Jak napisała spółka w oświadczeniu, nadmiarowe zyski firm energetycznych to niebezpieczny mit. Jak mówi cytowany w oświadczeniu Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej w obecnej sytuacji rosnących cen paliw ale, co ważne i realnego zagrożenia ich dostępności, trwającej agresji Rosji na Ukrainę, kosztów CO2, kryzysu polityki klimatycznej Unii Europejskiej oraz inflacji, ceny energii na całym świecie rosną.
Wszystkie te zjawiska, skumulowane razem są dużym obciążeniem dla obywateli
i firm. Ale nie idą za tym nadmierne korzyści dla energetyki konwencjonalnej.
Dla wytwórców konwencjonalnych, sprzedających energię z dużym
wyprzedzeniem, występujące na Towarowej Giełdzie Energii bardzo wysokie ceny
energii elektrycznej dotyczą dostaw na rok 2023 i to w tym okresie będą wpływać
na przychody wytwórców energii elektrycznej.
Natomiast w obecnej sytuacji trudne do oszacowania są ceny węgla, gazu oraz uprawnień do emisji CO2 w przyszłym roku – dodaje Wojciech Dąbrowski. W pierwszym kwartale tego roku PGE zarobiła na czysto ponad 1 mld zł.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV