Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

NOWE WYMOGI NA NEWCONNECT. MAŁYM BĘDZIE TRUDNIEJ WEJŚĆ? (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELINK, BIZNES24: Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie ogłosiła uchwałę wprowadzającą kluczowe zmiany do regulaminu alternatywnego systemu obrotu, obowiązującego na NewConnect i Catalyst. O tym porozmawiam teraz z moim i Państwa gościem, którym jest Agnieszka Góral, wicedyrektor działu emitentów GPW. Dzień dobry.

AGNIESZKA GÓRAL, DZIAŁ EMITETNÓW GPW: Dzień dobry pani, dzień dobry Państwu.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: W tym roku na New Connect mieliśmy 13 debiutów, z czego więcej, niż połowa to były małe spółki gamingowe, których wielkie wejścia na parkiet okazywały się potężną klapą. Czy te nowe regulacje sprawią, że te debiuty będą solidniejsze, czy po prostu będzie ich jeszcze mniej?

AG: Jak zawsze wszystkie nowe regulacje wprowadzane przez giełdy mają jeden i ten sam cel – zwiększenie transparentności tego rynku i poprawę jego jakości. Tak samo jest tym razem. Jeżeli chodzi o nowe regulacje, to jak Państwo mogą zauważyć, skupiają się one właśnie na kryteriach wprowadzenia. Rynek NewConnect jest nadal adresowany do spółek mniejszych niż te, które predestynują do debiutu na rynku regulowanym. Jednak jakieś kryteria wprowadzenia powinny być określone i były na tym rynku.

Przyszedł taki etap rozwojowy rynku NewConnect, że uznaliśmy, że te kryteria można podwyższyć. Zmiana tych kryteriów była poprzedzona analizą szczegółową poprzednich debiutantów i tak naprawdę można powiedzieć, że z jednej strony kryteria zostały zaostrzone, a z drugiej strony, że regulacje nadążają za charakterem spółek, które wchodzą. Bo to nie jest tak, że wszystkie spółki, które debiutowały chociażby w tym roku, nie spełniłyby tych kryteriów nowych. Wręcz przeciwnie, większość z nich spełniła te nowe kryteria, więc nie przewidujemy, żeby to w jakiś strasznie dramatyczny sposób zahamowało napływ nowych spółek na rynek NewConnect.

NG: Najważniejsze zmiany to między innymi podwyższenie kapitału własnego do 2 milionów złotych, zwiększenie liczby małych akcjonariuszy z 10 do 25, no i lock-up dla założycieli. Czemu to ma służyć?

NOWE WYMOGI NA NEWCONNECT. MAŁYM BĘDZIE TRUDNIEJ WEJŚĆ? (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

AG: Zwiększenie liczby inwestorów mniejszościowych już na wejściu na rynek New Connect ma dwa główne cele. Pierwszy to jest poprawa płynności na tym rynku. Zawsze niska, niższa niż na rynku regulowanym, płynność jest wskazywana, jako bolączka rynku NewConnect, więc giełda nieustannie podejmuje działania, żeby tą płynność wspierać. Mamy nadzieję, że zwiększenie tej pierwszej bazowej puli drobnych inwestorów będzie takim działaniem wspierającym płynność na tym rynku.

Jeśli chodzi o podwyższenie wymogu związanego z kapitałami własnymi, to tak, jak powiedziałam, chcemy promować, aby na tym rynku debiutowały spółki o bardziej stabilnej sytuacji finansowej. Jeśli chodzi o ograniczenia w nabyciach akcji znajdujących się w rękach założycieli, to jest to trochę odpowiedź na oczekiwania uczestników rynku. Mieliśmy sygnały od uczestników rynku, od inwestorów, że nowi inwestorzy, którzy pojawiają się w spółce, oczekiwali takiego ograniczenia.

To też jest widoczne wśród debiutantów, których mieliśmy przed wejściem w życie tych regulacji, przed ogłoszeniem tych regulacji, jakby sam rynek wymuszał na nich podpisywanie lock-upu. Lock-up jest rozwiązaniem trochę mniej trwałym, niż zakaz prowadzenia przez 12 miesięcy od debiutu, więc to jest też trochę nasz ukłon w kierunku nowych inwestorów, którzy wchodzą do spółki.

Jednocześnie nie postrzegamy tego, jako dużego ograniczenia dla założycieli spółki, bo po pierwsze są to osoby, które bardzo często długofalowo są ze spółką związane i taki długofalowy związek deklarują, a po drugie pozostaje im zawsze możliwość – jeżeli rynek jest traktowany, jako możliwość wyjścia ze swojej inwestycji czy ze swojej spółki, co nie jest niczym nagannym, to można z takiego wyjścia ze spółki, takiej transakcji dokonać w formie oferty przed debiutem i wtedy akcje tracą jakby przesłankę ku temu, żeby podlegać ograniczeniu.

NG: Jest też nowy obowiązek informacyjny. Dokument informacyjny przygotowywany na potrzebę wprowadzenia akcji po raz pierwszy do obrotu ma mieć nowy załącznik w postaci propozycji kursu odniesienia w pierwszym dniu obrotu wraz z uzasadnieniem. Co chcecie Państwo osiągnąć w ten sposób?

AG: Ten przepis jest też odwzorowaniem praktyki, która już funkcjonowała, bo w zasadzie od dłuższego czasu w dokumentach informacyjnych giełda dba o to, żeby ta propozycja kursu odniesienia się znajdowała. Chcemy, żeby inwestorzy jak najwcześniej mieli informacje, jakie te propozycje były, jakie były przesłanki podania takiej, a nie innej wysokości tej propozycji.

NG: To na koniec jeszcze jedno pytanie, które wykracza poza podejmowany przez nas dzisiaj obszar NewConnect, ale jest szalenie interesujące z perspektywy inwestorów. Coś się mówi na giełdzie, czy coś wiadomo w temacie przywrócenia ASI?

AG: Giełda jakby komunikuje ten temat od dłuższego czasu dość jednolicie, że trwają usilne prace z niektórymi ASI, które spełniają wymogi ustawowe nad rozwiązaniem tej sytuacji, więc jedyne, do czego mogę się ograniczyć to potwierdzić, że prace trwają, są intensywne i robimy wszystko, żeby tam, gdzie jest możliwość prawna, rozwiązanie jakieś znaleźć.

NG: Agnieszka Góral, wicedyrektor działu Emitentów GPW, była moim i Państwa gościem. Dziękuję bardzo za spotkanie i za rozmowę.

AG: Dziękuję również. Do widzenia.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24