Nowo powołana członkini Rady Polityki Pieniężnej, Gabriela Masłowska choć jest, jak twierdzi przeciwniczką radykalnego podnoszenia stóp procentowych to uważa, że wszystko będzie zależne od przyszłej projekcji inflacji, która zostanie opublikowana 2 listopada.
Gabriela Masłowska RPP wskazuje, że należy rozważyć 2 strategie walki z inflacją:
„Pierwsza polegała by na tym, aby radykalnie podnosić koszty kredytu i czynić to w taki sposób, by stosunkowo szybko podstawowa stopa NBP była wyższa od inflacji.
Druga z kolei sprowadza się do tego, aby po publikacji projekcji inflacji oraz PKB zastanowić się nad tym, czy warto dalej, ale w stopniu umiarkowanym, podnosić stopy procentowe po to, aby jeszcze bardziej wzmocnić monetarny impuls antyinflacyjny, czy też stopy procentowe przez dłuższy czas utrzymać, kierując się potrzebą dbałości o to, by osłabienie gospodarcze, z jakim prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia w przyszłym roku było jak najmniejsze, jak najmniej dolegliwe dla naszych rodaków” – dodała
Gabriela Masłowska opowiedziała się za wyborem drugiej opcji wskazując, że zdaje sobie sprawę, że proces dochodzenia inflacji do celu inflacyjnego w tym scenariuszu będzie dłuższy niż w przypadku strategii pierwszej.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV