NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Moim i Państwa gościem będzie Konrad Turzyński, doradca podatkowy w kancelarii KNDP. Dzień dobry.
KONRAD TURZYŃSKI, KNDP: Dzień dobry Państwu. Witam. Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
NG: Dziś ulgi na robotyzację i na inwestowanie. Zacznijmy od tej pierwszej. Na czym polega nowa ulga na robotyzację i dla kogo jest ona przeznaczona?
KT: Ta nowa ulga na robotyzację faktycznie jest nowa w tym sensie, że możemy ją rozliczyć teraz pierwszy raz od 2022 r., czyli najwyższy czas teraz będzie w zeznaniach rocznych ją uwzględnić i w praktyce będzie ona dotyczyła wszystkich osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, niezależnie od tego, czy są opodatkowane podatkiem liniowym, czy też skalą. I może ona objąć…
NG: Ryczałt też?
KT: Tak. To jest na pewno kwestia odliczenia od podstawy opodatkowania wydatków, które ponosimy na maszyny przemysłowe, na roboty. Jak sama nazwa wskazuje. I te wydatki mogą być odliczone w przypadku, w którym je ponieśliśmy, o 50 procent mogą być one wyższe niż to co faktycznie wydaliśmy.
Czyli tak naprawdę wydatek 100 procent to to, że mamy go w kosztach, jest kwestią oczywistą ale jeszcze dodatkowo poza tym możemy dodatkowe 50 procent tego wydatku wrzucić w koszty i jest to jakaś dodatkowa, na pewno zachęta do inwestowania. Po przeczytaniu tych przepisów być może podatnik mógłby się lekko zniechęcić, bo jest oczywiście tam cała seria warunków, które powinniśmy spełnić. Niemniej na koniec dnia na pewno te 50 procent jest zachęcające.
NG: Tam jest jeden niepokojący element, mianowicie poprawka, która weszła w życie 1 lutego tego roku. W myśl tych przepisów z tej ulgi nie będą mogły skorzystać firmy, których działalność jest szczególnie szkodliwa dla środowiska. Ale czy to jest w ogóle wyjaśnione jakoś konkretnie? Co to znaczy ta szczególna szkodliwość? Kto się nie załapie z pewnością na tę ulgę?
KT: Na pewno mamy wyraźnie wskazane firmy działające w sektorze górniczym. Na pewno mamy firmy działające w sektorze energetycznym. Jednak to faktycznie jest kwestia wątpliwa i wymaga szczegółowego sprawdzenia w każdym przypadku. Niemniej na pewno taka działalność górniczo- energetyczna to jest taki sektor wrażliwy i tutaj z tym będzie zdecydowanie większy problem. Niemniej pozostała cała gałąź gospodarki, są wszystkie inne gałęzie gospodarki i mogą z tego z tego skorzystać. I tu jeszcze być może wtrącę jedną ważną rzecz, że tak naprawdę nie jest to ulga tylko na zakup robotów przemysłowych, ale również na całą infrastrukturę dookoła.
Czyli tu mogą być dodatkowe czujniki, kamery, ogrodzenia, wszelkiego rodzaju infrastruktura z tym związana. Tak więc nawet jeśli mamy takiego robota przemysłowego już, który u nas funkcjonuje, czy serię tych robotów przemysłowych, to również możemy je jeszcze dodatkowo usprawnić, ulepszyć poprzez zakup jakichś dodatkowych peryferiów, które również będą z tej ulgi mogły skorzystać.
Więc tu może to być istotne jeszcze dla części osób, które poniosły jakieś wydatki w zeszłym roku, może być istotna ta informacja, że również te peryferia wchodzą w grę. I nie musimy tu żadnego tak naprawdę szczególnego składać oświadczenia przed. To jest kluczowe w przypadku większości ulg, że jest ona stosowana de facto automatycznie, czyli fakt poniesienia wydatku już powoduje, że ja mogę z niej skorzystać, a nie że muszę wcześniej jakichś czynności formalnych dokonać, złożyć jakieś oświadczenia do urzędu skarbowego, czy w jakikolwiek inny sposób oświadczyć, że z niej korzystam. Więc to jest wygodne.
To jest akurat dość dobre w tej uldze, że mogę z niej skorzystać, nawet trochę nie będąc świadomym, że ja w zeszłym roku poniosłem pewne wydatki, które by się kwalifikowały do tej ulgi. Tak mogę dzisiaj zrobić ten przegląd, przed złożeniem zeznania, czy nawet po jego złożeniu mogę złożyć korektę i nadal z tej ulgi będę mógł skorzystać. To jest fajne, to jest wygodne i na pewno mamy tutaj 5 lat na przypomnienie sobie, że coś takiego jeszcze zrobiliśmy w zeszłym roku, czy w kolejnych latach, bo ta ulga działa jeszcze do 2026 roku.
NG: Doprecyzujmy sobie jeszcze dokładnie aspekt tego, o jakiego rodzaju maszynach, o jakiego rodzaju robotach konkretnie mówimy. Nie bez przyczyny pytałam się również o bardzo małe firmy. No bo czy teoretycznie nie można by sobie podciągnąć pod to jakiegoś urządzenia ze sztuczną inteligencją, która dla działalności kompletnie nieprzemysłowej dokonuje jakichś obliczeń i poniesie się w związku z tym wydatek na de facto oprogramowanie, które też jakimś tam robotem jest. Czy są jakieś konkretne obwarowania, że to musi być ramię dokonujące jakichś operacji na hali fabrycznej?
KT: Tak, ustawodawca pokusił się o rzecz wydawałoby się niemożliwą, czyli zdefiniował, co to jest robot przemysłowy i ta definicja jest dość szczegółowa. Ja nie będę jej może w pamięci przytaczał, niemniej chodzi o sytuację w której (to jest oczywiście kolejna kwestia) każda ulga ma dość skomplikowane te warunki… Ale chodzi w największym skrócie o to, że taka maszyna ma mieć pewien stopień ruchów samodzielności i pewien stopień połączenia z siecią teleinformatyczną i innymi urządzeniami podatnika.
Czyli ona musi być wkomponowana w system produkcyjny i musi samodzielnie co najmniej trzy określone jakieś rodzaje ruchów, jakieś rodzaje czynności wykonywać. Czyli to ustawodawca faktycznie zdefiniował rzecz wydawałoby się niezdefiniowaną, nie dającą się zdefiniować i to w ustawie można oczywiście dokładnie spojrzeć. Jeśli ktoś ma konkretny sprzęt, to łatwo mu to będzie porównać do tego, co jest w ustawie przewidziane. Bo rozmawiając o tej definicji abstrakcyjnie, to ona jest dość karkołomnie napisana dla laika. I trudno tutaj o jakieś tam szczegółowe przykłady. Tak, ale faktycznie to co pani powiedziała – taka maszyna, która samodzielnie wykonuje jakieś tam czynności produkcyjne to jest modelowy przykład. I tu oczywiście nie ma się nad czym zastanawiać.
KT: Ostatnie pytanie do ulgi na robota, gdyż za moment jeszcze zostanie nam ulga na inwestowanie. Czy jeżeli kupiłam takiego robota na raty w 2021 r. to mogę cały czas korzystać z ulg lub skorzystać (bo to pierwszy raz), jeżeli te raty spłacam do 2026?
KT: I tutaj przechodzimy do kwestii intertemporalnych, (jak to się mówi prawnie, mądrze), ale generalnie kwestii czasu zastosowania. Przy tej drugiej uldze, którą będziemy omawiać, też to będzie bardzo istotne. Tutaj tak naprawdę ustawodawca wymaga tego, żebyśmy zakupili fabrycznie nowe środki trwałe, tak więc ta ulga wchodzi od 2022 roku. No więc delikatnie mówiąc, co najmniej wątpliwa jest kwestia możliwości rozliczania wcześniejszych zakupów w ramach tej ulgi.
Aczkolwiek to też w 100% nie można tego wykluczyć, bo orzecznictwo lubi takie kwestie rozszerzać, lubi takie kwestie potwierdzać. Czasem wręcz przeciwnie: oczywiście rzeczy, być może wydawałoby się oczywiste, stają się wątpliwe na skutek tego orzecznictwa, aczkolwiek nie wykluczałbym tego w stu procentach, bo kwestia wejścia w życie tego przepisu jest dość jasna.
Ale np. przewiduje on możliwość rozliczania rat leasingowych od zakupu takiego sprzętu, bo to nie musi być tylko wydatek poniesiony w całości w sposób własny z własnych środków, ale mogą to być też raty leasingowe i to przepis akurat wprost przewiduje. I znowu powstaje pytanie: tu kredyt, tu leasing – to dlaczego leasing, a nie kredyt? I być może udałoby się taką argumentację zastosować. Nie wykluczałbym tego w stu procentach, aczkolwiek nie jest to na pewno kwestia taka, która jest pewna i można ją jednoznacznie rozstrzygnąć.
KT: Zostawmy na robotyzację nazwaną przez nas ulgą na robota. I przejdźmy do ulgi na inwestowanie. Zostało nam dwie minuty, więc będziemy musieli to bardzo „pigułkowo” streścić. Tak w skrócie: Daje ona możliwość odliczenia od podstawy podatku dochodowego 50% wydatków poniesionych na nabycie lub objęcie udziałów w alternatywnej spółce inwestycyjnej lub spółce kapitałowej, której ma dotyczyć inwestycja. To na początek: Co to jest ta alternatywna spółka inwestycyjna i czy pod tą ulgę na przykład da się podciągnąć akcje dowolnych akcji spółek zakupionych np. z WIG20?
KT: I tutaj krótko będziemy omawiać tę ulgę, bo faktycznie jej poziom zastosowania będzie dość niski. Przede wszystkim to ASI. Co to jest ASI? To jest taki mini fundusz inwestycyjny, który inwestuje zazwyczaj jednak właśnie w aktywa typu venture capital, jakieś wybrane przez siebie, jakby mniejsze, niepubliczne podmioty. I jakby wymogi tej ulgi, które zabijają większość tego typu funduszy dostępnych na rynku – jeden z wymogów to jest taki, że on inwestuje środki przeznaczone – środki europejskie, które w jakiś sposób zostały do niego włożone.
Tak więc to niestety zabija większą część podmiotów ASI, które są na rynku i które generalnie funkcjonują. Bo ASI zbiera pieniądze z rynku, tak jak fundusz inwestycyjny zbiera pieniądze z rynku i takich ASI, które korzystają ze środków europejskich będzie jakiś pewnie promil czy procent, a tylko w takie ASI będziemy mogli zainwestować, żeby skorzystać z tej ulgi. I ta ulga, tak jak pani powiedziała – faktycznie to jest 50 procent wydatków. Te spółki kapitałowe to tak naprawdę mamy dwie możliwości. Albo inwestujemy w takie ASI, które właśnie prowadzi taką działalność inwestycyjną finansowaną ze środków europejskich, albo współinwestujemy z takim Asi w jakąś spółkę. I to tylko takie spółki wchodzą w grę.
NG: Konrad Turzyński, doradca podatkowy w Kancelarii KNDP. Dziękuję pięknie za spotkanie i dziękuję za rozmowę.
KT: Dziękuję serdecznie.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV