OPŁATY ZA OC TANIEĆ NIE BĘDĄ (ROZMOWA)

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Średnia cena OC w trzecim kwartale tego roku wynosiła 533 złote. To spadek o 12 procent rok do roku i pół procent kwartał do kwartału – wynika z raportu opracowanego przez ekspertów Punkta. Jednocześnie jednak pojawia się coraz więcej informacji mówiących o tym, że taki stan nie utrzyma się niestety długo. O tym będę rozmawiać z moim i Państwa gościem, którym jest Michał Daniluk, prezes multiagencji Punkta. Dzień dobry.

MICHAŁ DANILUK, PREZES MILTIAGENCJI PUNKTA: Dzień dobry pani, dzień dobry Państwu.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

NG: No to zacznijmy od tego, jak to możliwe, że wszystko drożeje, a OC taniało?

MD: W praktyce nie jest to możliwe. Ale faktycznie na naszym rynku – rynku ubezpieczeniowym w dużym stopniu ze względu na presję cenową, presję walki o udział w rynku części ubezpieczycieli, taki stan ma miejsce. Także to jest jedyne racjonalne wytłumaczenie obecnej sytuacji z jaką mamy do czynienia.

NG: No ale ten efekt wojny cenowej konkurencji zaczyna się jednak troszeczkę wypalać, bo jak Państwo informujecie, ta sytuacja ma się zmienić i musimy spodziewać się wzrostów stawek tego ubezpieczenia. Jak dużych i z czego to wynika?

MD: Naturalnie spodziewamy się wszyscy jako rynek wzrostu stawek, wynikający między innymi z takich okoliczności jak galopująca inflacja, rosnące części, ceny części zamiennych, roboczogodziny, koszty pracy. Ale również pewne elementy, które pojawiły się w tym roku, jak chociażby nowelizacja ustawy prawo o ruchu drogowym, która daje możliwość ubezpieczycielom wglądu w liczbę punktów karnych i klasyfikację wykroczeń lub przestępstw, jak i wysokość mandatu czy status zapłaty. Co to oznacza? Niezależnie od tego, czy będziemy jeździli bezszkodowo jako kierowcy, jeśli będziemy generowali odpowiednie ilości mandatów i punktów karnych, możemy zapłacić za ubezpieczenie wiele, wiele wyżej.

NG: No właśnie, bo te regulacje obowiązują bodajże od lipca. Czy mamy już jakieś dane odnośnie tego, jak bardzo ubezpieczalnie interesują się tą historią mandatów kierowców? Albo wiemy za jakie konkretnie wykroczenia to OC – te stawki rosną najmocniej?

MD: Spodziewamy się największych wzrostów spowodowanych wykroczeniami związanymi chociażby z jazdą pod wpływem alkoholu, co oczywiste bo to jest jeden z takich parametrów pozwalający antycypować zachowania kierowcy w przyszłości. To są główne przesłanki i potwierdzam: ubezpieczyciele interesują się żywo i aktywnie wdrożeniem mechanizmu tego parametru, jednego z parametrów, który będzie bardzo silnie wpływał Poza wspomnianymi finansowymi, ekonomicznymi na wysokość wysokość ceny OC. Spodziewamy się uzyskać odpowiedź wcześniejszą na pani pytanie. Spodziewamy się podwyżek rzędu przynajmniej 20-30% najpóźniej z początkiem nowego roku.

NG: A w jakich województwach czy miastach? Bo tutaj też te stawki się między sobą różnią, kierowcy już zaczęli odczuwać wzrosty? Gdzie jest najdrożej?

MD: Najdrożej jest w moim pomorskim województwie, bo reprezentuję województwo pomorskie z Gdańskiem włącznie. To jest uwarunkowane historycznie. Dolnośląskie i mazowieckie to jest takie podium – trójca miejsc, w których z historycznych powodów: to jest związane z częstością szkód, sposobem użytkowania, skalą ruchu drogowego i tak dalej, i tak dalej. W tych województwach płacimy historycznie najwięcej, aczkolwiek faktycznie widzimy już zmiany w ostatnim kwartale dotyczące tego, iż w 10 z 16 największych miast zauważalne są drobne podwyżki. Przynajmniej zahamowało ceny spadki cen. Także tak to wygląda.

NG: Czy można coś tutaj Panie Prezesie zakombinować? I na przykład zakupić ubezpieczenie w innym mieście? Tam, gdzie wiemy, że jest taniej?

MD: Nie polecam takich praktyk. To w gruncie rzeczy bardzo szybko jest weryfikowane przy pierwszej szkodzie. To są takie informacje, które są jednym z elementów parametrów branych pod uwagę przez dość zaawansowane technologie wyceny i ubezpieczyciel ma prawo później żądać dopłaty składki, lub weryfikować to oczywiście przy szkodzie. Także to sugeruję zdecydowanie.

NG: Jeśli nie to, to może warto zmienić samochód, bo jak Państwo zauważyliście już na sam koniec (zostało nam 30 sekund) również marka pojazdu może wpływać na wysokość składki, które są najdroższe, a które najtańsze?

MD: Najdrożej, również ze względów historycznych, płacą właściciele BMW, Saabów, Jaguarów – tego typu pojazdów. Z ostatnich statystyk wynika, że paradoksalnie najtaniej wychodzi ubezpieczenie dla samochodu marki Suzuki. Takim czarnym koniem w tym złym tego słowa znaczeniu: z ciekawostek pojawiła się Dacia jako samochód dość popularny w tej chwili, z tego powodu generujący stosunkowo dużą ilość szkód w ostatnim okresie. Także tutaj, w tym modelu też spodziewamy się podwyżek.

NG: A jakie to są różnice? Jaka to jest skala między tym najbardziej najdroższym, nazwijmy to pod kątem OC samochodem, a najtańszym?

MD: To może być kilkadziesiąt procent stawki wyjściowej, podyktowanej właśnie marką samochodu. Oczywiście pojemność pojazdu wpływa tak jak i wiek użytkownika. To jest jeden z głównych parametrów, który wpływa na wysokość składki OC.

NG: I mandaty, więc warto jeździć ostrożnie i zwracać uwagę na przepisy. Dziękuję pięknie za rozmowę. Moim i Państwa gościem był Michał Daniluk, prezes Multiagencji Punkta. Dziękuję, pięknie.

MD: Dziękuję, do usłyszenia.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.