Akcje Apple były najmocniej przecenionymi w indeksie Dwo Jones na finiszu wczorajszej sesji. Ograniczenia Pekinu w zakresie korzystania z iPhone’ów przez rząd i odrodzenie Huawei mogą przyćmić wprowadzenie na rynek nowego iPhone’a 15.
Informacja o tym, że Chiny mogą ograniczać korzystanie przez urzędników z urządzeń markiu Apple, spowodował spadek wartości rynkowej spółki o 200 miliardów dolarów, kładąc się cieniem na przyszłotygodniową premierę jego najnowszego smartfona.
Bank of America oszacował, że w Chinach rocznie sprzedaje się 50 mln iPhone’ów, a taki zakaz może kosztować Apple 5-10 milionów sztuk rocznie.
CZYTAJ TEŻ: SPADKI NA WALL STREET
Nie ma oficjalnego komunikatu ze strony chińskiego rządu w tej sprawie. Apple odmówił komentarza w sprawie jakiegokolwiek zakazu, o czym jako pierwszy poinformował The Wall Street Journal.
Jednocześnie Apple stoi w obliczu nieoczekiwanego powrotu swojego najgroźniejszego rywala w Chinach: Huawei. W zeszłym tygodniu wypuścił oin nowy flagowy telefon, Mate 60 Pro, który wydaje się być w stanie zapewnić prędkość 5G pomimo wysiłków Waszyngtonu mających na celu utrudnienie Huawei pozyskiwania zaawansowanych chipów.
We wtorek Apple ma wypuścić cztery nowe modele iPhone’a 15. Oczekuje się, że ulepszenia nowego modelu będą stopniowe, a wśród oczekiwanych aktualizacji będzie przejście na standardowe w branży porty ładowania – zmiana wymuszona przez nowe brukselskie przepisy dotyczące producentów urządzeń.
