MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Polacy podróżują, bo szukają słońca i to chyba łączy ich z właścicielami instalacji fotowoltaicznych. Ograniczenia pracy tychże instalacji już niestety się rozpoczęły i to 3 tygodnie temu, na początku marca w niedzielne południe. Z nami jest Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy. Dzień dobry, witam w BIZNES24 Panie prezesie.
DAWID ZIELIŃSKI, COLUMBUS ENERGY: Dzień dobry, witam serdecznie.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
MD: Prognozy zapowiadają słoneczną i ciepłą Wielkanoc. Nawet 21 stopni mogą pokazać termometry, chociaż będzie też bezwietrznie. Czego mogą się spodziewać prosumenci tego dnia?
DZ: Ja nie pamiętam takiej ciepłej Wielkanocy. Natomiast prosumenci niewiele mogą się spodziewać, dlatego, że wyłączenia źródeł wytwórczych nie dotyczą bezpośrednio prosumentów, czyli instalacji do 50 kilowatów w tym domów, dlatego, że nie ma takiej infrastruktury, która pozwoliłaby operatorom na wyłączanie czy regulowanie tych źródeł.
Mogą jedynie się spodziewać tego, że w tych miejscowościach, gdzie jest stara infrastruktura u operatorów sieci dystrybucji i napięcie przekroczy 253 V na sieci to wtedy będą automatycznie, bo takie jest prawo i tak są rozporządzenia, wyłączane instalacje fotowoltaiczne u prosumentów. Ale punktowo każda instalacja, która jest źle zaprojektowana po prostu się wyłączy.
Te, które są dobrze zaprojektowane i mają systemy zarządzania energią w domu tzw. HEMS, nie mają się kompletnie, o co martwić. Natomiast nic się nie będzie wyłączać w domach. Ale na pewno czekają nas masowe wyłączenia, przynajmniej my tak szacujemy w Columbusie instalacji dużych fotowoltaicznych, bo będzie słonecznie jak pan powiedział, nie będzie wiać. Będą problemy na poziomie operatorów sieci dystrybucji.
MD: No właśnie, kto wyłącza? Polskie Sieci Elektroenergetyczne, prawda? One wyłączają.
DZ: No, tutaj warto jedną rzecz sprostować. Myślę, że warte to jest dla społeczeństwa, dla każdego, żeby to rozumiał. Polskie Sieci Elektroenergetyczne de facto są tylko i wyłącznie w tej sytuacji zmuszone użyć swojego narzędzia, jakim jest właśnie dyspozycja ruchu.
Natomiast odpowiedzialnym za to czy mamy nazwijmy to niedoregulowane, czy przeregulowane regiony, są operatorzy sieci dystrybucji, czyli ten poziom niżej niż PSE. Można porównać to do państwa, że de facto PSE jest takim ministerstwem a operatorzy sieci dystrybucji są województwami bądź czasami powiedzmy miastami w tej, nazwijmy to konstrukcji administracyjnej. Jeżeli miasto czy województwo jest źle zarządzane – ma problemy, no to wtedy państwo musi reagować niezależnie od tego, czy chce, czy nie chce.
Więc można powiedzieć, że PSE są zmuszane przez to, że infrastruktura na poziomie niżej, czyli na poziomie średniego napięcia, niestety jest w opłakanym stanie. I co najważniejsze nie jest zbilansowana. Czyli mówiąc otwarcie nie mamy magazynów energii, nie mamy wiatraków wtedy, kiedy są potrzebne, nie mamy możliwości agregowania prosumentów czy instalacji biznesowych i zarządzania nimi. I to wszystko spowodowałoby, że PSE nie dostałoby takich prognoz deregulacji, czyli niezbilansowania sieci, aby można było przeciwdziałać tym wyłączeniom. Prosta metoda.
MD: W jaki sposób w takim razie możemy poprawić tę sytuację? Jakie widzi Pan rozwiązania dla tego problemu?
DZ: Myślę, że to jest dosyć oczywiste z punktu widzenia naszej branży, czyli tego, co my rekomendujemy i tego, co eksperci rekomendują – zaczynając od domu to uzbroić większość instalacji fotowoltaicznych w magazyny energii i systemy zarządzania energią, czyli to, co robią Czesi, Niemcy, Anglicy, Francuzi. Generalnie w Stanach Zjednoczonych, Chińczycy, cały świat to już rozumie, że trzeba do instalacji fotowoltaicznej w domach i w biznesach obowiązkowo montować magazyny energii. Oczywiście to nie jest takie proste. Natomiast technologia magazynowania niesamowicie tanieje, więc technologia jest dostępna nie za 100, 200, 300 tysięcy złotych do domu, a za małe kilkadziesiąt tysięcy złotych. Więc tutaj dotacje z tak zwanego Mojego Prądu powinny się pojawić. To jest na niskim napięciu. Czyli na domach i biznesach. Natomiast, jeżeli chodzi o średnie napięcie to modernizacja sieci i co najważniejsze: włączenie do systemu energetycznego magazynów energii średniej i dużej wielkości.
MD: Bardzo dziękuję Panie prezesie. Naszym gościem był Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy. Dziękuję pięknie za rozmowę.
DZ: Dziękuję.
MD: Dobry Świąt. Słonecznych.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV