Niedobór mieszkań oznacza, że wzrost cen na tym rynku utrzyma się przynajmniej na poziomie 9-10 proc. rok do roku.
Jak ocenia PIE liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto od stycznia do września tego roku spadła o 15,7 proc. Ze względu na fakt, że przeciętny czas budowy mieszkania wynosi, według GUS, 2 lata, oznacza to również spadek liczby ofert sprzedaży również w IV kw.
A przy założeniu, że popyt na zakup mieszkania utrzyma się na wysokim poziomie, oznacza to wzrost cen mieszkań przynajmniej na poziomie porównywalnym z obecnym, czyli 9-10 proc. rok do roku.