ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Rząd podczas wczorajszego posiedzenia przyjął projekt ustawy o fundacjach rodzinnych. Przedsiębiorcy, firmy rodzinne od lat wyczekują możliwości ustanawiania w Polsce nieznanej dotąd prawu polskiemu fundacji rodzinnej. Fundacja rodzinna ma ułatwić nestorom-fundatorom sukcesję firmy zgodnie z ich wolą, nie tylko w pierwszym pokoleniu. Oto, co zawiera projekt ustawy o fundacjach rodzinnych w jego obecnym kształcie zapytamy teraz mecenasa Piotra Grabowskiego z kancelarii Grabowski i Wspólnicy. Witam bardzo serdecznie.
PIOTR GRABOWSKI, KANCELARIA GRABOWSKI I WSPÓLNICY: Dzień dobry panie redaktorze.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: To są oczywiście rozległe tematy, trudne do ujęcia w kilka minut, jakie mamy w programie. Ale spróbujmy. Pomijając wszystkie meandry ostatnich zmian – co jest teraz na stole?
PG: Panie redaktorze. Przede wszystkim jest projekt ustawy, który został zaakceptowany przez rząd i ma szansę trafić pod obrady Sejmu w bardzo bliskiej perspektywie. Ja z tego powodu bardzo się cieszę, że pewnie w pierwszym kwartale kolejnego roku wszyscy ci pesymiści, którzy nie wierzyli w to, że to się wydarzy, ujrzą w końcu konkretny przepis.
RM: A to będą dobre przepisy?
PG: To są dobre przepisy, to są przepisy zaczerpnięte tak naprawdę, jeśli chodzi o merytorykę czy rozwiązania w nich zawarte, zaczerpnięte z ustawodawstw, gdzie fundacja rodzinna funkcjonuje. Mówię tu w szczególności o Malcie, Holandii, Austrii czy Lichtensteinie. Także właściwie od strony merytorycznej to to jest rozwiązanie, powiedziałbym po części powielone z tamtejszych rozwiązań. Natomiast przede wszystkim trzeba się cieszyć z zasad opodatkowania fundacji rodzinnej, bo po pierwsze wniesienie aktywów do fundacji rodzinnej jest neutralne podatkowo. Fundacja sama w sobie nie płaci CIT, jest neutralna podatkowo. Dopiero wypłata pieniędzy z fundacji na rzecz beneficjentów fundacji opodatkowana jest, uwaga: 15 procentowym podatkiem CIT. I to jest bardzo dobra wiadomość, bo dywidendy na przykład ze spółek, jak wszyscy wiemy, są opodatkowane na zasadzie 19%.
RM: Sporo się mówiło ostatnio o tym, że jest problemem dla polskich firm rodzinnych to, że nie bardzo jest jak tę sukcesję prawnie formatować. Ten problem się teraz rozwiąże?
PG: Ja myślę, że tak. Ci wszyscy, którzy oczekiwali na fundacje rodzinną, mają szansę w końcu wykrystalizować i spełnić swoje marzenia o wielopokoleniowej firmie rodzinnej. Ci, których nie było stać czy nie chcieli wynieść się zagranicę i korzystać z rozwiązań zagranicznych. To jest bardzo, bardzo dobre rozwiązanie. Niezależnie od tego, czy zawarte są w projekcie ustawy wszystkie postulaty zgłaszane przez firmy rodzinne, ekspertów pracujących z firmami rodzinnymi, to uważam, że to jest i tak bardzo duży sukces, że jesteśmy na tym etapie, na którym jesteśmy.
RM: Wśród wielu różnych bardzo szczegółowych kwestii jest np. takie pytanie czy jeśli firma zdecydowała się na CIT estoński – korzystne w tej chwili rozwiązanie i nabierające popularności to czy firma, która korzysta z citu estońskiego będzie mogła nadal z niego korzystać, kiedy powstanie fundacja rodzinna i ten majątek zostanie tam przeniesiony?
PG: No, tutaj z przykrością, panie redaktorze, stwierdzam, że nie. Te przepisy nie zostały zgodnie z naszymi postulatami dopasowane do citu estońskiego. Mówię o przepisach, o fundacji rodzinnej. No ale będziemy zabiegali w kolejnych miesiącach czy latach o to, żeby ustawę o fundacji rodzinnej znowelizować i doprowadzić do takiego stanu rzeczy, gdzie fundacja może być holderem – właścicielem spółki kapitałowej wyposażonej w CIT estoński. To byłoby idealne rozwiązanie z punktu widzenia bogacenia się firm rodzinnych, pomnażania majątku, a tym samym przekładałoby się pewnie również efektywnie na interesy państwa.
RM: Informacja dla tych z naszych widzów, którzy są w procesie albo przygotowują proces sukcesji – kiedy myśli Pan, że te prace mogą zostać zakończone? Czy jest szansa, że one utrzymają swoje tempo? Pewnie gdzieś jest jakiś powód, dla którego przyspieszyły, ale różnie to bywa potem, kiedy przepisy trafiają do Sejmu…
PG: Panie redaktorze, ja mam ogromną nadzieję, że perspektywa kolejnych 4 miesięcy to jest taka perspektywa, kiedy tą ustawę już będziemy mieli uchwaloną. Natomiast myślę, że przynajmniej patrząc na moich klientów, to te prace nad statutami fundacji rodzinnych już startują w kontekście przemyślenia pewnych rozwiązań adekwatnych dla konkretnej rodziny. To są długomiesięczne prace, także mam nadzieję, że my będziemy również gotowi z konkretnymi projektami statutów, jak tylko przepisy wejdą w życie.
RM: Firmy rodzinne: około 30% polskiego PKB? 20%?.
PG: Tak, tak, to jest rząd wielkości 20, dwudziestukilku procent. Także potęga.
RM: Warto. Bardzo serdecznie dziękuję. Piotr Grabowski, Kancelaria Grabowski i Wspólnicy – ekspert prawa firm rodzinnych.
PG: Dziękuję.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV