PEPCO MOCNO W GÓRĘ PO DANYCH O SPRZEDAŻY

Pepco mocno w górę po danych o sprzedaży. Przychody Pepco wzrosły o prawie 11 procent – ale dzięki otwarciom nowych sklepów. Sprzedaż porównywalna spadła o ponad 2 procent.

Notowany na GPW największy w Europie Środkowej detalista segmentu dyskontów przemysłowych podał, że w ostatnim kalendarzowo kwartale ubiegłego roku do kas jego sklepów wpłynęło łącznie 1 miliard 869 milionów euro. Pepco ma przesunięty rok obrotowy do systemu amerykańskich podatków – więc ostatni kwartał kalendarzowy opisuje jako 1 kwartał 2023/2024.

CZYTAJ TEŻ: CZWARTKOWE UMOCNIENIE ZŁOTEGO

Przychody porównywalne – czyli takie, w których uwzględnia się wyłącznie sklepy istniejące już rok temu i istniejące wciąż w ostatnim kwartale – spadły w obu głównych sieciach grupy Pepco – czyli w Pepco i w Dealz. Wzrosły tylko w sieci Poundland, pod jaką Pepco działa w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Spadek sprzedaży porównywalnej Pepco próbuje w komunikacie osłodzić inwestorom informacją o wzroście o 200 punktów bazowych marży brutto.

Niestety wzrost marży wynika z czynników niezależnych od Pepco – głównie ze spadku cen frachtu, oraz kursu dolara w którym Pepco rozlicza się z azjatyckimi dostawcami. W przypadku marży brutto bardziej pozytywną informacją jest taka, że detaliście udaje się podnieść ceny, niż obniżyć koszty przez poprawę różnic kursowych.

Grupa Pepco na koniec ubiegłego roku miała 4 832 sklepy. W ciągu ostatniego kwartału sieć powiększyła się o 203 sklepy.