FT zauważa, że według danych Narodowego Biura Statystycznego Chin ceny nieruchomości w Pekinie spadły w listopadzie o marne 1.4 procent w ujęciu rocznym. Ale nadal były o 5 procent wyższe, niż dwa lata temu.
FT nie podaje szacunków rzeczywistego spadku cen, ale powołuje się na analityków, którzy twierdzą, że jest on znacznie głębszy, niż utrzymują władze. Pokazuje też przykłady pojedyńczych mieszkań – które w ciągu ledwie pół roku staniały o 10-15 procent. I mimo to nadal nie znalazły nabywców.
Przeceny nieruchomości są fatalną informacją dla chińskiej gospodarki – bo mogą pogrążyć i tak znajdujące się w trudnej sytuacji banki. A kryzys bankowy pociąga za sobą zwykle kryzys gospodarczy. Japonia z analogicznego kryzysu który rozpoczął się w 1989 roku wydostała się dopiero po niemal 30 latach.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 11.99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę