ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, pełnomocnik premiera do spraw Czystego Powietrza. Witam bardzo serdecznie Panie ministrze.
PAWEŁ MIROWSKI, WICEPREZES NFOŚ, PEŁNOMOCNIK PREMIERA: Dzień dobry, witam serdecznie.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: Do grudnia można składać wnioski, ale powiedzmy to sobie szczerze – kiedy te pieniądze się skończą, Pana zdaniem? Na jak długo wystarczą?
PM: To wszystko zależy od Polaków, od tego, jak chętnie będą korzystali z tej nowej oferty programu Mój Prąd. Tym bardziej, że okres kwalifikowalności kosztów nie zmienia się w porównaniu z czwartą edycją. Dalej jest to data 1 lutego 2020 roku. Tak jak pamiętamy wszyscy, program bazuje na instalacjach już zrealizowanych i wpiętych do sieci elektroenergetycznej, czyli z wydanym zaświadczeniem przez operatora sieci dystrybucji. Zatem tak naprawdę refinansujemy inwestycje, które już funkcjonują i działają.
Moje osobiste zdanie jest takie, że absolutnie nie ma na co czekać, jeżeli mamy taką instalację. Mieścimy się w tym okresie kwalifikowalności i chcemy ją sobie dofinansować dotacją z programu Mój Prąd, a być może zainwestować także w te nowe komponenty, o których była mowa w materiale przed naszą rozmową, bo przecież po to poszerzamy tę ofertę, żeby dać Polakom nowe możliwości.
Z jednej strony uniezależnienia się przy produkcji energii elektrycznej z paneli fotowoltaicznych, ale z drugiej strony zostawienia tej energii elektrycznej w swoim gospodarstwie domowym.
Mało tego – obniżenia rachunków za energię, ale i także dostarczenia ciepła do naszego mieszkania, do naszego domu z nowych urządzeń. A są nimi oczywiście pompy ciepła, bo o tym mówimy – te urządzenia zeroemisyjne, ale i kolektory słoneczne często niedoceniane, a tak dobrze przygotowujące nam ciepłą wodę użytkową, też z tej energii, którą pozyskamy ze słońca. Zatem nowa oferta i naprawdę nie ma na co czekać. Jeżeli mamy komplet dokumentów, mamy instalacje już funkcjonujące. Nic tylko składać wnioski, a nabór ruszy jutro o godzinie dziewiątej.
RM: No właśnie. Ale rozumiem, że jeśli w tym terminie do grudnia i w okresie, w którym dostępne są pieniądze, zmieścimy się z nową instalacją i jej podłączeniem, to również możemy skorzystać? Warunkiem, rozumiem jest to, że ta instalacja musi funkcjonować i być podłączona do prądu. Poza oczywiście kolektorem ciepła do podgrzewania wody, bo on nie wymaga żadnych ustaleń z zakładami energetycznymi.
PM: Tak. Nabór jest do 22 grudnia bądź wyczerpania się alokacji. Pamiętamy z poprzednich edycji, że często bywało tak, że nie dotarliśmy do tej daty końcowej naboru, bo środki finansowe uległy wyczerpaniu. Tak, jest dokładnie tak, jak mówi pan redaktor, ale ja podkreślam, że często te instalacje już u nas funkcjonują.
Jeżeli mamy, tylko mieścimy się w tej dacie od 1 lutego 2020 roku, posiadamy te dokumenty, które trzeba złożyć, a też podkreślę, że od wczoraj już na stronie mójprąd.gov.pl dostępny jest i tekst programu priorytetowego, i tekst regulaminu oraz inne dokumenty, które pomogą nam w złożeniu wniosku to tak naprawdę nie ma na co czekać. To są środki finansowe, które leżą na stole, tak można kolokwialnie powiedzieć, tylko trzeba po nie wyciągnąć rękę.
Bazujemy na instalacjach już zrealizowanych, bo też łatwiej później jest w okresie kwalifikowalności tego projektu kontrolować, że tak powiem, zza biurka. Bo przecież jeżeli operator sieci dystrybucji wyda zaświadczenie, że instalacja funkcjonuje – my mamy pewność, że środki zostały należycie wydatkowane.
RM: Panie ministrze, to jest też potężne narzędzie budowania popytu na urządzenia, które można instalować, w tym również teraz na pompy ciepła. Szereg producentów kotłów na pellet przestawiło się już na produkcję pomp ciepła, co pewnie nie jest takie proste. Na naszej antenie 5 kwietnia Sunex poskarżył się, że nie są te narzędzia stymulowania popytu konsultowane z producentami, w związku z czym jest ogromny napływ bardzo konkurencyjnych cenowo, a niekoniecznie jakościowo pomp ciepła z Dalekiego Wschodu. Rozmawiacie z wytwórcami? Bierzecie ich jakoś w tych programach pod uwagę?
PM: Oczywiście, że tak. Przecież program Mój Prąd to jest jeden z programów, które realizujemy. Ja osobiście odpowiadam za te programy, które kierowane są do odbiorców masowych, do osób fizycznych. Mamy przecież tutaj program Moje Ciepło, mamy program Czyste Powietrze, mamy program Ciepłe Mieszkanie, Program Moje Ciepło to program również dofinansowujący pompy ciepła w budynkach nowo budowanych i tam finansowanie z Funduszu Modernizacyjnego; sama konstrukcja tego funduszu, mówiąc kolokwialnie wymusza na nas prowadzenie konsultacji społecznych konkretnych programów jeszcze przed ich uruchomieniem. I taki proces w każdym programie, który finansowany jest czy to do odbiorcy indywidualnego, czy do przedsiębiorstw, czy do innego rodzaju odbiorców – on jest konsultowany na wprost poprzez zawieszenie na stronie (w odpowiedniej zakładce) Funduszu Modernizacyjnego i każda z instytucji, organizacji, osób nawet fizycznych ma możliwość wypowiedzenia się na temat zapisów planowanego wdrożenia programu. I takie konsultacje są prowadzone.
RM: A są jakieś szanse np. preferencje dla europejskich, w tym polskich, (no bo tu musi być równość) versus pozaeuropejscy producenci urządzeń, np. pompy ciepła?
PM: Pamiętajmy o tym, że Unia Europejska faworyzuje i zresztą słusznie, zasadę konkurencyjności. My musimy tę zasadę zachować, więc tak naprawdę rynek jest wolny, otwarty i jeżeli tylko urządzenia spełniają określone wymogi, czy to określone w dyrektywach europejskich, czy też przepisach prawa polskiego, które często oczywiście są odzwierciedleniem tych przepisów europejskich, to nie ma podstaw, żeby pewne urządzenia wykluczać.
My w dokumentach programowych zawsze określamy jakie dyrektywy, jakie przepisy prawa, konkretne urządzenia powinny spełniać. W programie Czyste Powietrze mamy listę urządzeń i materiałów. Tam się nie znajdzie inne urządzenie, które nie miałoby konkretnych kwalifikowanych dokumentów umożliwiających sprzedaż tego sprzętu.
RM: Panie ministrze, bardzo serdecznie dziękujemy. Naszym gościem był Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i jednocześnie pełnomocnik premiera do spraw Czystego Powietrza. Udanego piątku i dobrego weekendu.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV