MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało, a nawet przekazało już do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów projekt ustawy mający ograniczyć spekulacyjne zakupy dużej liczby mieszkań. Z nami jest Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii. Dzień dobry Panie ministrze.
WALDEMAR BUDA, MINISTER ROZWOJU I TECHNOLOGII: Witam serdecznie.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Dużo chaosu, dużo różnych informacji dotyczących możliwości specjalnego podatku albo ograniczenia zakupów dużej liczby mieszkań. Spróbujmy uszeregować to, co mamy, czyli to, co jest w projekcie ustawy, który ministerstwo przygotowało. Jakie zapisy tam przewidzieliście?
WB: A skąd chaos? Bo komunikaty są bardzo spójne. Powiedział pan premier zapowiedź, ja przedstawiłem założenia. Nie ma komunikatów sprzecznych.
MD: Były hasła, że będzie podatek specjalny. Potem to było odwoływane…
WB: Nie, nie było takich dyskusji. Nie z naszej strony. Być może komentatorów. W każdym bądź razie nasze założenia są dość proste. Chcielibyśmy, ażeby zakup hurtowy, czyli większej ilości mieszkań zarówno ze strony instytucji finansowych, funduszy jak i osób prywatnych był reglamentowany. To znaczy normalną sytuację traktujemy nabywanie mieszkań do ilości pięciu.
CZYTAJ TEŻ: RZĄD OGRANICZY ZAKUP NIERUCHOMOŚCI
Natomiast w przypadku powyżej tej grupy, czyli zarówno wtedy, jak kupujemy szóste, albo również wtedy, jak nie mamy nic, ale chcemy kupić co najmniej sześć, to wówczas co do tego szóstego mieszkania i każdego kolejnego wprowadzamy dwie reguły. Po pierwsze: wyższy podatek od czynności cywilnoprawnych: 6 procent zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. To jest ta różnica, że na wtórnym podwyższamy ten podatek, a na pierwotnym go po prostu wprowadzamy, bo do tej pory on nie funkcjonował, a w przypadku kolejnych nabyć powyżej piątego mieszkania też reglamentacja czasowa czyli nabywamy jednorazowo jedno mieszkanie, tak ażeby nie przechodzić w jednej inwestycji, na przykład nie kupować kilku, kilkunastu mieszkań zarówno przez osoby prywatne, jak i przez fundusze.
MD: Panie ministrze, ta większa liczba to pięć? Do pięciu mieszkań?
WB: Pięć. Średnia wartość mieszkania, to jest czterysta tysięcy, pięć mieszkań to jest dwa miliony. To można powiedzieć, że to dotyczy milionerów – osób, które naprawdę mają ogromne pieniądze, jeżeli mogą inwestować w szóstą nieruchomość, którą by posiadali. I chodzi tu o mieszkania. Wykluczamy stąd domy i tak dalej, bo w przypadku domu tutaj nie jest zakłócony podaż/popyt, więc nie chcemy tego regulować. Więc chodzi o mieszkania. Więc jeżeli ktoś ma pięć mieszkań, to jest sytuacja w porządku. Każde kolejne proszę bardzo, ale przy tych zasadach, jakie proponuję.
CZYTAJ TEŻ: RZĄD CHCE OGRANICZYĆ SPRZEDAŻ MIESZKAŃ PODATKIEM (ROZMOWA)
MD: Czyli m.in. jedno na rok. Panie ministrze, w takim razie będę starał się kombinować, bo domyślam się, że ci, którzy będą czuli stratę z powodu tej regulacji też kombinować będą chcieli, więc spróbujmy znaleźć jakieś drogi obejścia tej ustawy myśląc w ten sposób… Czy gospodarstwa domowe, zarówno jak i firmy, spółki będzie obejmowała ta ustawa? Właśnie, kogo ogranicza jeżeli chodzi o zakupy?
Hurtowy zakup mieszkań – jakie podmioty obejmie ustawa?
WB: Oczywiście, to każda forma prawna i każda osoba fizyczna. Więc jeżeli będą sytuacje powiązanych spółek, tworzonych spółek celowych do zakupu, no to również będziemy brali pod uwagę całą grupę kapitałową, tak ażeby tutaj nie obchodzić tych przepisów. Jeżeli ktoś będzie tworzył spółkę pod zakup, to tutaj również będziemy tego pilnować. Na ile tutaj kombinacja będzie coraz bardziej kreatywna, zobaczymy. Ale jesteśmy otwarci. Jeżeli pojawią się sytuacje, w których będzie dochodziło do transakcji z naruszeniem tych przepisów, to będziemy uszczelniać te przepisy. Więc jesteśmy zdeterminowani, żeby to działało równo wobec wszystkich i żeby takich kombinacji było jak najmniej.
MD: A czy wiadomo, kto będzie sprawdzał liczbę mieszkań należącą do danego gospodarstwa domowego dla danej firmy, spółki? I kto będzie sprawdzał, czy na pewno jedno mieszkanie kupujemy w ciągu roku?
WB: To będzie proste oświadczenie przed notariuszem, który będzie zawierało umowę o kolejne mieszkanie. W związku z tym oświadczenie pod groźbą odpowiedzialności karnej myślę, że tutaj będzie wystarczające, tym bardziej, że w przypadku wątpliwości bardzo łatwo jest sprawdzić, kto posiada ile nieruchomości. Mamy rejestry dzisiaj – księgi wieczyste i tak dalej. W związku z tym spokojnie można to sprawdzić, więc nie sądzę, żeby ktoś próbował wprowadzić w błąd, że ma mniej mieszkań niż faktycznie ich posiada.
MD: A co w sytuacji, gdy ktoś kupi mieszkanie, a okaże się, że mu nie wolno w myśl nowej ustawy? Czy ono mu zostanie w jakiś sposób zabrane? Co z tymi, którzy teraz dokonują zakupu? Kiedy o ustawie się mówi, ustawę się pisze, ale jeszcze ona nie weszła w życie.
WB: Nie będzie mógł. Ta osoba, jeżeli będzie z zakazem, tym terminowym, nie będzie mogła nabyć mieszkania, bo to notariusz będzie miał obowiązek wstrzymania się od takiej czynności prawnej. W związku z tym nie będzie mógł takiej czynności dokonać. Natomiast jeśli chodzi o tę sytuację, my wprowadzamy przepisy na przyszłość. To znaczy od momentu wejścia w życie przepisów będzie ta zasada obowiązywała z pewnym vacatio legis.
Więc jeżeli dochodzi do takiej czynności teraz, to my na pewno z mocą wsteczną nie będziemy na tę sytuację reagować. Trzeba mieć tutaj pewną pewność obrotu, pewność sytuacji gospodarczych i zamierzamy zachowywać te standardy, które powinny przy legislacji obowiązywać.
MD: Przyczyną takiego działania jest między innymi problem polskiego mieszkalnictwa. Od zawsze w zasadzie słyszymy, że istnieje w Polsce luka mieszkaniowa. Ministerstwo szacuje ją na jakąś konkretną liczbę? Ilu mieszkań brakuje w Polsce?
WB: 800 tysięcy to jest taki szacunek, który jest przyjmowany przez większość ekspertów. Bo wszystko zależy od tego, jaki sposób liczymy, czyli dla kogo brakuje tych mieszkań. Jeżeli poszerzymy tę grupę, to nam się luka zwiększa. Jeżeli zawiesimy, to luka nam się zawęża. Chodzi o przestrzeń wiekową tych osób, itd. Czy mają udział w mieszkaniu czy nie.
Ale generalnie jest to około 800 tysięcy mieszkań. Przy tej dynamice budowania mieszkań to około 5 lat jeszcze nam potrzeba, żeby tę lukę zapewnić. 5-6 lat, więc jeszcze trochę czasu przed nami, żeby mieszkanie nie było dzisiaj takim dobrem jak dzisiaj, bardzo mocno pożądanym, gdzie popyt z podażą nie jest zintegrowana, że często popyt jest zbyt duży.
Hurtowy zakup mieszkań – A co z kupowaniem na kredyt?
Tutaj mamy sytuację, w której na przykład jest problem na rynku najmu, jest problem też z zakupem. Troszkę sytuacja się ustabilizowała dzisiaj w związku z zatrzymaniem akcji kredytowej, ale pamiętajmy, że my te przepisy nie piszemy pod dzisiejszą sytuację tu i teraz, ale za rok będziemy mieli kompletnie inną sytuację i prawdopodobnie znów popyt będzie bardzo duży. Wprowadzamy też kredyt 2%, stopy procentowe się zatrzymają, a z końcówką roku mogą być nawet obniżane. Więc pełna stabilność doprowadzi do sytuacji, że te decyzje o zakupie nieruchomości, zakupie mieszkań będą się pojawiały bardzo dynamicznie myślę, że już pod koniec tego roku. A w związku z programem Bezpieczny Kredyt 2%, który zaprezentowałem, myślę, że już w lipcu-sierpniu taki wzmożony ruch zaobserwujemy.
MD: Optymizm przemawia przez Pana ministra. Trzymam kciuki, zwłaszcza, że wielu próbowało już wcześniej, ale chyba nikomu nie udało się osiągnąć takiego sukcesu, którym mógłby się pochwalić. A tych programów mieszkaniowych powstawało w naszym kraju w ciągu ostatnich 30 lat bardzo wiele. Przejdźmy do tematu fotowoltaiki społecznej, bo to jest też temat, nad którym pracuje ministerstwo.
WB: Trafiają mi się ciągle rzeczy i sprawy i zadania trudno wykonalne, ale lepiej albo gorzej próbuję sobie z nimi radzić.
MD: Jak mówię, trzymamy kciuki. Przejdźmy do fotowoltaiki społecznej. Co to jest za projekt?
WB: To jest fotowoltaika lokatorkska. To jest fotowoltaika, która jest dedykowana budynku wielorodzinnym, bo mamy dzisiaj taką niespotykaną (sytuację), szczerze mówiąc. W innych krajach europejskich pewien rozdźwięk między zainteresowaniem fotowoltaiką w indywidualnych gospodarstwach domowych i budynkach jednorodzinnych, a niewielkie zainteresowanie czy problem z dynamiką rozwoju fotowoltaiki w domach wielorodzinnych, czyli można powiedzieć: w warunkach polskich – w blokach. I mamy sytuację jak jedziemy i obserwujemy krajobraz prowincji i małych miasteczek, to widzimy co drugi dom posiada instalację fotowoltaiczną.
Na blokach tego nie widzimy co jest bardzo dziwne, zastanawiające i przeanalizowaliśmy ten problem.
I w naszej ocenie większość dachów, która jest dzisiaj w konstrukcji dachów płaskich na blokach w tej technologii tradycyjnej, budowanej w Polsce, nadaje się na fotowoltaikę. Jak dołożymy do tego jeszcze kwestię, którą my zaproponowaliśmy, czyli dopłatę 50 procent do zakupu takiej instalacji, plus bardzo korzystne rozliczanie prądu, czyli cała nadwyżka jest rozliczana jeden do jednego, to to powoduje, że to powinno być bardzo atrakcyjne narzędzie do obniżania rachunków za prąd wspólnoty, spółdzielni mieszkaniowej czy bloku jednego, który ma charakter właśnie wspólnoty mieszkaniowej. Więc będziemy chcieli wywołać pewną dynamikę, taką skokową. Dzisiaj widzimy, że mamy 70 instalacji na blokach w ciągu roku, a to jest jakaś absolutnie mikroskala i nikt się do tej pory tym nie zainteresował dlaczego to się nie rozwijało szybciej.
MD: A polskie miasta są miastami niewykorzystanych dachów – jak powiedział jeden z zagranicznych deweloperów.
WB: Tak, dokładnie tak.
MD: Panie ministrze, czy ministerstwo pracuje nad ustawą o uwłaszczeniu mieszkań komunalnych?
WB: My widzimy pewną niesprawiedliwość systemu polegającą na tym, że reguły w zakresie wykupu mieszkań komunalnych są bardzo niesprawiedliwe, to znaczy w sposób bardzo uznaniowy, punktowy. W jednej nieruchomości się pozwala wykupywać nieruchomości, w innych się nie pozwala. I my chcielibyśmy wprowadzić zasadę sprawiedliwą. To znaczy, bo to samorząd ostatecznie decyduje.
MD: Powiemy o tym w kolejnej rozmowie z przedstawicielami ministerstwa, niestety musimy zakończyć.
WB: Chcemy wprowadzić pewną sprawiedliwość. Żeby nie było tak, że komuś się blokuje wiele lat, a inny nawet krócej wynajmujący ma do tego prawo. Więc tutaj pewne reguły uczciwości będą zaproponowane.
MD: Bardzo dziękuję Panie ministrze. Waldemar Buda, minister rozwoju technologii był gościem BIZNES24.
WB: Dziękuję bardzo.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV