Jedna z czołowych przedstawicielek amerykańskiej polityki znalazła się w ogniu krytyki po ujawnieniu giełdowych transakcji, na której jej mąż mógł zarobić miliony.
Małżonek Nancy Pelosi zrealizował w tym miesiącu opcje na akcje Apple i Microsoftu o wartości ponad dwóch i pół miliona dolarów. Wiemy to z oświadczenia opublikowanego przez byłą przewodniczącą Izby Reprezentantów.
Dokument wskazuje, że Paul Pelosi kupił 15 czerwca po 5000 akcji obu cyfrowych gigantów, realizując w przeddzień wygaśnięcia pięćdziesiąt opcji kupna z 2022 r. Cena wykonania dla Apple’a wynosiła osiemdziesiąt, a dla Microsoftu sto osiemdziesiąt dolarów. Potencjalnie Paul Pelosi mógł zarobić nawet 2 miliony 600 tysięcy dolarów.
Handel akcjami przez polityków budzi kontrowersje, ponieważ mają oni dostęp do niejawnych informacji dotyczących m.in. pomocy publicznej dla kluczowych branż gospodarki.
Na początku tego roku kilka organizacji pozarządowych i redakcji śledczych ujawniło listę 78 członków Kongresu, którzy nie zgłosili swoich transakcji, do czego są zobowiązani zgodnie z ustawą Stop Trading on Congressional Knowledge Act z 2012 r., znaną również jako ustawa STOCK.
Kongres uchwalił ustawę dziesięć lat temu, aby zwalczać insider trading i zjawisko konfliktu interesów. Jednak wielu członków parlamentu nie spełniło w pełni wymogów sprawozdawczych, co skutkuje coraz głośniejszym sprzeciwem wobec indywidualnego handlu polityków akcjami.
W Stanach Zjednoczonych za insider trading grożą kary: do 3 mln dolarów grzywny i 20 lat więzienia.