Minister Marzena Okła-Drewnowicz powiedziała w Tok FM, że wiek emerytalny w Polsce nie ulegnie zmianie. To odpowiedź na słowa minister funduszy Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz o tym, że wiek emerytalny powinien wzrosnąć. Dziś kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60, a mężczyźni – 65 lat. Pełczyńska-Nałęcz w tym sporze reprezentuje Polskę 2050, a Okła-Drewnowicz – Platformę Obywatelską. Na razie w dyskusję nie wmieszała się Lewica, ale jej stanowisko przeciw podwyżce wieku emerytalnego jest oczywiste.
Spór o wiek emerytalny jest w istocie sporem o podział korzyści ze wzrostu gospodarczego. Liberałowie argumentują, że musimy pracować dłużej, bo żyjemy dziś zdecydowanie dłużej, niż kiedy w Europie ponad 100 lat temu wprowadzano systemy emerytalne. Lewica odpowiada, że skumulowany wzrost gospodarczy w ciągu ostatnich 100 lat był taki, że przy równym podziale między pracowników a pracodawców – tydzień pracy powinien obecnie liczyć 15 godzin roboczych, a nie 40.