A teraz dobre wieści dla pracowników. Firmy zapowiadały, że w tym roku planują zwolnić 130 tys. osób. Tymczasem okazuje się, że nowych ofert pracy jest aż pół miliona.
Dziennik „Rzeczpospolita” pisze dziś, że pomimo fali zwolnień grupowych zapowiedzianych w tym roku przez ponad setkę firm nie grozi nam wyraźny wzrost bezrobocia. Tak pokazuje badanie Głównego Urzędu Statystycznego, który po raz kolejny sprawdził zapotrzebowanie na pracowników według zawodów.
CZYTAJ TEŻ: INFLACJA W POLSCE ZNÓW ROŚNIE
Zdaniem dziennika niezależnie od kategorii wiekowej czy województwa zwalniane osoby nie powinny obawiać się o znalezienie nowej pracy. Wszędzie bowiem widać przewagę planowanych przyjęć nad cięciami.
Zwraca też uwagę, że badanie GUS, które w pierwszym kwartale 2024 r. objęło bardzo szeroką grupę pracodawców dowodzi, że od kwietnia do grudnia zamierzali oni zatrudnić ponad 525 tys. pracowników. Z kolei przewidywane w tym czasie zwolnienia miały objąć niespełna 130 tys. osób.
Według „Rzeczpospolitej” na cięcia decydują się te, w których wzrost kosztów pracy podważył opłacalność biznesu.
Masz firmę? Nie przegap ważnych informacji dla Twojego biznesu.
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Kup dostęp online do telewizji BIZNES24
Tylko 11,99 zł za miesiąc, 99 zł za roczny dostęp przez stronę BIZNES24.TV