Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

OD 2035 ROKU ZAKAZ SPRZEDAŻY AUT SPALINOWYCH. CZY EUROPA DOPŁACI DO ELEKTRYKÓW? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Amerykański rząd federalny hojnie serwuje dopłaty przy zakupie samochodów elektrycznych. Jaka powinna być odpowiedź Europy? O tym będę rozmawiał z Marcinem Korolcem z Fundacji Promocji Samochodów Elektrycznych, byłym ministrem środowiska. Dzień dobry.

MARCIN KOROLEC, FUNDACJA PROMOCJI SAMOCHODÓW ELEKTRYCZNYCH: Dzień dobry panu. Dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


MD: Spore rewolucje się szykują, jeżeli chodzi o produkcję samochodów w Europie w najbliższym czasie. Różne informacje docierają do nas i docierały w ostatnich tygodniach. M.in. ta data 2035 roku jako ostateczna data zakończenia produkcji silników diesla i benzynowych. To już jest klepnięte? To już jest pewne? Nie będzie produkcji samochodów spalinowych w Europie po 2035?

MK: Rzeczywiście wczoraj ostatecznie Rada Ministrów Unii Europejskiej zdecydowała o tym, że od 2035 r., od 1 stycznia sprzedaż tradycyjnych samochodów spalinowych nie będzie możliwa. W związku z tym będziemy tak mieć, jeśli chodzi o nowe samochody i te nowe samochody będą albo bateryjne, albo napędzane ogniwami wodorowymi, też to są samochody elektryczne. Na koniec dnia do tej decyzji została dołączona deklaracja Komisji Europejskiej, że na jesieni tego roku przedstawi projekt regulacji, w której pokazałaby możliwość zastosowania tak zwanych e-paliw w samochodach osobowych.

OD 2035 ROKU ZAKAZ SPRZEDAŻY AUT SPALINOWYCH. CZY EUROPA DOPŁACI DO ELEKTRYKÓW? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

CZYTAJ TEŻ: UE: OD 2035 R. ZAKAZ AUT SPALINOWYCH

Zobaczymy, jak z tym będzie. W moim osobistym przekonaniu e-paliwa w samochodach osobowych raczej nie będą miały zastosowania pomimo takiej wielkiej akcji w ostatnim momencie delegacji niemieckiej żeby coś jakiś sposób zapisać tę możliwość w regulacji, która była wczoraj decydowana. Nie będzie to miało specjalnego zastosowania w moim przekonaniu, gdyż litr takiego paliwa dzisiaj to jest koszt około 3 euro. Jeżeli mamy bak 50 litrów, no to wyobraźmy sobie, że to jest 150 euro za bak paliwa. Czy 600-700 złotych.

MD: Przejdźmy do aut elektrycznych, bo one są jednak w takim razie chyba ciekawsze i rozsądniej będzie się na nich skupić. Inflation Reduction Act, czyli ustawa, która wprowadziła dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych, siedem i pół tysiąca dolarów amerykańskich. Duża pomoc, duże wsparcie. Pytanie jaka powinna być odpowiedź Europy na taką dopłatę? U nas w Europie już dopłaty do elektryków są. A może powinny być większe?

MK: U nas w Europie dopłaty do samochodów elektrycznych są. W Polsce, dla firm to jest 27 tysięcy, dla osób prywatnych 18 tysięcy. Chyba, że ktoś ma Kartę Dużej Rodziny, to jest 27 tysięcy, więc u nas już dopłaty są. To nie na tym polega wyzwanie relacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską czy Stanami Zjednoczonymi a Japonią tym wypadku, o którym pan mówił przed paroma minutami na antenie. Inflation Reduction Act to jest regulacja, która została przyjęta w połowie zeszłego roku przez Amerykanów, która z jednej strony ma pobudzić gospodarkę w kierunku zielonym, ale tak naprawdę na koniec dnia to jest regulacja, która mówi po pierwsze „buy american” – kupuj amerykańskie.

I w związku z tym jest stworzony cały system subsydiów dla przemysłu amerykańskiego, żeby przestawiał się na technologie zielone. Te subsydia są ogromne, zupełnie inaczej skonstruowane niż w Europie. W Europie dofinansowujemy inwestycje, nowe technologie i tak dalej, ale tylko dofinansowujemy właśnie proces inwestycyjny.

Nie dofinansowujemy w ogóle kosztów operacyjnych, nawet w zielonych technologiach. I tutaj istnieje bardzo duże niebezpieczeństwo, że jeżeli nie odpowiemy w odpowiedni sposób na tę regulację amerykańską, to najlepsza część europejskiego przemysłu po prostu wyniesie się na drugą stronę Atlantyku i będzie produkowała te samochody, te pompy ciepła, te solary i te inne nowe zielone technologie w Ameryce właśnie na sterydach zbudowanych subsydiów rządowych. I będziemy importować tym razem może już nie z Chin, tylko z Ameryki te wszystkie potrzebne nowe technologie dla europejskiej zielonej transformacji. To jest zasadnicze niebezpieczeństwo, przed którym stoimy i odpowiedź europejska w moim przekonaniu jest tutaj niewystarczająca. W moim przekonaniu.

MD: Jaka powinna być?

MK: Powinniśmy budować podobny instrument jak amerykański Inflation Reduction Act. Mamy doświadczenia z funduszem pobudzania gospodarki w wychodzeniu z kryzysu spowodowanego covidem. I w moim przekonaniu powinniśmy wypuścić kolejny dług europejski i stworzyć podobny instrument do KPO (jeżeli mówimy o polskich terminach) i w ten sposób przeznaczyć strumień pieniądza nie tylko na implementację nowych technologii, ale również na pomoc w kosztach operacyjnych po to, żeby europejski przemysł stał albo mógł być konkurencyjny dla przemysłu amerykańskiego. Bo dzisiaj ta równowaga jest zachwiana.

MD: Podsumowując, które branże uznaje Pan za najbardziej zagrożone realizacją Inflation Reduction Act w kontekście polskiej gospodarki i polskiego przemysłu?

MK: Na pewno to może być część przemysłu motoryzacyjnego. Na pewno to może być podczęść tego przemysłu, czyli produkcja baterii do samochodów elektrycznych. Na pewno to może być produkcja pomp ciepła i paneli fotowoltaicznych. Także wszystkie zielone technologie – ich produkcja jest zagrożona tym, że będzie wynosić się na drugą stronę Atlantyku.

MD: Dziękuję za ten komentarz. Marcin Korolec, Fundacja Promocji Samochodów Elektrycznych był naszym gościem. Były minister środowiska, również – przypomnę. Dziękuję pięknie.

MK: Dziękuję bardzo.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

OD 2035 ROKU ZAKAZ SPRZEDAŻY AUT SPALINOWYCH. CZY EUROPA DOPŁACI DO ELEKTRYKÓW? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV