ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Łączymy się z Łukaszem Mordasiewiczem z firmy Fortum. Witam bardzo serdecznie.
ŁUKASZ MORDASIEWICZ, FORTUM: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
RM: To tak, jakby zanim zajmiemy się jeszcze przez chwilę później kwestią tego, która z tych cen bezpośrednio wpływa na to, ile płacą przedsiębiorcy w Polsce, to powiedzmy sobie o perspektywach. Bo przyznam się szczerze, że spodziewałbym się zobaczyć na TTF raczej wzrost dzisiaj (tym bardziej że mroźno jest nie tylko w Polsce), niż spadek ceny. To co rynek widzi, czego ja nie umiem dostrzec?
ŁM: No na pewno w odróżnieniu od tego rynku energii elektrycznej, to rynek gazu ma taką specyfikę, że tutaj bardziej istotne jest to, jak długo jest zimno, niż jak bardzo jest zimno. Więc faktycznie dzisiaj zapotrzebowanie jest bardzo wysokie i temperatury są niskie, ale mimo to ceny na tym rynku dnia następnego, czyli tzw. spot są niższe o 7-8%, niż były jeszcze tydzień temu, kiedy było cieplej. A wynika to z tego i te spadki, które pan redaktor pokazał, wynikają z szeregu takich pozytywnych informacji, które napłynęły do nas szczególnie w ubiegłym tygodniu.
Tak, że zmieniła się trochę ta prognoza pogody. Ma nie być aż tak zimno i tak długo. To po pierwsze. Po drugie rynek gazu również zaczął dyskontować scenariusz zakończenia wojny i powrotu do jakiejś tam współpracy w przesyle węglowodorów z Rosji, tak się wydaje.
No i trzecim elementem, który najmocniej wpłynął właśnie na te takie najbliższe kontrakty, no to są takie przewidywania jeszcze, ale nie zdementowane zupełnie przez Komisję Europejską, że obniży trochę te oczekiwania dotyczące napełniania magazynów przed kolejnym sezonem zimowym. No i to trochę złagodzi czy obniży zapotrzebowanie na paliwo gazowe w nadchodzącym sezonie letnim, kiedy to właśnie te magazyny trzeba napełnić.
RM: To teraz jakiej ceny gazu powinniśmy się spodziewać, no tak, na przestrzeni całego 2025 roku? Gdyby ktoś teraz zawierał roczną umowę i szukał jakiegoś punktu odniesienia, czy oferta, którą dostał jest dobra, czy niekoniecznie? Oczywiście jest taki problem, że szereg osób widzi metry sześcienne, niekoniecznie megawatogodzinę, ale pewnie w megawatogodzinach łatwiej to też porównać z ceną energii elektrycznej na przykład.
ŁM: Znaczy, na pewno jakby zaczynając od rynku hurtowego, który na koniec przekłada się na cenę dla odbiorców końcowych, faktycznie ten rok już do końca powinien być dość stabilny. Przynajmniej tak wyceniają to kontrakty terminowe. Czyli do końca tego roku ceny w granicach 220 złotych za megawatogodzinę, a następnie rok kolejny, czyli rok 2026, no tu już jest dość optymistycznie, bo jest około 15% wyceniany niżej, niż te bieżące ceny na rynku spot.
No, ale prawdziwy optymizm zaczyna się od roku 2027, który jest o ponad 30% tańszy, niż dzisiejsze notowania na rynku. Tak, że warto wziąć pod uwagę, planując i robiąc tą swoją strategię zakupową, że faktycznie rynek hurtowy planuje i wycenia scenariusz, w którym będzie coraz taniej. Wracając do pytania redaktora, co odbiorcy powinni zrobić, no to tutaj ci gospodarstwa domowe może to nie jest tak, że nic nie mogą zrobić, ale faktycznie większość gospodarstw kupujących gaz od naszego incomenta podlega taryfikacji.
Taryfa jest zatwierdzona do końca czerwca, więc te ceny, które dzisiaj są, pewnie mają swoje odzwierciedlenie w cenie, która będzie w drugiej połowie roku i w roku przyszłym.
Dzisiaj gospodarstwa domowe płacą około 20% drożej, niż płaciły jeszcze rok temu. W przypadku biznesu sytuacja jest różna. Oczywiście są duże, profesjonalne firmy, które kontaktują się na giełdzie i one są w stanie zarządzać swoim portfelem zakupowym. Ale tak naprawdę większość tych odbiorców w Polsce kupuje w odniesieniu do rynku, bo standardowy cennik właśnie biznesowy incomenta w Polsce właśnie opiera się o rynek dnia następnego.
No i niestety tutaj perspektywa jest taka, że w ostatnich 12 miesiącach średnio 5% każdego miesiąca rosły ceny energii dla tych odbiorców, więc nic dziwnego, że szukają swojej szansy.
Natomiast ten poziom, który widzieli w lutym, wydaje się, że już jest najwyższy z tych, które ich dotkną i kolejne miesiące powinny być już mniej więcej na takich poziomach, które były w styczniu, być może w końcówce ubiegłego roku. Ale oczywiście rynek jest uwolniony, można szukać sprzedawców z bardziej konkurencyjnymi cenami i z ciekawszymi rozwiązaniami.
RM: Czyli jeszcze raz — próbując sobie przyjąć jakiś punkt odniesienia na 25 rok lub na drugie półrocze to tą megawatogodzinę jedną energii z gazu powinniśmy sobie wyobrazić, w jakiej cenie?
ŁM: Odbiorca końcowy zobaczy na swoich rachunkach, jeżeli mówimy o kliencie biznesowym, takim małym w granicach 300 złotych za megawatogodzinę.
ŁM: Ok. No, to mamy punkt odniesienia. Łukasz Mordasiewicz, Fortum, bardzo serdecznie dziękuję.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV
