ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: A my łączymy się z dr Katarzyną Dębkowską, kierowniczką działu Foresight gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym. Witam bardzo serdecznie.
KATARZYNA DĘBKOWSKA, POLSKI INSTYTUT EKONOMICZNY: Dzień dobry, witam serdecznie wszystkich.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: Polskie firmy niespecjalnie się zabierają za inwestowanie. Te inwestycje od szeregu lat są częścią danych między innymi o wzroście PKB, które rozczarowują. Czego brakuje polskim firmom – przedsiębiorcom do tego, żeby rzeczywiście coś w tych inwestycjach się ruszyło?
KD: Faktycznie ten problem braku inwestycji jest obserwowany przez nas w naszych comiesięcznych badaniach koniunktury, które prowadzimy i zawsze większość przedsiębiorców stwierdza, że nie poniosło nakładów inwestycyjnych ani w materialne i niematerialne dobra, a pozostała część, czyli te 38% mniej, więcej tyle inwestuje, a ta pozostała część, czyli ponad 60% okazuje się, że są to przedsiębiorcy, którzy nie tyle nie chcą inwestować, nie mogą inwestować, bo nie mają środków pieniężnych, a bardziej skłaniają się ku takiemu stwierdzeniu, że nie inwestują, bo nie mają takiej potrzeby. Mniej więcej dwie trzecie z tych nieinwestujących mówi, że nie ma potrzeby inwestowania.
RM: A co to może znaczyć, że nie mają potrzeby inwestowania? Na tyle, na ile jestem również przedsiębiorcą, wyobrażam sobie, że to byłaby taka sytuacja, w której moja firma znakomicie działa, zarabia pieniądze, które mnie satysfakcjonują i nie widzę potrzeby, dla której miałbym rozszerzać skalę swojej działalności.
KD: Więc ja bym tutaj może tak się troszeczkę bardziej wgłębiła i troszeczkę szerzej zinterpretowała to „nie ma potrzeby”. Z takich bardziej pogłębionych danych wynika, że towarzyszy przedsiębiorcom jednak cały czas ta niepewność sytuacji gospodarczej, makroekonomicznej, która jest pewnym takim hamulcem do tego, aby podejmować decyzje inwestycyjne.
I są obawy, że te moje inwestycje mogą nie przynieść jakiegoś takiego rezultatu pożądanego. A jednak koszty inwestycyjne zazwyczaj są wysokie. Przedsiębiorcy mają teraz bardzo wysokie koszty działalności i taka poduszka finansowa, którą posiadają, bo sprawdzamy również płynność finansową, ona nie jest najgorsza. Te finanse ta gotówka te pieniądze w przedsiębiorstwie są potrzebne po to, żeby zaspokajać bieżące koszty.
W szczególności obserwujemy ten wzrost kosztów pracowniczych, który stanowi dosyć duży udział we wszelkiego rodzaju kosztach operacyjnych przedsiębiorców. I wydaje mi się, że tutaj te inwestycje dlatego troszeczkę są tak w oczekiwaniu.
Nie można też powiedzieć, że przedsiębiorcy w ogóle nie inwestują. Myślę, że ta skala inwestycji jest zupełnie inna, jeśli popatrzymy na mikro firmy i na duże przedsiębiorstwa, bo z naszych wyników wychodzi, że jednak w tych dużych i średnich przedsiębiorstwach mniej więcej połowa przedsiębiorców jednak ponosi jakieś nakłady inwestycyjne w ostatnich miesiącach.
Gorzej jest w mikro, małych przedsiębiorstwach. Tam mniej więcej jedna trzecia przedsiębiorców myśli o inwestowaniu czy ponosi nakłady inwestycyjne. A te kierunki inwestycji też są różne, w zależności od branży. Widzimy tutaj takie inwestycje, które się pojawiły w tamtym roku, już teraz, może częściej. Chodzi o inwestowanie w pracowników.
Czyli widzimy taką większą skłonność przedsiębiorców do tego, aby inwestować w szkolenia pracowników co też wydaje mi się, jest związane z tym, że przedsiębiorcy mówią o często o niedoborach pracowników i jeśli już takiego pracownika pozyskają, a jego kompetencje nie są do końca zgodne z tym, co chcieliby co by oczekiwali, no to wtedy wchodzą tutaj w grę jakieś takie doszkalania kwalifikacji pracowników, aby ten pracownik mógł zostać w firmie i spełniać, że tak powiem, wymogi pracodawcy.
RM: Pani doktor, tak się zastanawiam. Nie jestem pewien, czy będziemy w stanie to tak na szybko w rozmowie ogarnąć, ale w skali roku w całej gospodarce te inwestycje, których szukamy w danych o PKB to jest jaka skala nakładów, rzędu ilu set miliardów złotych?
KD: To znaczy, no pewnie trzeba byłoby patrzeć na te inwestycje w skali takiej prywatnej, w skali publicznej. I faktycznie tutaj to nasze PKB ostatnio nie osiąga jakichś takich, powiedziałabym, super rezultatów. Pewnie ten czynnik inwestycyjny, gdyby się pobudził bardziej to nasze PKB pewnie też liczyłoby na większe wzrosty.
My się tutaj bardziej skupiamy na tych skalach mikroekonomicznych, czyli przedsiębiorców i widzimy jakby ich podejście do inwestycji. Na pewno oczekiwanie na środki KPO było takim czynnikiem, który też blokował naszych przedsiębiorców. No, ale wiemy, że już te środki są. Są uruchomione i te inwestycje pewnie pobudzane przez środki KPO też się w jakiś sposób tutaj przyłożą do tego, że w skali tego naszego budowania PKB odczujemy jakieś wzrosty.
RM: Zastanawiam się po prostu, na ile te 8 mld, o których w wywiadzie dla PAP Business mówił minister finansów to jest kwota, która rzeczywiście może dać różnicę, czy być takim kołem zamachowym. No, bo infrastruktura, dwa projekty dosyć specyficzne na wczesnym etapie rozwoju i 8 mld złotych w skali całej gospodarki nie wydaje się być znaczącą kwotą.
KD: Chodzi o to otoczenie. Przy takich dużych inwestycjach coraz to większy krąg, że tak powiem, przedsiębiorców, może się skupiać wokół takich dużych inwestycji. I to inwestowanie takie pośrednie, taki udział bezpośredni i pośredni tutaj przyczyni się do tego, że te 8 mld. rozszerzy się jakby takim kręgiem na większą część naszych przedsiębiorców, którzy mogą być zaangażowani w takie duże, planowane przez rząd inwestycje. I zapewne tak, przyczyni się do tego, że przedsiębiorcy znajdą swoje miejsce w tych inwestycjach i będą mogli również budować swój kapitał przy okazji takich inwestycji.
RM: Oby tak było. Dr Katarzyna Dębkowska, kierownik działu Foresight Gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym. Dziękuję bardzo serdecznie.
KD: Dziękuję również.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV