MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Czas na rozmowę o nieruchomościach. Nowy rządowy program mieszkaniowy. O nim będziemy rozmawiać, czyli Bezpieczny Kredyt 2% oraz Konto Mieszkaniowe.
Z nami jest Tomasz Narkun, ekspert rynku nieruchomości, który konsultował z Ministerstwem Rozwoju Technologii zapis ustawy – to chyba mogę jasno powiedzieć. Tomku, powiedz proszę na początek naszej rozmowy, którą pewnie przedłużymy na drugą część programu. Czym ta ustawa nie jest? Tzn. z jakimi największymi błędami w jej potocznym rozumieniu się spotkałeś?
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
TOMASZ NARKUN, EKSPERT RYNKU NIERUCHOMOŚCI: Czy z błędami? Nie wiem. Stricte jest to ustawa skierowana głównie do nabywców pierwszego lokalu mieszkalnego w życiu. Czyli wcześniej nie można było mieć żadnego lokalu mieszkalnego. I rząd ewidentnie stawia tutaj, wyciąga rękę i pomoc do nabywców pierwszego swojego lokalu mieszkalnego, chociażby poprzez ostatnie działanie typu zniesienie podatku od czynności cywilnoprawnych w związku również z zakupem pierwszego mieszkania. Więc rząd ewidentnie skierował swoje działania w takim zakresie, że pierwsze mieszkanie jest premiowane, a zakupy kolejnych mieszkań będą niestety opodatkowane. Także tutaj ewidentnie idziemy w tym kierunku i myślę, że to się będzie z roku na rok poszerzało. A ustawa, no powiedzmy tak.
MD: Ale ustawa to nie tylko Kredyt 2%, ale również inne rozwiązania, które wprowadza Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które wprowadziły polskie władze. Między innymi zmiany podatkowe. Przypomnij proszę, na czym one polegają.
TN: Najważniejsza zmiana, taka dość korzystna dla nabywców pierwszego mieszkania w życiu to będzie zniesienie podatku PCC 2% od zakupu pierwszego w życiu lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym, czyli dotychczas jak płaciliśmy 2%, czyli około 10 000 złotych gotówką u notariusza, jeżeli kupowaliśmy mieszkanie za 500 tysięcy złotych, to to w przypadku kiedy nabywamy swój pierwszy lokal w życiu, będzie to po prostu zmienione.
Z drugiej strony, jeżeli rząd wprowadza obostrzenie, że od 1 stycznia przyszłego roku, jeżeli zakupimy więcej niż 5 lokali, czyli od 6 w górę na danej nieruchomości gruntowej u dewelopera, to każdy kolejny zakup będzie opodatkowany również podatkiem od czynności cywilnoprawnych 6% mimo tego, że jeszcze zapłacimy VAT u dewelopera. I to są to dwie najważniejsze podatkowe zmiany.
MD: Ale oprócz tego również baza cen transakcyjnych, która będzie dostępna jak rozumiem dla wszystkich. Na czym to będzie polegało i dlaczego to jest ważne?
TN: Generalnie głównym założeniem była transparentność rynku. Dzisiaj NBP podaje dane z bardzo dużym opóźnieniem, często półrocznym i nie wiemy jaki jest obecnie stan rynku. Baza cen transakcyjnych rządowa, która powstanie będzie to baza bardzo profesjonalna, oparta na bieżących danych transakcyjnych opartych o czynności notarialne. Czyli będziemy mieli bardzo małe opóźnienie, maksymalnie kilkudniowe i na ogólnodostępnym bezpłatnym portalu rządowym dowiemy się jakie są obecnie ceny na danej ulicy, danej dzielnicy w danym mieście. Średnie ceny transakcyjne nawet z podziałem na piętra z podziałem na metraż.
Oraz ministerstwo rozmawia również z firmami, które chciałyby oprzeć ten system o sztuczną inteligencję, co będzie bardzo dużym przełomem. I myślę, że w Europie jeżeli ten system zostanie dowieziony do końca, a wszystko wskazuje na to, że będzie i ruszy on już niebawem – myślę, że za może 4-5 miesięcy to będzie taki dość duży przełom na rynku i będzie to najbardziej profesjonalny rynek cen nieruchomości w Europie, a myślę, że będziemy dorównywać takim krajom jak Stany Zjednoczone w zakresie transparentności i pokazania aktualnego stanu rynku.
MD: Sztuczna inteligencja? Uśmiechnąłem się, bo to przecież teraz wszystko musi być oparte o sztuczną inteligencję. Pytanie, czy to nie będzie taki po prostu wiesz, humbug – hasło, które ma przyciągnąć uwagę i zainteresować… No to zobaczymy, jak to będzie wykorzystane w praktyce. Ale jeżeli mówimy o transparentności rynku, to również ministerstwo zajęło się pewnego rodzaju regulacją zawodu pośrednika. Dlaczego to było konieczne i jak ta regulacja będzie przebiegać?
TN: Ta sama regulacja wynikła z jednej kwestii. Rynek zobaczył, że ministerstwo coś zaczyna robić z rynkiem mieszkaniowym, czyli uczestnicy rynku, klienci. I dochodziło do ministerstwa bardzo wiele informacji dotyczących po prostu nieprawidłowości wielu, które były na rynku nieruchomości, szczególnie w zakresie pośrednictwa.
Bo raz to była ta patodeweloperka, którą ministerstwo zaczęło regulować, a druga kwestia, która jest obecnie na tapecie ministerstwa, to są pośrednicy na rynku nieruchomości. Głównym zarzutem wobec pośredników jest to, że pobierają oni po pierwsze wynagrodzenie od dwóch stron transakcji, mimo że tak naprawdę ktoś znalazł tę nieruchomość sam w internecie i sam dotarł do pośrednika.
A druga kwestia jest taka, że dochodziło do wielu sytuacji, że w cudzysłowie w lesie podpisywaliśmy tzw. umowę o pośrednictwo o wynagrodzenie bez zobaczenia nieruchomości, co też będzie prawdopodobnie zniesione.
Czyli będzie to niejako zachęta do korzystania z biur nieruchomości, że wiedząc, że przyjdziemy do biura nieruchomości, nie będziemy musieli z góry zapłacić jakiegokolwiek wynagrodzenia tylko dlatego, że jeszcze nawet nie zobaczyliśmy lokalu mieszkalnego. Jesteśmy już w bazie u pośrednika i każda następna transakcja już będzie wiązała się z opłatą. To chce ministerstwo zmienić.
MD: Bardzo dziękuję za te wyjaśnienia. Tomasz Narkun, ekspert rynku nieruchomości. No dobrze, jeszcze jedno pytanie: Czy Twoim zdaniem ta ustawa doprowadzi do tego, czego wielu oczekuje od niej, to znaczy takiego impulsu, który może pobudzić branżę budowlaną?
TN: Tak. Powiem szczerze… Chodziło o kredyt 2 procent? Gdyby nie kredyt 2 procent ja myślę, że dzisiaj byśmy byli gdzie indziej. Z tego względu, że zaczynał się bardzo duży marazm na rynku około października i było takie nawet już bardzo duże okienko negocjacyjne u deweloperów wszędzie, bo nie było praktycznie ruchu.
Dzisiaj to jest taki bardzo duży dopalacz na rynek. Deweloperzy zaczynają już startować z kolejnymi inwestycjami, dostosowują się do tego rynku, do tych wymogów. Wypuszczają towary, które będą spełniały kryteria tego programu, a także branża taka stricte budowlana zaczęła się ożywiać. No, ten kredyt na pewno jest ogromnym dopalaczem dla rynku nieruchomości. Bez tego byłoby słabo.
MD: Bardzo dziękuję. Tomasz Narkun, ekspert rynku nieruchomości był z nami. Dziękuję ślicznie.
TN: Dziękuję.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV