Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

NOWY CENNIK GAZU DLA BIZNESU. KIEDY GAZ BĘDZIE TAŃSZY? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Przypomnijmy: cena gazu dla firm od 1 maja spadnie do 301,72 grosze za megawatogodzinę, czyli o blisko 15 procent, jak pisze na Twitterze Daniel Obajtek. Obniżka dotyczy jednak wyłącznie klientów rozliczanych w oparciu o cennik Gaz Dla Biznesu PGNiG Obrót Detaliczny.

O tym porozmawiam między innymi z moim i Państwa gościem, którym jest dr inż. Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego. Dzień dobry.

TOMASZ ZIELIŃSKI, POLSKA IZBA PRZEMYSŁU CHEMICZNEGO: Dzień dobry pani redaktor, dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: To co jest? Faktyczna obniżka cen gazu dla większości, czy tylko dla wybranych?

TZ: Przede wszystkim musimy spojrzeć na to, że w ogóle jest obniżka, a to już jest bardzo dobry sygnał dla rynku, bo jednak zwłaszcza w takim przemyśle jak przemysł chemiczny, to clou tego przemysłu stanowią małe i średnie przedsiębiorstwa, nawet mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. Więc one w największym stopniu skorzystają. Oczywiście ci odbiorcy tzw. cennikowi w pierwszej kolejności. Musimy spojrzeć też na to, w jaki sposób przełożą się tę cenę także na dużych odbiorców, którzy są tym największą pulą odbierającą błękitne paliwo. Ale może być. Od czegoś trzeba zacząć. Więc ta obniżka, która będzie dotykała najmniejszych konsumentów gazu, także w przemyśle chemicznym, których jest całkiem sporo powinna się przełożyć także na już bezpośrednio funkcjonowanie w najbliższym czasie tych małych przedsiębiorstw.

NG: W zeszłym tygodniu PGNiG Obrót Detaliczny podał, że od kwietnia wchodzi w życie nowy sposób obliczania ceny gazu w cenniku dla biznesu. Czy on faktycznie jest bardziej korzystny dla przedsiębiorców?

TZ: Przede wszystkim musimy spojrzeć na to, że ten nowy system wyliczania, także w oparciu TGE ma dotyczyć tylko i wyłącznie miesiąca kwietnia, a więc biorąc pod uwagę zapowiedzianą już teraz obniżkę cen ze strony PGNiG Orlen, to tak naprawdę widzimy, że już ten skutek będzie tej korekty – naliczania, można powiedzieć, będzie już odczuwalny w maju. Czyli bardzo szybko. Więc można powiedzieć z punktu widzenia przełożenia się tego mechanizmu cenowego na odbiorców – na klientów, to tak naprawdę ta korekta cenowa nie będzie specjalnie wysoka.

NOWY CENNIK GAZU DLA BIZNESU. KIEDY GAZ BĘDZIE TAŃSZY? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

Ona jest naprawdę nieznaczna. Bardziej patrzymy na to jak długofalowo ten trend spadkowy w cenie gazu będzie się utrzymywał, ale też wiele innych elementów, które w ogóle wchodzą na koszty funkcjonowania, zwłaszcza przemysłów energochłonnych. To na pewno.

NG: No właśnie. Bo kiedy ostatnim razem rozmawialiśmy na antenie BIZNES24 ceny gazu osiągały maksimum. Jak branża ma się teraz, kiedy sytuacja się znormalizowała?

TZ: No tak, przede wszystkim obserwujemy trend spadkowy. To jest bardzo pozytywny kierunek. Ten trend spadkowy utrzymuje się już od jakiegoś czasu z pewnym wahnięciem w listopadzie, pod koniec zeszłego roku. Natomiast ceny gazu utrzymujące się zwłaszcza teraz na początku roku poniżej 50 euro za megawatogodzinę prognozują, że faktycznie ta cena gazu będzie naprawdę niezła i atrakcyjna.

Oczywiście musimy patrzeć na te inne czynniki, bo nie tylko samym gazem funkcjonuje przemysł chemiczny, energochłonny i surowcochłonny, najbardziej z tych ciężkich przemysłów. I w sumie też będąc największym konsumentem gazu w Polsce, przemyśle polskim, jednym z największych konsumentów w Europie, faktycznie patrzymy na ten surowiec z dużą czułością. Ale nie tylko, bo też patrzymy na ceny energii, jak się będą zachowywać.

One zwłaszcza teraz, na początku roku bardzo podobnie do tych cen gazu się zachowują. Czyli faktycznie patrzymy na to, jak odbija się to na notowaniach także prądu. Oczywiście w Polsce mamy też sytuację taką, że obowiązuje tarcza antyinflacyjna, ale też oczywiście nie obejmuje wszystkich i będzie trwała w ograniczonym czasie. Plus dokładamy jeszcze do tego te czynniki, które bezpośrednio przekładają się na notowania gazu, na jego zapotrzebowanie w ogóle na poziomie też Europy.

Czyli jednym z kluczowych elementów w ogóle, który teraz dzisiaj bierzemy pod uwagę jest pogoda. Im cieplejsze dni, im cieplejsza zima, mniejsze zapotrzebowanie na na gaz, tym bardziej faktycznie jego ceny zaczną się wyrównywać. Ale z drugiej strony mamy bardzo wysokie ceny uprawnień CO2, które dzisiaj już przez cały czas przekraczają 100 euro, a nawet osiągały momentalnie 105.

Więc biorąc pod uwagę nawet sytuacje kryzysowe, energetyczne sprzed pół roku, no to uprawnienia nie były aż tak drogie, więc tych czynników wpływających na w ogóle koszty funkcjonowania jest sporo. One są trudne do przewidzenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę to zjawisko oczywiście trudne, z którym mamy do czynienia, czyli wojnę w Ukrainie – jak ona się potoczy, na ile obszarów jeszcze będzie wpływała, tych gospodarczych także. No i jak szybko się skończy przede wszystkim.

NG: A co się będzie działo, kiedy znowu rozpocznie się wielkie europejskie uzupełnianie magazynów? I w ogóle kiedy spodziewacie się Państwo większej zmienności na rynku gazu? Jeżeli chodzi o cenę?

TZ: Przede wszystkim przed nami… już w zasadzie jesteśmy formalnie w okresie wiosennym. Więc ten okres grzewczy, który się skończy finalnie faktycznie może zacząć wpływać pozytywnie – pozytywnie od strony kosztów, czyli obniżania kosztów gazu. Ale też musimy patrzeć na to, że znowu, zwłaszcza w przemyśle chemicznym gaz to nie tylko i wyłącznie cele energetyczne, to także cele energii elektrycznej, ale także wytwarzanie energii cieplnej do procesów i wykorzystywanie bezpośrednio gazu jako surowca czy w przemyśle chemicznym, czy też w produkcji nawozów mineralnych. Więc niezależnie od celów energetycznych, które mogą wymusić z racji cieplejszego okresu inne notowania na poziomie energii elektrycznej, to faktycznie przełożenie się wysokiego kosztu gazu na tę bezpośrednią, surowcowość – taki wsad tego surowca do procesów chemicznych tu będzie wypatrywanie.

Kiedy? Oczywiście patrzymy też na sezonowość wielu produktów, zwłaszcza chemii i jak one się będą utrzymywać. Przed nami apogeum wiosny, początek lata gdzie w wielu branżach korelujących z branżą chemiczną, czyli zasilanych przez nasze produkty będą zaczynały się te okresy sezonowo, zapotrzebowanie na produkty. Więc zobaczymy też w jaki sposób zachowa się rynek z punktu widzenia przepływu towarów w zakresie tego, co już się zmieniło, czyli wpływu wojny na rynek tutaj Europy Centralnej, ale także w ogóle całej Europy. Jak zachowają się rynki azjatyckie, czyli w jaki sposób towary będą dalej wpływały do Europy.

Czy ta podaż na towary i popyt na towary będzie odpowiednio się kształtował w zależności od zapotrzebowania danych rynków. Musimy spojrzeć na to też z tej perspektywy, że można powiedzieć właśnie w 2023 roku zaczynamy już teraz od początku roku obserwować wpływ właśnie tych skutków wojny i zmiennych warunków rynkowych.

Ten efekt jest trochę przesunięty w czasie, więc spodziewamy się, że tym bardziej jeżeliby doszło do obniżki ceny gazu i ta obniżka by następowała, ale nie tylko gazu – też tych innych elementów składowych, to powinno mieć to pozytywny wpływ na tę spodziewaną recesję w branży.

NG: Dziękuję pięknie za spotkanie i za rozmowę. Dr inż. Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego był moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo.

TZ: Dziękuję bardzo.

CZYTAJ TEŻ: CENY PALIW A BRANŻA TRANSPORTOWA. CZY NA STACJACH PODROŻEJĄ PALIWA? (ROZMOWA)

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

NOWY CENNIK GAZU DLA BIZNESU. KIEDY GAZ BĘDZIE TAŃSZY? (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV