MRÓZ TRZYMA, A CO Z CENAMI ENERGII? (ROZMOWA)

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: Ekspertem, który wie wszystko o tych wykresach i pewnie sporo o tym, jak one mogą się kształtować w najbliższej i dalszej przyszłości jest Krzysztof Hrywniak, dyrektor zarządzający i ekspert energetyczny. Witam bardzo serdecznie.

KRZYSZTOF HRYWNIAK, EKSPERT RYNKU ENERGII: Dzień dobry.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

RM: No więc tak: czy to jest taka sytuacja, że dzisiaj te szczyty są tańsze o 200 złotych za megawatogodzinę, niż wczoraj, bo już się jakoś rynek przyzwyczaja do tej niskiej temperatury i przestaje to robić wrażenie? Ile jest psychologii w tych cenach, które widzimy na Towarowej Giełdzie Energii, czy na innych giełdach energetycznych, a ile jest jakiejś takiej twardej kalkulacji związanej z ilością dostępnej energii i popytem na nią?

KH: Myślę, że na tym rynku dnia następnego tych emocji jest relatywnie mało. Wierzę w to, że tutaj głównie fundamenty odgrywają rolę. Tych emocji może być czasem więcej na rynku terminowym. Na rynku dnia następnego najważniejszym czynnikiem, który powoduje, że ostatnio ceny są wyraźnie wyższe, gdzieś powiedzmy o 100-150 zł średnio na megawatogodzinę, niż jeszcze rok temu, jest to, że staliśmy się jako kraj eksporterem energii netto.

Oznacza to, że po prostu u naszych sąsiadów energia jest droższa, więc traderzy automatycznie kierują tą energię w stronę rynków droższych. I tak, jak w normalnych sytuacjach Polska mniej więcej średnio około 500 megawatów w godzinie importuje energii, tak teraz często ponad 1000 nawet do 1500 w godzinie eksportujemy. I taki jest tego efekt.

RM: No dobrze, to teraz rozumiem, że ten dzisiejszy wykres i ten wczorajszy wykres to są wyższe ceny, niż mamy codziennie. Co jest związane z tymi przepływami energii i z temperaturą. To teraz jak będą się ceny kształtowały do końca mroźnego tygodnia, bo mniej więcej z końcem tygodnia mają się skończyć?

MRÓZ TRZYMA, A CO Z CENAMI ENERGII? (ROZMOWA) — źródło: BIZNES24

KH: Tutaj nie jest łatwo na pewno wróżyć, bo nawet trudno mówić o przewidywaniu. To wszystko zależy od wielu czynników fundamentalnych takich, jak pogoda, jakieś awarie bloków i tak dalej. Natomiast gdyby powiedzieć coś uspokajającego, to według mnie najlepszym, że tak powiem, prognostą cen na przyszłość jest rynek terminowy, a ten wyraźnie pokazuje, że dojdzie do uspokojenia już w kwartale drugim. Średnia cena kontraktów terminowych jest raczej w okolicach 420-430 złotych, więc prawie o no, na pewno 150 zł taniej, niż obecnie.

Pewnie wszyscy się właśnie tak jak pan redaktor wspomina, spodziewają tego, że ta pogoda się poprawi. Pewnie więcej fotowoltaiki będzie miało do powiedzenia, skoro nam się dzień wydłuży. Być może też właśnie u naszych sąsiadów ceny spadną i ponownie staniemy się importerem. Raczej wszystko wygląda i wskazuje na to, że te ceny długo się już na takich poziomach nie utrzymają.

RM: Dobrze, czy to jest też prognoza, którą mamy przyjąć do końca roku? Ile, gdybyśmy mieli wyobrazić taką w miarę uśrednioną cenę megawatogodziny energii elektrycznej w Polsce, w tym obrocie rynkowym na przestrzeni 2025 roku, to mniej więcej w okolicach jakiej ceny by ją Pan sobie wyobrażał?

KH: No tak, jak mówię, rynek terminowy wydaje mi się, najlepiej wskazuje, gdzie się uczestnicy rynku spodziewają znaleźć z ceną. Kwartał drugi jest w tej chwili notowany najtaniej. Ja mówię o cenach hurtowych, to są okolice 420-430 złotych. Kwartał trzeci jest notowany bliżej 450-460 i kwartał czwarty bliżej 460 złotych. Podobnie zresztą jak kolejny rok, też na poziomach około 460 złotych za megawatogodzinę. Tak w tej chwili rynek wycenia energię.

RM: Co możecie, Drodzy Przedsiębiorcy, traktować również jako pewien punkt odniesienia w ewentualnych negocjacjach stałych umów, gdybyście byli na etapie zawierania takowych ze swoimi dostawcami energii elektrycznej. Krzysztof Hrywniak, ekspert rynku energii był naszym gościem. Bardzo serdecznie dziękuję. Udanego dnia.

KH: Dziękuję.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.