskakującym.
RW: Oczywiście, dlatego zwracamy to, co być może jest najważniejsze zwracamy uwagę na to, czy dany podmiot, który oferuje nam inwestycję, robi to legalnie. Na dzisiaj rynek finansowy jest na tyle zamknięty, na tyle jest obarczony różnego rodzaju pozwoleniami, że podmioty oferujące nam jakiekolwiek inwestycje i nie mówię tutaj tylko o inwestycjach na rynku kapitałowym powinny posiadać stosowny wpis do rejestru albo zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego.
Jeżeli już takie zezwolenie zweryfikujemy, czy podmiot takie zezwolenie posiada, bierzemy pod uwagę właśnie ten model biznesowy. Jeżeli chodzi o banki to przede wszystkim banki, są to podmioty o znaczącym poziomie zaufania społecznego oraz wysokich wymogach kapitałowych. Tak, że tutaj to ryzyko wejścia w piramidę finansową jest niemal minimalne.
Niejednokrotnie jednak zdarza się, że piramidy też (może sobie zdefiniujemy za chwilkę) są tworzone przez podmioty niestety posiadające zezwolenia z uwagi na agresywny model marketingowy.
I tutaj pewnie trzeba byłoby umieć skorzystać z doradcy inwestycyjnego czy jakiegoś doradcy finansowego. Oczywiście też działającego legalnie, który pozwoliłby nam ocenić czy model proponowany czy inwestycja proponowana przez te podmioty rzeczywiście ma ręce i nogi, czy jest opłacalna, czy rzeczywiście zysk, który możemy osiągnąć na danym instrumencie jest możliwy do wygenerowania z czystej działalności operacyjnej tego podmiotu czy też działalności inwestycyjnej, a nie z tego, że nasze wypłaty są finansowane wpłatami innych osób.
MD: Chyba, że ten doradca finansowy jest wysoko opłacany przez firmę sprzedającą obligacje danego podmiotu, który ma upaść wkrótce, aby ściągnąć te pieniądze z rynku – bo taka sytuacja także miała miejsce kilka lat temu. Strasznie trudno jest jednak wyłapać tą piramidę, szczególnie na początku, zwłaszcza, że modele te kolejne wchodzące one się muszą różnić od poprzednich, żeby ludzie się nie dali tak łatwo nabrać.
Ale my mówimy w tej rozmowie, mówimy o piramidach teraz również w kontekście tego co miało miejsce w przypadku sławetnego Wojtka z Zanzibaru. Kilka lat temu tysiące Polaków poleciały na wschodnie wybrzeże Afryki do Tanzanii po to, aby spędzać wakacje, taką polską kolonię trochę turystyczną tworzyć na tym wybrzeżu. Ile osób teraz jest poszkodowanych, objętych postępowaniem? Bo Pan zajmuje się tą sprawą.
PW: Nie, nie zajmuję się tą sprawą.
MD: Czy obserwuje Pan ją?
RW: Patrząc z boku, natomiast skomentuję ją dość istotnie. Natomiast, jeżeli chodzi o osoby pokrzywdzone, poszkodowane, musimy podzielić je na dwie dwa typy osób: czyli osoby, które zawarły umowę z podmiotem reprezentowanym przez pana Wojciecha i nie odzyskały swoich środków w związku z planowanymi wyjazdami.
I tutaj przede wszystkim to, co świadczyło o tym, że mogła to być piramida czy działalność nielegalna, to był brak wpisu do rejestru organizatorów turystyki, który można było dość łatwo zweryfikować i przewidzieć, że jest to działalność prowadzona niekoniecznie zgodnie z prawem.
No i wreszcie mamy tą drugą inwestycyjną część i tutaj z tego co wiem jest poszkodowanych około 14 osób, które kupiły udziały czy też kupiły jakieś prawo do nieruchomości.
Do nieruchomości w Tanzanii, na których miały być budowane swego rodzaju domki, a następnie domki miały być wynajmowane w takim modelu condo. W związku z powyższym te dwa rodzaje osób pokrzywdzonych, poszkodowanych i sytuacja jest znacząco inna.
Natomiast nas w szczególności interesuje ta druga, ta druga kwestia, czyli ta druga opcja inwestorów, którzy zainwestowali w dziurę w ziemi, jak to się popularnie mówi. No i tutaj oczywiście zwracam uwagę na to, że wszystkie te środki od wszystkich tych inwestorów oraz te wszystkie coiny, czyli swego rodzaju kryptoaktywa, moglibyśmy dzisiaj powiedzieć, które były nabywane przez inwestorów, przez klientów – one wszystkie służyły jednemu: finansowaniu płynności piramidy. Bo to, co jest najważniejsze w piramidzie to ciągły dopływ płynności z różnych źródeł. Dopóki ta płynność jest, dopóty piramida działa.
MD: Fajnie brzmią te wszystkie hasła, które zachęcają do tego, aby zainwestować w ziemię na Sri Lance w winnice we Włoszech… Choć tu pewnie łatwiej sprawdzić i łatwiej dochodzić potem sprawiedliwości czy na przykład w domki na Zanzibarze w Tanzanii. Czy Pan może wskazać albo odpowiedzieć na pytanie, dlaczego się cały czas dajemy naciąć? Dlaczego się cały czas dajemy nabrać na ten magiczny zysk i piękną historię o miliarderach?
RW: Bo chcemy być szybko albo za szybko bogaci. Chcemy za szybko się wzbogacić, ale to, co pan mówił jest bardzo istotne, że bardzo wiele osób, które organizują tego typu inwestycje, podpisuje z nami umowy albo w ogóle tych umów nie podpisuje. I to jest najczęściej umowa ustna a nie w formie pisemnej albo jest to umowa ze spółką zagraniczną, albo umowa na prawie, którym rządzi prawo zagraniczne, prawo państwa trzeciego.
I tutaj zwracam uwagę na to, że choćby nawet nie była to piramida finansowa tylko uczciwy biznes, zwracajmy uwagę na to, że jeżeli będziemy chcieli dochodzić kiedyś roszczeń z tego tytułu, no to najczęściej nawet, jeżeli będzie właściwy polski sąd, to nie mamy pojęcia, jak wygląda prawo.
Tak, jak prawo Tanzanii chociażby, które będzie rządziło tą umową, więc nie mamy pojęcia, jak tych roszczeń dochodzić, a nawet jak będziemy wiedzieli, będzie wiązało się to ze zwiększonymi kosztami. Tak, że chcemy być szybko bogaci i podejmujemy ryzykowne decyzje inwestycyjne. No i co? No i przede wszystkim również chcemy, żeby to słońce, woda, wakacje – to wszystko, co wiąże się z odpoczynkiem i miłymi wspomnieniami było naszym udziałem.
MD: Bo chciwość jest najgorszym doradcą inwestycyjnym. Rafał Wojciechowski, Dział Prawa Rynku Kapitałowego Filipiak Babicz Legal był naszym gościem. Dziękuję bardzo.
RW: Dziękuję. Do widzenia.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV