mBank zaproponuje frankowiczom ugody. To gigantyczna zmiana w podejściu banku, którego prezes – Cezary Stypułkowski – uchodził do tej pory za najbardziej nieprzejednanego wroga układania się z walutowymi kredytobiorcami.
mBank proponowanie ugód frankowiczom i eurowiczom – jeśli możemy ich tak nazwać – rozpocznie w trybie pilnym, bo już od października. Bank w opublikowanym dziś po giełdowej sesji komunikacie przyznał, że koszty sporów z frankowiczami wciąż rosną. Rezerwa na ryzyka prawne, którą mBank wpisze w wyniki za kończący się w piątek kwartał to 2 miliardy 336 milionów złotych.
CZYTAJ TEŻ: WYŻSZE OPROCENTOWANIE OBLIGACJI
Redakcja BIZNES24 wnioskuje z komunikatu mBanku, że bank liczy się z większym odsetkiem przegranych procesów, niż zakładał to jeszcze niedawno. Po drugie – że spodziewa się również większej liczby pozwów. Ma to wynikać – zdaniem mBanku – z pogorszenia sytuacji materialnej kredytobiorców.
Na koniec jeszcze jedna zła informacja dla akcjonariuszy – mBank już zapowiedział, że w przyszłym roku nie wypłaci dywidendy.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.
Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV