MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Ministerstwo Finansów opublikowało zaktualizowaną wersję wzoru Elektronicznej Faktury Ustrukturyzowanej. Atutem dla zdezorientowanych przedsiębiorców jest testowa wersja oprogramowania, która ma zachęcać do zapoznania się z nowym systemem i dobrowolną wersją krajowego systemu e-faktur.
Z nami jest Mirosława Zugaj, partner w Kancelarii Chojnacka & Łagowski Doradcy Podatkowi. Dzień dobry.
MIROSŁAWA ZUGAJ, KANCELARIA CHOJNACKA & ŁAGOWSKI, DORADCY PODATKOWI: Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry Państwu.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Na początek zacznijmy od tego hasła: „Zmiany we wzorze e-faktury” wiele osób pewnie mogą przerazić. Jak istotne są to zmiany i czy nowy wzór już obowiązuje?
MZ: Zmiany nie są szczególnie istotne. To są zmiany raczej takie techniczne, związane z prośbami niektórych branż, np. jednostek samorządu terytorialnego, które po prostu uwzględniają dane, które powinny znaleźć się na tej fakturze. Na stronie Ministerstwa Finansów mamy szczegółowe porównanie, co zmieniło się między schemą pierwszą a schemą drugą. Przy czym jest tak, że ta schema druga będzie używana dopiero od września. Na ten moment podatnicy mogą używać jeszcze ten jeden wzór schemy, a ten drugi dopiero będzie obowiązujący dla tych, którzy testują, od września.
MD: Ja przypomnę Państwu również, że od stycznia można pobawić się trochę… pobawić, bo bez konsekwencji prawnych w wystawianie faktur w systemie, które Ministerstwo Finansów opublikowało na swojej stronie internetowej. 17 mln razy już do końca kwietnia od pierwszego stycznia skorzystano z tej możliwości. Czyli zainteresowanie najwyraźniej spore jest, bo przedsiębiorcy się boją. Co takiego będzie w tym KSeFie od 1 lipca 2024 roku, kiedy będzie już obowiązkowy?
MZ: Tak. Lęki, obawy o KSeF przypominają nam tę sytuację, kiedy wchodził JPK, (JPK_VAT) kiedy wszyscy podatnicy zastanawiali się, jak sobie z tym poradzą. Myślę, że z KSeFem będzie podobnie. No, brzydko mówiąc jest to często też kwestia przyzwyczajenia. Natomiast to, o czym należy pamiętać wdrażając KSeF w firmie i to mam wrażenie, że jeszcze niewielu podatników ma świadomość, że po pierwsze faktura nie będzie istniała, jeśli mówiąc kolokwialnie nie przejdzie przez KSeF. Będziemy te faktury po prostu musieli do KSeFu wysłać, KSeF nada nam numer i ten numer będzie dla podatnika wiążący. I dopiero faktura odebrana z KSeFu będzie też fakturą dającą prawo do odliczenia.
Tak mówiąc wprost – zapominamy o fakturach co do zasady przesyłanych mailem, wymienianych papierowo. Tak mówiąc krótko: nie ma KSeFu, nie ma faktury od lipca przyszłego roku.
Natomiast jakby trochę tak doprecyzowując: to też nie jest tak, że nasz kontrahent naszą fakturę będzie mógł pobrać tylko i wyłącznie z KSeFu. Bo to będzie zasada i to będzie go tylko uprawniało do odliczenia podatku naliczonego. Natomiast co się dzieje w praktyce w biznesie? Bardzo często podatnicy przesyłają sobie fakturę, która ma szereg różnych załączników, protokół zdawczo-odbiorczy, raport z wykonania usług. Tak te załączniki potwierdzają prawo do wystawienia danej faktury na daną kwotę. Tak mamy dowody.
I teraz czy będzie tak jeśli KSeF będzie obowiązkowy? Czy to, że jak ja mówię, że nie ma KSeFu, nie ma faktury to znaczy, że my już faktury do kontrahenta nie prześlemy? Oczywiście możemy mu przesłać tę fakturę, ale będziemy ją przesyłali jako taką wizualizację pobraną z KSeFu.
I teraz tak: o ile schema, sens i pomysł na faktury KSeFowe jest taki, że wszyscy mamy mieć taki sam wzór faktury, co oczywiście po części jest dużym ułatwieniem. To teraz przekazując klientowi taką wizualizację faktury, która już w cudzysłowie powiem: przeszła przez KSeF, my będziemy mogli na niej zamieścić nasze logo, jakieś dodatkowe dane. Ale co jest ważne: tam na tej fakturze, którą chcielibyśmy do klienta wysłać z tymi załącznikami, które do tej pory wysyłaliśmy standardowo, będziemy musieli zamieścić kod QR, który będzie pobrany z KSeFu.
Dlaczego musimy to zamieścić? Bo to będzie coś, co będzie nas chroniło przed uznaniem tej wysłanej faktury mailowo za tak zwaną pustą fakturę, czyli taką fakturę, którą wystawiliśmy i od której musimy zapłacić VAT. Więc tutaj dalej będzie ta możliwość, tylko że już troszeczkę w inny sposób. Najpierw faktura przechodzi przez KSeF, a dopiero potem razem z załącznikami wysyłamy ją do kontrahenta.
MD: Tego wszystkiego będzie się jeszcze uczyć. Czy rekomenduje Pani w tym momencie, na tym etapie prac nad systemem, skorzystanie z tego testowego wystawiania faktur przez krajowy system e-faktur?
MZ: Ja myślę, że podatnicy, którzy mają bardzo duże ilości faktur do wystawienia, powinni się nad tym poważnie zastanowić i powinni popróbować i potestować wystawianie faktur w KSeFie. Wiem, że dostawcy narzędzi, systemów księgowych też już powoli zaczynają oferować taką możliwość wystawienia testowego faktur. Dlaczego to jest ważne? Jeżeli wystawiam jedną fakturę, mam tylko jednego kontrahenta czy dwóch, trzech, jestem małym przedsiębiorcą, zawsze będę sobie w stanie w jakiś sposób z tym KSeFem poradzić.
Natomiast przy fakturach wielu dziennie uważam, że czekanie z tym na ostatnią chwilę jest dość ryzykowne, więc ja bym zachęcała tutaj do testowania. Ważna jest, też wrócę troszeczkę na moment do tych małych przedsiębiorców, co powiedziało na ostatniej konferencji Ministerstwo Finansów, że udostępni tak zwaną mobilną aplikację KSeF. Dzięki czemu będziemy mieli dostęp do wystawiania i odbierania faktur KSeFowych jak to ładnie ministerstwo powiedziało: w terenie. Każde z urządzeń elektronicznych małemu podatnikowi, małemu – mam na myśli tutaj skalę biznesu, pozwoli mu wystawić faktury, no właśnie – choćby na urlopie. Gdy jesteśmy miesiąc poza pracą…
MD: Oby nie… Oby nie trzeba było tego robić. Bardzo dziękuję Pani za komentarz. Mirosława Zugaj, partner w Kancelarii Chojnacka & Łagocki Doradcy Podatkowi prowadziła nas przez zawiłości zmian w e-fakturze i systemu KSeF. Dziękuję pięknie.
MZ: Dziękuję również.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV