Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

NOWA STRATEGIA VRG: DYWERSYFIKACJA MAREK I WYJŚCIE POZA POLSKĘ (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Grupa VRG opublikowała strategię na lata 2023-2025. Przyjęty plan ma pozwolić firmie zbliżyć się do niemal 2 miliardów złotych przychodów i mieć około 150 mln złotych zysku netto na koniec 2025.

W jaki sposób spółka chce to osiągnąć? O tym porozmawiam z moim i Państwa gościem, którym jest Janusz Płocica, prezes VRG. Dzień dobry.

JANUSZ PŁOCICA, PREZES GRUPY VRG: Dzień dobry Państwu. Dzień dobry pani.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


NG: Jednym z punktów nowej strategii jest rozszerzenie grupy klientów. Tu chodzi między innymi o większy akcent na kobiety czy przesunięcie grupy docelowej z obecnych 35-55 lat do 25-45. Tu konkretnie jest mowa o zróżnicowaniu między Vistulą i Bytomiem. Dlaczego tak?

JP: W naszym portfelu jest 5 marek. I każda z tych marek to jest marka dobrze znana o szerokiej znajomości i bardzo dobrym wizerunku i takiej dość długiej tradycji. W związku z tym to co robimy to zarządzamy tymi markami i to, co nastąpi w segmencie odzieżowym to pewnego rodzaju repozycjonowanie marek. Nie rewolucyjne a ewolucyjne, ale repozycjonowanie, które z jednej strony bardziej zdywersyfikuje markę Vistula, markę Bytom, które w przeszłości były konkurencyjnymi czy konkurującymi ze sobą markami.

Dzisiaj mają w jakimś sensie się nakładać na siebie, ale w coraz większym zakresie mają pokrywać inne segmenty rynku, inne grupy docelowe. Do tego mamy Wólczankę i Deni Cler, a więc marki w których już jest wyłącznie moda damska albo w coraz większym zakresie moda damska. I z tych doświadczeń chcemy też coraz bardziej czerpać i rozwijać na tej bazie także rozbudowywać prawie od zera część damską pod marką Vistula. A więc aktywne zarządzanie portfelem marek w segmencie odzieżowym. Natomiast mamy też markę w segmencie jubilerskim: W. Kruk. Markę, która jest wiceliderem na polskim rynku jubilerskim.

I to, co bardzo istotne – ma tą silną pozycję zarówno w części zegarków i części jubilerskiej, luksusowej jak i tej bardziej powszechnej. Obie części chcemy rozwijać, bazując na sukcesie generalnie sektora jubilerskiego, branży jubilerskiej. W ostatnich latach chcemy alokować coraz więcej kapitału, coraz więcej inwestycji na to, żeby ten rozwój dalej kontynuować.

NG: O inwestycjach powiemy sobie za moment, ale ja na chwilę zachwyciłem się zatrzymać się przy rynku polskim i przy ewentualnej ekspansji zagranicznej. Bo o poszerzeniu działalności również poza Polskę, również w strategii jest mowa. Jakie kierunki są rozważane? Kiedy można się spodziewać tego, że spółka wyjdzie poza granice kraju?

JP: Nasze marki to są liderzy bądź obecne w ścisłej czołówce, jeżeli chodzi o pozycję, udział na rynku polskim w swoich grupach. W związku z tym to już czas, żeby myśleć o tym, jak dalej się rozwijać. Na dzień dzisiejszy i w tej strategii na następne trzy lata mówimy o tym, że chcemy rozwijać się na rynku polskim, widzimy ten potencjał i to miejsce na rozwój jeszcze w tej perspektywie kilku najbliższych lat, ale to już jest moment, żeby myśleć o dalszej przyszłości i stawiać pierwsze w tym kierunku kroki. Kroki wyważone.

NG: Panie prezesie a gdzie będzie postawiony ten pierwszy krok?

NOWA STRATEGIA VRG: DYWERSYFIKACJA MAREK I WYJŚCIE POZA POLSKĘ (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

JP: To bardzo pragmatycznie: to korzystając z doświadczeń branż, w których jesteśmy, trzeba stawiać na kraje w których kultura, moda, pory roku są podobne do tych, na których bazujemy, a więc polskich. Do tego model logistyczny nie jest odmienny i nieco daleki geograficznie. A więc zaczynamy się przyglądać rynkom głównie Europy Środkowo-Wschodniej. To jest długa droga. W tych pierwszych dwóch, trzech latach będziemy stawiać pierwsze kroki. Nie chcemy, żeby te kroki były jakoś materialnie istotne i obniżały nam nasze wyniki, bo wiadomo, że pierwsze kroki to są bardziej koszty i inwestycje niż przychody i zyski…

NG: To przy tych inwestycjach się zatrzymajmy. Spore zwiększenie nakładów jest planowane przez najbliższe dwa lata. Średnioroczne inwestycje mają wynieść około 43 milionów. Przypomnę, że w ubiegłym roku to było 31 mln, a wcześniej 18,5. Na co konkretnie, jakie środki zamierzacie Państwo przeznaczyć?

JP: Tutaj są dwa główne kierunki inwestycyjne. Jeden to jest sieć sprzedaży stacjonarna, bo tutaj w związku z repozycjonowaniem i w związku z tym, że np. coraz większy udział odzieży damskiej będzie w sklepach Vistuli, to te sklepy będą się zwiększać metrażowo, bo nie chcemy odzieży damskiej sprzedawać w sklepie kosztem odzieży męskiej. Chcemy zwiększać zarówno część damską jak i męską, a w związku z tym zwiększenie powierzchni.

To jest tylko przykład, bo każda z marek ma swoją ministrategię rozwoju, która bazuje też na wzroście powierzchni sklepów w sieci stacjonarnej. Natomiast drugim bardzo ważnym elementem jest sieć internetowa i tutaj zamierzamy dołożyć kolejny sklep internetowy, wejść na kolejne market place’y. Ale za tym wszystkim musi stać taki poważny nakład inwestycyjny w technologię informatyczną. Zbieranie danych, zarządzanie danymi tutaj wsparte nowoczesnymi algorytmami ze sztucznej inteligencji czyli z tego uczenia maszynowego – to już nie science fiction. To staje się elementem biznesu, ale w to trzeba już teraz po prostu inwestować.

NG: Panie Prezesie to, co obserwujemy na Forexie to słaby dolar. To Wam pomaga czy przeszkadza w biznesie?

JP: Na dzień dzisiejszy to jest coś, na co czekaliśmy. Bo to w dzisiejszych kwartałach czy tegorocznych kwartałach, które są ciągle jeszcze pod presją tego ochłodzenia popytów w Polsce, to jest niewątpliwie elementem nam pomagającym, zarówno jeżeli chodzi o osiągane w przyszłości marże, bo dużą część produktów kupujemy w dolarze. Do tego w ostatnim okresie znacząco staniał fracht z Dalekiego Wschodu, też kupowany w dolarach. Gdzie tutaj lepszy kurs dodatkowo polepsza naszą sytuację. Także podsumowując – to jest dla nas dobra sytuacja i liczymy na jej utrzymanie w jak najdłuższej perspektywie czasu.

NG: Janusz Płocica, prezes VRG był moim i Państwa gościem. Dziękuję pięknie za spotkanie i za rozmowę.
 
JP: Dziękuję bardzo.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

NOWA STRATEGIA VRG: DYWERSYFIKACJA MAREK I WYJŚCIE POZA POLSKĘ (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV